Obecnie na przyjęcie do specjalisty czeka się średnio ponad trzy miesiące. Nowy sposób finansowania ma na celu motywowanie świadczeniodawców do przyjmowania większej liczby pierwszorazowych pacjentów. Będą oni zobowiązani do zwiększenia o 3 punkty procentowe liczby świadczeń udzielanych po raz pierwszy w porównaniu do analogicznego kwartału poprzedniego roku. Jeśli z tego się nie wywiążą, NFZ na trzy miesiące obniży im finansowanie do 75 proc.
Zmiany w sposobie finansowania ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS) zawarte są w zarządzeniu prezesa NFZ z 1 kwietnia br. Jego przepisy zaczynają obowiązywać 2 maja, ale nowe zasady finansowania będą miały zastosowanie do rozliczania świadczeń udzielonych od 1 listopada 2025 r., przy czym pierwsza ocena spełniania parametrów obejmie świadczenia udzielone w okresie od 1 lipca do 30 września 2025 r., a pierwsze wyliczenie mediany ogólnopolskiej obejmuje świadczenia udzielone w roku 2024. Tak określone terminy mają umożliwić świadczeniodawcom dostosowanie organizacji pracy do nowych wymogów.
Obecnie średni przewidywany czas oczekiwania na przyjęcie do specjalisty to ponad trzy miesiące, w zależności od tego, o jaką dziedzinę medycyny chodzi (są takie, gdzie trwa do znacznie dłużej). Nowy sposób finansowania ma na celu motywowanie świadczeniodawców do przyjmowania większej liczby pierwszorazowych pacjentów.
Zgodnie z zarządzeniem świadczeniodawcy będą oceniani w cyklu kwartalnym z postępów w tym zakresie. – W ciągu trzech miesięcy będą zobowiązani do zwiększenia o 3 punkty procentowe liczby świadczeń udzielanych po raz pierwszy w porównaniu do analogicznego kwartału poprzedniego roku.
W przypadku nieosiągnięcia tego w danym kwartale, NFZ na trzy miesiące obniży finansowanie do 75 proc. w zakresie. Dotyczyć to będzie: diabetologii, leczenia bólu, endokrynologii, hematologii, nefrologii, reumatologii, kardiologii, alergologii, gruźlicy i chorób płuc, geriatrii osteoporozy, chorób metabolicznych, chorób zakaźnych, hepatologii, gastroenterologii, neurologii, ortopedii i traumatologii narządu ruchu, immunologii, dermatologii i wenerologii, chorób naczyń, audiologii i foniatrii oraz genetyki i toksykologii.
Reguła nie dotknie skojarzonego zakresu świadczeń na rzecz pacjentów pierwszorazowych, diagnostyki onkologicznej, ambulatoryjnej opieki pielęgniarskiej lub położnej, świadczeń zabiegowych, kwalifikacji do przeszczepu i monitorowania zakwalifikowanych do przeszczepu, ambulatoryjnej opieki ze wskazań nagłych oaz świadczeń rozliczanych na podstawie faktury zakupu. Na pierwsze świadczenie specjalistyczne składa się nie tylko konsultacja. Może ono obejmować m.in. wywiad lekarski, badanie fizykalne, kierowanie na badania dodatkowe, ocenę dostępnych i zleconych wyników badań dodatkowych. Na tej podstawie lekarz podejmuje decyzję diagnostyczną, dotyczącą dalszego schematu opieki nad pacjentem.
Lekarz wskazuje również dalszy tryb opieki, którym może być leczenie w podstawowej opiece zdrowotnej, pozostawienie pod opieką AOS, skierowanie do lekarza specjalisty w innej dziedzinie, skierowanie do szpitala lub zakończenie leczenia specjalistycznego, w uzasadnionych medycznie przypadkach – wydanie karty diagnostyki i leczenia onkologicznego.
4 komentarzy
Anonim mówi:
maj 4, 2025
o godzinie 18:04
Zyję u dużym mieście wojewódzkim i mam w pracy zagwarantowaną prywatną opiekę medyczną. Bo ta NFZ- owska to jakieś nieporozumienie.
Anonim mówi:
maj 4, 2025
o godzinie 16:57
*W szpitalu nad Renem migranci zaatakowali personel nożami po tym, jak oddali im bliskie śmierci 8-miesięczne dziecko, które ciągnęli przez trzy miesiące przez połowę Europy. Dziecko zmarło dwa dni później, pomimo otrzymania najwyższej klasy opieki w jednym z najlepszych szpitali dziecięcych w Niemczech. Pediatra musiał przejść operację, a dwie pielęgniarki wracają do zdrowia na oddziale intensywnej terapii. Nikt nie został ukarany
Anonim mówi:
maj 4, 2025
o godzinie 16:54
Kiedy w aptece otrzymują receptę i dowiadują się, że muszą zapłacić gotówką, wybuchają niewiarygodnymi wybuchami złości, zwłaszcza jeśli chodzi o leki dla dzieci. *Oddają dzieci personelowi apteki ze słowami: Więc wylecz je sam.* Policja pilnuje nie tylko przychodni i szpitali, ale także dużych aptek.
*Otwarcie pytamy, gdzie są wszyscy ci, którzy witali migrantów transparentami na dworcach kolejowych na oczach kamer telewizyjnych? Tak, granica jest na razie zamknięta, ale jest ich już milion i na pewno się ich nie pozbędziemy.*
Anonim mówi:
maj 4, 2025
o godzinie 16:53
Wczoraj mieliśmy spotkanie w szpitalu, na którym rozmawialiśmy o tym, jak nie do utrzymania jest sytuacja tutaj i w innych monachijskich szpitalach. Kliniki nie są w stanie poradzić sobie z liczbą nagłych przypadków medycznych zgłaszanych przez migrantów, dlatego też wszystkie przypadki są kierowane do głównych szpitali. Wielu muzułmanów odmawia leczenia przez personel żeński, a my, kobiety, odmawiamy teraz kontaktów z tymi migrantami. Relacje między personelem a migrantami stają się coraz gorsze. Od minionego weekendu migranci udający się do szpitali muszą być pod opieką policji wyposażonej w psy tropiące. *Wielu migrantów cierpi na ADHD, kiłę, otwartą gruźlicę i wiele