Dwuletnia Marysia uległa poważnemu wypadkowi. Dziewczynka doznała poparzeń 2. i 3. stopnia, które objęły aż 24-29% jej ciała. Jej delikatna skóra wymaga teraz długotrwałego leczenia, licznych zabiegów i intensywnej rehabilitacji.

– Marysia jest pełna życia, radości i ma jeszcze całe dzieciństwo przed sobą. Chcemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby wróciła do zdrowia i mogła cieszyć się beztroskimi chwilami, jak każde inne dziecko. Niestety, koszty leczenia są ogromne i przerastają nasze możliwości finansowe – mówią rodzice.

Leczenie Marysi wymaga specjalistycznej opieki medycznej, usunięcia blizn, rehabilitacji oraz środków na codzienną pielęgnację. Każda złotówka jest na wagę złota i przybliża do celu, jakim jest zminimalizowanie skutków poparzenia np. bolesnych przykurczów bliznowatych i zmniejszenie oszpecenia ciała Marysi.

Możecie wpłacać pieniądze na specjalnie utworzone konto zbiórki.