Jest drogo, a będzie jeszcze drożej. Właściciele pojazdów mechanicznych będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni. Druga w tym roku podwyżka składki ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC) od 1 lica stanie się faktem. Dla zapominalskich będą surowe kary.
Obowiązek wykupienia OC ciąży na każdym właścicielu pojazdu mechanicznego w Polsce. Warto wykupić OC i warto się z tym nie spóźnić. W razie wypadku, gdy sprawca ma ubezpieczenie, jest chroniony podobnie jak poszkodowani. W związku z tym naprawdę nie warto ryzykować i jeździć bez OC. Ale jest jeszcze jeden powód, dla którego nie powinniśmy spóźnić się nawet jednego dnia i zawsze regularnie przedłużać ubezpieczenie.
To kary za brak OC. A te już są bardzo wysokie. Od 1 lipca wzrosną jeszcze bardziej, ponieważ są ściśle powiązane z płacą minimalną. Jednorazowo maksymalna kara za brak OC będzie wynosić nawet 12 900 zł. Reguluje to bardzo jasno art. 88 ustawy o ubezpieczeniach obowiązujących. Dla samochodów osobowych to równowartość dwukrotności minimalnego wynagrodzenia (od 1 lipca 8600 zł). Dla ciężarowych, ciągników samochodowych i autobusów to trzykrotność najniższej krajowej (12 900 zł).
W sytuacji, gdy zapomnimy przedłużyć ubezpieczenie do trzech dni, karą będzie równowartość 20% naliczana w zależności od rodzaju pojazdu (osobowy 1720 zł, ciężarowy 2580 zł). Za spóźnienie od 4 dni do dwóch tygodni zapłacimy już 50% kary (osobowy 4300 zł, ciężarowy 6450 zł). Powyżej 14 dni brak ubezpieczenia jest premiowany karą w wysokości 100% według taryfikatora.
7 komentarzy
Anonim mówi:
kwi 21, 2024
o godzinie 7:32
Drakońskie kary, ale to plaga jazd bez ubezpieczenia. Tak samo jak pijaki za kierownicą. Typowo polska rzeczywistość. Zwłaszcza ta powiatowa.
o tak mówi:
kwi 19, 2024
o godzinie 16:24
Brawo PO-KO i inne trzecie drogi
Anonim mówi:
kwi 19, 2024
o godzinie 8:33
Ważne, żeby egzekwowanie funkcjonowało w 100%. Bo wysokość kar jest jak najbardziej ok.
Anonim mówi:
kwi 19, 2024
o godzinie 11:51
Jak jesteś przysłowiowym bankrutem i nie masz żadnych dochodów i żadnego auta bądź nieruchomości na siebie to nic nie zrobią. Tacy, którzy nie mają dochodów z czegoś muszą żyć i i gdzieś mieszkać dlatego wprowadziłbym śladem Łukaszenki podatek od tego że nie pracujesz bo ci się nie chce a żyjesz wynoszący co najmniej 2/3 pensji minimalnej. Wtedy nieroby wzięłyby się za robotę.
Anonim mówi:
kwi 19, 2024
o godzinie 16:04
Te porady to zastosuj do siebie. Ja dbam o czasowość swoich płatności. A do kieszeni mi nie zaglądaj. Ja mam.
Anonim mówi:
kwi 19, 2024
o godzinie 8:32
brawo jeb..pisy ! A paliwo mamy po 5,19
Anonim mówi:
kwi 19, 2024
o godzinie 11:12
Biedny umysłowo człowieku.