W nocy z soboty na niedzielę, z 25 na 26 października, przestawimy zegarki o jedną godzinę do tyłu – z 3:00 na 2:00. Oznacza to, że pośpimy godzinę dłużej, ale dni będą się stawały coraz krótsze, a zmrok zapadnie wcześniej.

Zmiana z czasu letniego na zimowy obowiązuje we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Ma ona na celu lepsze dostosowanie do warunków naturalnego oświetlenia w okresie jesienno-zimowym. Choć od lat mówi się o zniesieniu tego obowiązku, wspólne ustalenia wciąż nie zostały wdrożone – więc i w tym roku cofniemy zegarki.

Do czasu letniego powrócimy w ostatni weekend marca 2026 roku, kiedy zegarki ponownie przesuniemy o godzinę do przodu.