Straż pożarna oraz straż graniczna dołączą do strajku ogłoszonego w piątek przez Zarząd Główny NSZZ Policjantów – dowiedziała się w środę stacja RMF FM.

Ogólnokrajowa akcja protestacyjna policji została zainicjowana w związku z brakiem porozumienia z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, m.in. w sprawie podwyżek dla funkcjonariuszy. Przypomnijmy, że mundurowi walczą o waloryzację pensji o 15 procent, powszechne świadczenia mieszkanie na wzór tych otrzymywanych w wojsku i ogólną poprawę warunków pracy na służbie.

Teraz dołączają do nich przedstawiciele innych służb. Strażacka „Solidarność” już oficjalnie ogłosiła swój protest, straż graniczna natomiast deklaruje gotowość do wzięcia udziału w akcji – wynika z doniesień RMF FM. Związkowcy ze straży pożarnej mieli przekazać, że chodzi nie tylko o podwyżki wynagrodzeń, lecz również o zwiększenie nakładów na „wydatki rzeczowe”.

Nadal nie zadecydowano jednak o formie protestu. W tym tygodniu komitet ma ją ostatecznie zatwierdzić. Związkowcy zapowiadali wcześniej, że mają przygotowanych kilka scenariuszy. „Pojawiają się głosy, że ta forma ma być uzgodniona ze wszystkimi związkami funkcjonującymi w służbach podległych MSWiA i akcja ma być skoordynowana” – czytamy w serwisie radia.

„Protest będzie trwał do momentu, aż władze wykażą wolę do poważnych negocjacji i podjęcia realnych działań zmierzających do realizacji naszych postulatów. To MSWiA ponosi pełną odpowiedzialność za to, że sytuacja doprowadziła do eskalacji napięcia i zmusiła nas do podjęcia tej decyzji” – zapowiadali we wcześniej opublikowanym oświadczeniu policjanci z NSZZ „Solidarność”.