Sprawa młodej kobiety z Kamienia Pomorskiego, znanej z kontrowersyjnych transmisji na TikToku, nabiera powagi. Po serii interwencji Policji oraz licznych zgłoszeniach od mieszkańców, którzy alarmują o bulwersujących treściach publikowanych w internecie, sprawą zainteresowała się Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.

Jak poinformowała rzeczniczka prokuratury Prok. Julia Szozda, prowadzone są czynności sprawdzające dotyczące materiałów, które – zdaniem śledczych – mogą nosić znamiona przestępstwa. Decyzja o wszczęciu bądź odmowie wszczęcia postępowania ma zapaść na początku listopada.

To m.in. reakcja na liczne zgłoszenia i nagrania, jakie w ostatnich tygodniach trafiły do Policji oraz do redakcji portalu kamienskie.info. Na jednym z filmów kobieta miała wypowiadać się w sposób, który wzbudził ogromne oburzenie i niepokój wśród mieszkańców. W sieci regularnie pojawiają się też jej transmisje, podczas których – jak wynika z relacji świadków – kobieta występuje pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.

„Wpłacacie i oglądacie w całej okazałości”

„Jak wpadnę, przyjedzie mój chłopak wyru**** się tu na kamerce, na live – zresztą zobaczycie. Jeśli będzie dziecko, mam nadzieję, to jeśli jest jakiś Pan starszy, który lubi małe dzieci, to może mi wpłacić pieniążki a ja będę wysyłała albo pokazywała na kamerce moje dziecko w pełnej okazałości. Jak są mężczyźni lubiący oglądać małe dzieci. Tylko proszę mi wpłacać – wpłacacie i oglądacie”mówi na jednym z filmów patostreamerka.

Służby interweniowały w jej mieszkaniu już kilkukrotnie, a lokalna społeczność coraz głośniej domaga się reakcji instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo.

Sprawa z Kamienia Pomorskiego wpisuje się w szerszy problem tzw. patostreamingu, który w ostatnich miesiącach stał się przedmiotem działań organów ścigania w całym kraju. Prokuratura i Policja coraz częściej podejmują działania wobec osób publikujących w sieci transmisje promujące przemoc, obsceniczne zachowania czy treści zagrażające bezpieczeństwu dzieci.