Ministerstwo Finansów poszukuje dodatkowych źródeł finansowania budżetu państwa, co może prowadzić do rozszerzenia podatku od nieruchomości na nieoczekiwane obiekty, takie jak figurki świętych, przydrożne krzyże i kapliczki — informuje „Puls Biznesu”.

Projektowane przepisy mogą nakładać podatek nie tylko na przedsiębiorstwa i ich infrastrukturę, ale również na tzw. obiekty małej architektury, które obecnie są wyłączone z opodatkowania. Eksperci zwracają uwagę, że mogą to obejmować obiekty wykorzystywane do kultu religijnego, takie jak kapliczki i krzyże, a także elementy architektury ogrodowej, takie jak wodotryski, posągi ogrodowe, pergole, a nawet codzienne obiekty użyteczności, takie jak piaskownice, ławki i huśtawki.

– Projekt rozszerza podatek od nieruchomości na obiekty małej architektury, nie odwołując się do nich bezpośrednio, co prowadzi do rozszerzenia zakresu opodatkowania. Pominięcie tej kategorii prowadzi do uznania wielu obiektów za budowle, które dotychczas nie podlegały opodatkowaniu — czytamy w stanowisku Business Centre Club.

Podatek od nieruchomości jest źródłem wielu sporów i wątpliwości interpretacyjnych od wielu lat, a wiele z nich musiało być rozstrzygane przez sądy. Najnowszy projekt Ministerstwa Finansów ma na celu wyjaśnienie tych rozbieżności, ale niestety na korzyść skarbu państwa — zauważa Przemysław Pruszyński, ekspert „Lewiatana”.

Projekt jest mocno krytykowany nie tylko przez środowiska przedsiębiorców, ale także przez wiele ministerstw — podkreśla „Puls Biznesu”.