Od 1 stycznia zlikwidowana ma zostać składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży aktywów trwałych – zapowiedział w piątek w Sejmie minister finansów Andrzej Domański.
Chciałbym dzisiaj jednoznacznie poinformować, że zapewnimy finansowanie zmian w zakresie ograniczenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców ze skutkami za rok 2025 na poziomie 4 mld zł – powiedział w piątek z trybuny sejmowej szef resortu finansów Andrzej Domański.
Między innymi od 1 stycznia zlikwidujemy składkę zdrowotną od sprzedaży aktywów trwałych. Krok po kroku będziemy realizować wszystkie punkty umowy koalicyjnej – zadeklarował.
W czwartek Domański informował na antenie TVN 24, że chciałby, żeby nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców weszła w życie 1 stycznia 2025 r. Dodał, że liczy na to, że rozwiązanie w tej sprawie zostanie wypracowane w ciągu kilku najbliższych tygodni, tak by we wrześniu odpowiednim projektem mógł zająć się Sejm.
Szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna wskazała, że jeśli nie powstanie konsensus w koalicji w sprawie składki zdrowotnej, to rząd będzie chciał przynajmniej doprowadzić do zniesienia płacenia składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych.
Jestem przekonana i wiem, że pan minister Domański też ten kierunek uważa za konieczny, że musimy dowieźć naszą obietnicę wyborczą, czyli zniesienie kompletnie aberracyjnego pomysłu płacenia składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych w przedsiębiorstwie. Jeśli nie znajdziemy konsensusu, to jestem przekonana, że z ministrem Domańskim będziemy chcieli przynajmniej to doprowadzić do końca – powiedziała Leszczyna.
Według zaprezentowanych w marcu przez szefów MF i MZ założeń zmian składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, rozliczający się na skali podatkowej (1,3 mln podmiotów) mieliby płacić składkę w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia; wysokość składki ma być stała, niezależna od osiąganego dochodu.
W przypadku płacących podatek liniowy składka miałby być naliczana w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia do dochodu wynoszącego dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia. Powyżej tego limitu składka ma być powiększana o 4,9 proc. od nadwyżki.
Osoby płacące ryczałt od przychodów ewidencjonowanych zapłaciłyby 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia – do miesięcznego przychodu wynoszącego czterokrotność przeciętnego wynagrodzenia; powyżej tego limitu składka będzie powiększana o 3,5 proc. nadwyżki. Z kolei przedsiębiorcy na karcie podatkowej mieliby płacić składkę w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Oprócz propozycji MF i MZ swój projekt zmian ws. składki zdrowotnej złożyła w Sejmie Polska 2050, a własne projekty zapowiedziały także Polskie Stronnictwo Ludowe i Lewica.
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jeżeli w najbliższym czasie nie będzie ostatecznego projektu ws. składki zdrowotnej z Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Zdrowia, to PSL ma przygotowany kompromisowy projekt. Według niego proponowany przez Polskę 2050 projekt jest zbyt daleko idącym rozwiązaniem, z kolei zapisy proponowane przez MF – zbyt zachowawcze.
Polska 2050 przedstawiła w marcu swoją propozycję zmian ws. składki zdrowotnej. Następnie ugrupowanie zgłosiło autopoprawkę do swojego projektu – zamiast kwotowego poziomu składki zaproponowało ryczałtowe kwoty 4 proc., 7 proc. i 9,4 proc., liczone od średniego wynagrodzenia, w zależności od dochodu.
Obecnie składka zdrowotna dla pracownika wynosi 9 proc. Tyle samo płacą prowadzący działalność na skali podatkowej. Przedsiębiorcy na podatku liniowym odprowadzają składkę w wysokości 4,9 proc., a płacący podatek ryczałtowy – trzy poziomy składki ryczałtowej w zależności od przychodu. Wraz z tzw. Polskim Ładem, został wprowadzony obowiązek odprowadzenia przez przedsiębiorców składki zdrowotnej także od sprzedaży środków trwałych.
6 komentarzy
Biznesmen mówi:
lip 29, 2024
o godzinie 11:43
Uśmiechamy się jest dobrze l a bedzie jeszcze lepiej poczytajcie jakie podwyżki szykuja się w przyszłym roku i trzymajcie się krzeseł bo będzie jazda beż trzymanki
przedsiębiorca mówi:
lip 28, 2024
o godzinie 6:58
niech Kamysz NICZEGO nie dotyka -bo pacjent -przedsiębiorca nie przeżyje !!!
gosc mówi:
lip 27, 2024
o godzinie 21:58
Tak namieszają że będzie jeszcze drożej.
konfederat mówi:
lip 27, 2024
o godzinie 20:46
Ludziom platfusy składkę obniżcie, a nie powielacie pisiorski nieład. Jedni drugich warci.
bez komentarza mówi:
lip 27, 2024
o godzinie 15:12
Doglądała miejskiej zieleni w Kielcach. Nagle awans na prezeskę fabryki rakiet
Polska Grupa Zbrojeniowa odmawia wyjaśnień, dlaczego to akurat Renata Gruszczyńska, radna Koalicji Obywatelskiej z Kielc, została prezeską Mesko, kluczowego dla polskiej armii producenta amunicji i rakiet Piorun. Jej poprzednim zajęciem było kierowanie miejską spółką zajmującą się zielenią, która nie ma nic wspólnego ze zbrojeniami. PGZ ucina krótko: wybraliśmy najlepszego kandydata.
wp.pl
uśmiechnięty mówi:
lip 27, 2024
o godzinie 14:50
Mamy środek wakacji, Polacy wypoczywają na urlopach i nawet nie wiedzą, co szykuje się w przyszłym roku. W rządzie trwają prace nad projektem budżetu na 2025 r. i jest gorączkowe poszukiwanie pieniędzy. Władza chce zajrzeć głębiej do naszych portfeli, ale już do swoich – niekoniecznie. Bo akurat najważniejsi politycy w państwie mają w przyszłym roku zarabiać więcej.
fakt.pl