Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej otrzymało kolejne dofinansowanie na kontynuację konserwacji wyjątkowego zabytku archeologicznego – wczesnośredniowiecznego wraku żaglowo-wiosłowego statku słowiańskiego, odkrytego w Żółcinie. To już trzeci, ostatni etap prac konserwatorskich.

Proces konserwacji tego unikatowego obiektu możliwy był dzięki wsparciu dwóch źródeł finansowania. Pierwsze dofinansowanie zapewnił Narodowy Instytut Konserwacji Zabytków w Warszawie, co umożliwiło rozpoczęcie długofalowych działań ratunkowych. W kolejnym etapie z pomocą przyszło dofinansowanie od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Szczecinie, który również wsparł finansowo obecny etap konserwacji.

Aktualnie prowadzony będzie ostatni etap konserwacji to liofilizacja – specjalistyczny proces suszenia, w którym uprzednio zamrożony obiekt poddaje się próżni, co pozwala na usunięcie wody w stanie lotnym, z pominięciem fazy ciekłej. Dzięki temu wrak zostaje osuszony w sposób bezpieczny, bez ryzyka deformacji i uszkodzeń delikatnej struktury drewna. Metoda ta jest powszechnie uznawana za jedną z najskuteczniejszych w przypadku konserwacji drewna wodnego.

Wrak przez dziesięciolecia przechowywany był w specjalnym basenie konserwatorskim w Muzeum Narodowym w Szczecinie. Choć zabezpieczało to jego strukturę, z biegiem lat stało się jasne, że wymaga on pełnej, profesjonalnej konserwacji.

Dzięki wspólnemu wysiłkowi instytucji państwowych i naszego muzeum możliwe stało się ocalenie tego niezwykle cennego świadectwa przeszłości Pomorza Zachodniego. Pracami konserwatorskimi od początku kieruje pani Anna Borowiec, doświadczona konserwatorka zabytków, która z najwyższą starannością czuwa nad każdym etapem zabezpieczania tego unikalnego obiektu. Zakończenie liofilizacji przybliża nas do momentu, w którym wrak powróci do Kamienia Pomorskiego. Planujemy jego ekspozycję w siedzibie Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej – jako jedno z najważniejszych świadectw dziedzictwa kulturowego regionu. Serdecznie dziękujemy wszystkim instytucjom, które przyczyniły się do uratowania tego niezwykłego zabytku – mówi dyrektor Grzegorz Kurka.