Od 2025 r. w Europie zacznie obowiązywać obowiązek selektywnej zbiórki tekstyliów. W Ministerstwie Klimatu i Środowiska trwają prace nad systemem zbiórki.

Jak bowiem przypomina MKiS, zbieranie tekstyliów jako frakcji odpadów komunalnych jest organizowane przez gminę. Minimalny wymóg, który został określony na poziomie krajowym w zakresie zbierania odpadów tekstyliów i odzieży został określony w przyjętej w 2019 roku nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw. W jej myśl gminy zobowiązane są do przyjmowania m. in. odpadów tekstyliów i odzieży w punktach selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK). Punkt taki powinien być tak zlokalizowany i prowadzony, aby był łatwo dostępny dla wszystkich mieszkańców. Dodatkowo każda gmina może zorganizować zbieranie tekstyliów również innymi sposobami, na przykład zbieranie „od drzwi do drzwi” w danym dniu lub wystawienie pojemników na odzież.

Resort Klimatu i Środowiska nie planuje zasadniczych zmian systemu selektywnego zbierania odpadów tekstyliów. Zauważa jednak, że w Krajowym planie gospodarki odpadami 2028 stwierdzono braki w zakresie infrastruktury PSZOK i z tego powodu planuje się zwiększenie ich dostępności dla mieszkańców.

w przypadku znacznie rozproszonej zabudowy, niewielkiej liczby mieszkańców w pobliskich gminach, tj. do 1 tys. mieszkańców, dopuszczalne będzie funkcjonowanie wspólnego PSZOK-u;

w małych miastach (15-25 tys.) i gminach wiejskich powinien funkcjonować przynajmniej jeden PSZOK;

w dużych miastach wskazane jest, aby jeden PSZOK przypadał na 50-80 tys. mieszkańców, obsługując teren w promieniu 5-8 km.

W związku z tym planuje się wybudowanie 814 nowych obiektów i modernizację 570.

MKiŚ przypomina również, że aktualnie na forum Unii Europejskiej procedowane są zmiany do dyrektywy w sprawie odpadów, m.in. w zakresie postępowania z odpadami tekstylnymi i „ewentualne zmiany przepisów krajowych będą opracowywane po uchwaleniu ww. zmian”.

W Polsce działają systemy zbiórek tekstyliów. Zajmują się tym m.in. firmy, które ustawiają w miastach kontenery, często we współpracy z organizacjami takimi jak np. Polski Czerwony Krzyż. Część z dochodu ze zbiórki przeznaczają wtedy na cel charytatywny. Największym operatorem jest Wtór-Pol.

Są też sklepy oferujące tekstylia z drugiej ręki. Poza klasycznymi second-handami sprowadzającymi używaną odzież z zagranicy, działają, wpisujące się w trend vintage i świadomej mody, sieci Butików Cyrkularnych (to inicjatywa start-upu Ubrania do Oddania) oraz VIVE Profit (inicjatywa VIVE Textile Recykling). Nadal jednak duża część zebranej używanej odzieży trafia do krajów pozaeuropejskich, gdzie nie obowiązują restrykcyjne przepisy środowiskowe