Choć najbliższe dni pod względem temperatur będą raczej przypominać jesień, to w czasie weekendu zrobi się naprawdę upalnie. Zresztą – jak prognozuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – wysokie temperatury utrzymają się również po weekendzie.
Gorąco będzie także w innych częściach Europy – przede wszystkim na południu i zachodzie kontynentu. – W weekend spodziewamy się upalnych temperatur. Od piątku wzrost temperatury będą lokalnie dochodzić do 28 st. C. Początek tygodnia też powinien być ciepły – przekazała rzeczniczka IMGW Agnieszka Prasek.
W sobotę najcieplej będzie w południowych i zachodnich rejonach Polski. Najwyższe wartości (27 st. C) wskażą termometry w województwie lubuskim i dolnośląskim. Najchłodniej z kolei będzie na Wybrzeżu, Suwalszczyźnie i Podhalu (22-23 st. C). Na ten dzień IMGW nie przewiduje opadów.
W poniedziałek nieco chłodniej na Wybrzeżu (20-23 st. C), ale pozostała część kraju nadal bardzo ciepła. Znów najwyższe temperatury wystąpią w województwie lubuskim (28 st. C), a w pozostałych regionach przeważnie 25-27 stopni.