Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) przyznała, że jest otwarta na możliwość czasowego wprowadzenia kontroli granicznych na granicach z Polską i Czechami. „Moim zdaniem jest to szansą na bardziej zdecydowaną walkę z przestępczością, jaką jest przemyt ludzi” – potwierdziła w piątek Faeser w rozmowie z „Welt am Sonntag”.
Jak dodała, wprowadzenie takich kontroli byłoby powiązane z wprowadzeniem nadzoru nad całym obszarem przygranicznym. Znacznie zwiększyliśmy już obecność policji federalnej na granicy z Polską i z Czechami – podkreśliła.
Nie należy jednak spodziewać się, że osób ubiegających się o azyl nie będzie już przybywać od razu po wprowadzeniu stacjonarnych kontroli granicznych – zaznaczyła Faeser. Wyjaśniła, że jeżeli dana osoba zwraca się o azyl na granicy, wniosek należy rozpatrzyć w Niemczech. – Ochrona granic zewnętrznych UE pozostaje kluczowa, co osiągamy dzięki wspólnemu systemowi azylowemu – dodała minister.
Wcześniej już w środę w Bundestagu Faeser przyznała, że „w celu zwalczania przemytników właściwym może być wprowadzenie krótkoterminowych, stacjonarnych kontroli granicznych – to absolutnie właściwe”.
Jak przypomniała dpa, w ostatnim czasie Faeser wielokrotnie odrzucała żądania polityków opozycyjnej Unii (CDU/CSU) dotyczące stacjonarnych kontroli granicznych – m.in. na granicach z Polską i Czechami. Wtedy jednak szefowa MSW wyjaśniała, że taki krok zaangażowałby zbyt dużą liczbę funkcjonariuszy i stanowiłby „czysto symboliczną politykę, również w obliczu wysokich wyników sondaży AfD”.
W piątkowych wywiadzie dla „Welt am Sonntag” Faeser mówiła o kontrolach na granicach z sąsiednimi krajami. Oceniła, że ze Szwajcarią istnieje już „doskonała współpraca”.
40 komentarzy
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
wrz 24, 2023
o godzinie 5:40
Do wpisu:
MIESZKANIEC mówi:
wrz 24, 2023
o godzinie 0:15
Czcigodny „MIESZKAŃCU” Pana wpis powinien brzmieć:
„Nikt z PRZESTĘPCZEJ PARTII PO, którzy okradli POLAKÓW nie opuści kraju. Dopóki nie będą rozliczeni i osądzeni.”
Przesłanie dla Pana posła Artura ŁĄCKIEGO !!!!
Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie moimi wpisami uprzejmie przypominam wszystkim zainteresowanym, że ja jestem CZŁONKIEM RUCHU NARODOWEGO, którego szefem jest MŁODY, zawsze MERYTORYCZNIE PRZYGOTOWANY poseł Pan Krzysztof BOSAK, a ja tylko konsekwentnie WSZYSTKICH UŚWIADAMIAM, że ja nie nawołuję do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, spieszę z kolejnym uzasadnieniem PRAWDZIWOŚCI tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Dla wszystkich WYBORCÓW polecam lekturę odcinka 13 „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji
WYMYŚLONEJ m.in. przez Pana Donalda TUSKA,
z „OŚLIM UPOREM” ZREALIZOWANA przez Pana Leszka BALCEROWICZA.
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
odcinek TRZYNASTY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „ZŁODZIEJSKIE ELDORADO w upadłych PGR – ach”,
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, czego dopuścił się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 351 – 362, tom 2 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„Procesy PRYWATYZACJI mienia po byłych PGR są natomiast nierzadko postrzegane jako ROZKRADANIE majątku, na którym PRACOWALI i który TWORZYLI. […]
W wielu byłych PGR panuje PRAWDZIWA NĘDZA i MARAZM. Są takie, gdzie WYPRZEDANO już WSZYSTKO, co miało jakąkolwiek wartość – ZWIERZĘTA, MASZYNY, ZIARNO. Ludzie żyją z ZASIŁKÓW.
Aby zilustrować te zdania socjologiczno – ekonomicznym konkretem:
w MIKOROWIE, gdzie znajdował się DUŻY PGR, w którym pracowała POŁOWA wsi, PGR PADŁ i nie podniósł się już NIGDY.
Jako równie TYPOWE można potraktować ODCZUCIA Ireny Majki, której mąż całe lata przepracował w PGR, ona sama prowadziła gospodarstwo przejęte po matce:
Serce się krajało, jak pegeer ROZSPRZEDAWALI. Ze STOŁÓWKI i PRZEDSZKOLA wszystkie sprzęty POSZŁY. Za PSI grosz. Nie patrzyli, czy to da się jeszcze podnieść. ZRUJNOWALI („Rzeczpospolita”, 18.03.1999).
Podobnie w SKOWARNKACH w powiecie człuchowskim, kiedy miejscowy zakład rolny ZACZĄŁ UPADAĆ, pegeerowcy ze Skowronek CHCIELI go PODZIELIĆ między siebie. WYDZIERŻAWIĆ po 20, 30 ha. Zamysł był taki: jeden weźmie traktor, drugi kombajn. Będą świadczyć sobie usługi i gospodarować RAZEM, jak w spółdzielni.
Ale Agencja powiedziała: WSZYSTKO albo NIC.
I WYDZIERŻAWIŁA CAŁY PGR (ziemię i budynki) Skowarnki BYŁEMU POLICJANTOWI, który NA OCZACH miejscowych pegeerowców OSIEM lat SPRZEDAWAŁ i NISZCZYŁ gospodarstwo <http://www.wyborcza.pl/Iso/Wyborcza/Reportaz/01/130rep.html.
W zakładzie było kilkanaście traktorów, kombajny – sprzęt do obrobienia pegeerowskiej ziemi. Dzierżawca SPRZEDAŁ WSZYSTKO na PNIU. Widzieli z okien, jak WYCINA metalowe części na ZŁOM. Podłogę w pałacu RĄBAŁ na OPAŁ. Agencja przez OSIEM lat nie mogła odebrać PGR. Wprawdzie dzierżawcę zaczęły ścigać sądy, ale PGR ZOSTAŁ ZNISZCZONY („Gazeta Wyborcza”, 10.03.2001). […]
W końcu 1991 r. wojewoda WARSZAWSKI, Bohdan JASTRZĘBSKI, podjął decyzję o LIKWIDACJI ogrodniczego PGR MYSIADŁO. Gospodarstwo, mające wówczas 60 mld długu, wziął w LEASING Tomasz MAJ, rolnik z podradomskiej WSOLI.
W 1994 r. Maj KUPIŁ je zaś za obecnych 15 mln zł. SPRZEDANO mu grunty FORMALNIE ROLNE, a więc BARDZO TANIE, choć MUSIANO zdawać sobie sprawę, że jest to tylko kwestia czasu, kiedy zostaną ODROLNIONE i ich cena ZWIĘKSZY się WIELOKROTNIE.
I TAK SIĘ STAŁO. Gdy 25 października 2001 r. UPRAWOMOCNIŁA się decyzja o zmianie przeznaczenia gruntów ROLNYCH na BUDOWLANE, Maj zawarł umowę na SPRZEDAŻ 5,5 ha za około 32 mln zł (150 dol. Za 1 mkw.).
Nawet przy założeniu UPADŁOŚCI i SPRZEDAŻY ziemi przez SYNDYKA, po SPŁACENIU WSZYSTKICH wierzycieli sporo zostałoby dla Maja. Według szacunków co najmniej 300 mln zł – TAKI PREZENT DOSTAŁ od PAŃSTWA.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, iż Maj do tej pory NIE ZAPŁACIŁ Skarbowi Państwa za przejęcie byłego PGR Mysiadło.
Jarosław WOJTOWICZ, szef departamentu budżetu i finansów Ministerstwa Skarbu Państwa, STWIERDZIŁ w 2002 r.:
To NAJWIĘKSZY dłużnik. Zapłacił za ZNIKOMĄ część gruntu, a od 1997 r. ZAPRZESTAŁ w ogóle regulowania należności („Polityka”, 21/02).
Wojtowicz NIE POTRAFIŁ WYJAŚNIĆ, dlaczego doszło do NOTARIALNEGO przekazania gruntu, mimo NIEWYWIĄZANIA się z umowy PRYWATYZACYJNEJ (podpisał ją wyjątkowo spiesznie, już nieżyjący wojewoda warszawski).
Nie dość na tym. Maj NIE ZWRÓCIŁ również Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa 1 mln 700 tys. zł za KOLEJNE PRZEKAZANE mu PGR w WIELISZEWIE pod Warszawą oraz w PSZCZYNIE („Gazeta Wyborcza”, 17.11.1994, wyd. W; „Rzeczpospolita”, 25.05.2002).
Według Józefa MIKOSY, obecnego dyrektora generalnego Ministerstwa Skarbu Państwa:
(…) umowa o sprzedaży „Mysiadła” była NIEWAŻNA nie tylko dlatego, że Tomasz Maj NIE ZAPŁACIŁ państwu należnych rat, ale także dlatego, że NIEPRAWNIE została zawarta.
W 1992 r. wojewoda podpisał z Majem DZIESIĘCIOLETNIĄ umowę LEASINGU, SPRZEDAĆ „Mysiadło” mógł więc dopiero po tym okresie.
Tymczasem po DWÓCH latach ją ZERWAŁ, aby SPRZEDAĆ gospodarstwo NA RATY.
DZIWNE, że NOTARIUSZ SPORZĄDZIŁ akt notarialny. NARUSZONO przecież WSZYSTKIE PRZEPISY Ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw.
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
wrz 24, 2023
o godzinie 15:40
Zakłamany , mściwy i żałosny człowieczku.Z takimi jak ty, nie ma szans na żadną dyskusję, bo jesteś zaślepiony i nic do twojej główki nie dotrze. Czy naprawdę jesteś tak ślepy , że nie widzisz tego co przez ostatnie 8 lat wyprawia PiS ? Obecna władza przez 8 lat swoich niepodzielnych rządów, mająca do dyspozycji wszystkie służby, jakoś nikogo z tych co przez lata pomawiała , nie mogła ukarać, bo nic na nich nie znalazła. Z fałszywych pomówień , niedomówień , sugestii i oskarżeń,serwowanych takim jak ty, nie mogli niczego stworzyć. Przypominam, że dysponowali nie tylko prokuraturą, ministrem sprawiedliwości, który sterował dochodzeniami , agenturą CBA, ale mieli też najnowocześniejszą aparaturę do szpiegowania i podsłuchów- Pegasus. Jeżeli przez te 8 lat słyszeliśmy o jakiś nadużyciach i przestępstwach , odkrytych przez polityków opozycji , NIK, albo dziennikarzy , to dziwnym trafem – dotyczyły one ludzi, powiązanych z PiS. I co ? Nawet nie wszczęto dochodzenia w ich sprawie , tylko były szybko wyciszane i zamiatane pod dywan. Winni, robią wszystko, by nie stracić władzy, bo skończy się ich bezkarność . Nie jesteś uczciwym człowiekiem . Piszesz o nadużyciach i przestępstwach w lokalnych mediach, skoro masz dowody, oddaj sprawę do sadu, a nie męcz ludzi swoimi wypocinami.
mieszkaniec mówi:
wrz 24, 2023
o godzinie 0:15
Nikt z PRZESTĘPCZEJ PARTII PIS,którzy okradli POLAKÓW nie opuści kraju. Dopóki nie będą rozliczeni i osądzeni.
anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 21:15
Skoro Polska nie potrafi ochronić swojej i unijnej granicy to trzeba granicę przesunąć na zachód. Jakby tego było mało to jeszcze sprzedawanie wiz na bazarach przez Pis namaszczonych cwaniaczków. Ale to przecież Tusk, UE i Niemcy są winni korupcji w pisowskich urzędach.
Rakiety wpadają do naszego kraju i grzybiarze muszą ich szukać bo obrona nic o tym nie wie. A mamy taką nowoczesną armię na defiladach.
Ania mówi:
wrz 24, 2023
o godzinie 7:48
Bo takie GAMONIE nami rządzą a niektórzy dają się nabrać na ich obiecanki (500+,”13”, i „14”).Przecież oni to nam zabierają pod inną postacią i to z NAWIĄZKĄ ,żeby jeszcze im starczyło -TYM ZŁODZIEJOM .Jak żyje to nie było takich cyrków .Nigdy tak źle nie było .Atmosfera jest nie do życia .💥💥💥💥💥. 💥💥💥
Anonim mówi:
wrz 24, 2023
o godzinie 11:15
Oni realizują przecież wytyczne Waszyngtonu i Kijowa-w zamian ciepłe i bardzo dobrze płatne posadki-najwierniejsi w zarządach banków, banku światowym, orlenie itd.-wyksztalcenie i umiejętności-mało istotne.
Wuj mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 20:29
Przecież ten eurokołchoz kiedyś się rozleci,nie ma nic na wieki i niekoniecznie będzie to z naszego powodu.
Anonim mówi:
wrz 25, 2023
o godzinie 8:42
Ten jak to nazywasz „eurokołchoz” Powinien pozbyć się ze swoich szeregów Polski i Węgier. To na pewno.
Nawet Litwa, Łotwa i Estonia nie rzucają tylu kłód pod nogi jak pis z kaczyńskim i orban ze swoim fideszem.
Anonim mówi:
wrz 27, 2023
o godzinie 14:56
A teraz dojdzie jeszcze Słowacja.
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 20:25
Granice i państwa narodowe są potrzebne. Na wspólnotach zawsze się źle wychodzi. Komuna upadła bo wszystko było wspólne czyli niczyje. Kradnij i bierz co chcesz.
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 19:32
Fakty – wejście Polski do Unii Europejskiej https://www.youtube.com/watch?v=aYzT3d0-9mI
Anonim mówi:
wrz 24, 2023
o godzinie 16:12
Polska nie powinna być w Unii ani w NATO.
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 19:20
to nie szansa to czas zamykania granic dzięki polityce tych ulubionych narodzie ocknij się
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 19:17
Do wpisu:
ANONIM mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 8:12
Przesłanie dla Pana posła Artura ŁĄCKIEGO !!!!
Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie moimi wpisami uprzejmie przypominam wszystkim zainteresowanym, że ja jestem CZŁONKIEM RUCHU NARODOWEGO, którego szefem jest MŁODY, zawsze MERYTORYCZNIE PRZYGOTOWANY poseł Pan Krzysztof BOSAK, a ja tylko konsekwentnie WSZYSTKICH UŚWIADAMIAM, że ja nie nawołuję do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, spieszę z kolejnym uzasadnieniem PRAWDZIWOŚCI tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Dla wszystkich WYBORCÓW polecam lekturę odcinka 12 „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji
WYMYŚLONEJ m.in. przez Pana Donalda TUSKA,
z „OŚLIM UPOREM” ZREALIZOWANA przez Pana Leszka BALCEROWICZA.
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
odcinek DWUNASTY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „BALCEROWICZ – OKRUTNY KAT PGR -ów”,
który swoimi DOKTRYNALNYMI działaniami doprowadził do ZNISZCZENIA infrastruktury produkcyjnej PGR – ów i POZOSTAWIŁ ludzi tam pracujących, bez jakiegokolwiek przygotowania – z ZASKOCZENIA – na pastwę, wymagającego PROFESJONALIZMU, WOLNEGO NEOLIBERALNEGO RYNKU, na którym, poza nielicznymi wyjątkami, nie mieli ŻADNYCH SZANS sobie poradzić.
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, do czego dopuścił się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 344 – 350, tom 2 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„Starosta z Człuchowa zwrócił uwagę na pomijanie owego socjologicznego kontekstu w pejoratywnych określeniach typu:
pegeerusy, śmieci, leniuchy z pegeeru.
Tymczasem jego zdaniem (…)
to bardzo dzielni ludzie i dużo potrafią tylko ZA SZYBKO ODEBRANO im MIEJSCA PRACY. ŻADEN STOCZNIOWIEC BY SOBIE NIE PORADZIŁ.
Dawkę trzeźwego realizmu nieobecnego w wielu pejoratywnych POCHOPNYCH DIAGNOZACH omawianego środowiska wnoszą takie uwagi, jak te:
Jak ludzi do czegokolwiek poderwać, kiedy NIE MAJĄ NA CHLEB DLA DZIECI ? … Pożyczkę wzięliby CHĘTNIE, ale NA ŻYCIE. SZKOLĄ się niektórzy mają już po PIĘĆ SPECJALNOŚCI, a PRACY NIE MA („Gazeta Wyborcza”, 10.03.2001).
Dlatego tak ważne jest, by patrzeć na fakty z punktu widzenia ich uczestników.
W zakładzie rolnym w Gołębiewie (woj. Olsztyńskie) było 300 mlecznych krów, 1000 świń w NOWOCZESNYCH chlewniach, z których ostatnia, WYBUDOWANA w 1990 r. – ZAUTOMATYZOWANA, przestronna i ciepła – NIGDY NIE RUSZYŁA. PGR zbankrutował. Majątek przejęty przez Agencję NISZCZAŁ CZTERY LATA, a ludzie wspominali dawne czasy z nostalgią, której wytłumaczenie jest nie tyle rzeczywiste pegeerowskie dolce vita, co kontrast z obecną sytuacją.
Ta kontrastowość mogła więc sprawić, że BEZROBOTNEJ dziś dojarce DWUDZIESTOPIĘCIOLETNIM stażem mogło się wydawać, że:
Żylim sobie jak pączki w maśle. […]
Dyrektor departamentu pożytku publicznego w Ministerstwie Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej, Krzysztof WIĘCKIEWICZ, który OPRACOWYWAŁ PROGRAMY AKTYWIZACJI pracowników byłych PGR, MÓWIŁ na ich temat:
W 1995 r., gdy ministerstwo przeznaczyło na ten cel SPECJALNE środki, pojawił się dość NIEKONWENCJONALNY program AKTYWIZACJI na terenach dawnych PGR. Ludziom proponowano NIEODPŁATNE użytkowanie ziemi, KORZYSTANIE z maszyn, narzędzi, środków transportu, DOFINANSOWANIE lub DAROWANIE materiału siewnego, inwentarza, pasz.
Do tego dochodził system szkoleń:
jak opracować biznesplan, prowadzić samodzielne gospodarczą albo drobną przedsiębiorczość.
Z ministerstwem WSPÓŁPRACOWAŁY wówczas władze LOKALNE, POMOC SPOŁECZNA, ośrodki doradztwa rolniczego i przede wszystkim organizacje pozarządowe.
Chęć skorzystania z programu miała wyrażać mniej więcej CO TRZECIA osoba, (…) a w niektórych województwach proporcje te były jeszcze GORSZE.
Wiele osób mówiło, że nie są zainteresowani. I nawet trudno się dziwić. To naprawdę SZCZEGÓLNA grupa społeczna. Lata spędzone w PGR ukształtowały w nich postawę DZIECKA1):
wystarczy być i za to bycie jest się NAGRADZANYM. Oni nie umieli chcieć. Najpierw trzeba PRZEŁAMAĆ barierę mentalną, żeby zechcieli przejawić JAKĄKOLWIEK AKTYWNOŚĆ.
Okazuje się jednak, że o losach programu NIE ZDECYDOWAŁY czynniki POPYTOWE, lecz PODAŻOWE – w 1997 r. SKOŃCZYŁY się środki finansowe i to był KONIEC programu.
Zdaniem WIĘCKIEWICZA (…) ZBYT SZYBKO starano się OCENIĆ jego EFEKTYWNOŚĆ, za mało było czasu na RZETELNE wnioski. Oczywiście było wiele porażek, ale też wiele SUKCESÓW, niektóre SPEKTAKULARNE, jak zakład produkcji WIKLINIARSKIEJ, który produkuje nawet na EKSPORT („Polityka”, 1994).
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 18:56
I bardzo dobrze, popieram.
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 15:04
Premiera „Zielonej granicy” w Białymstoku / Rozmowa: Holland, Miniszewski, Wierzchosławski https://www.youtube.com/watch?v=S9XSLRG2Lf8 ,
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 15:03
Premiera „Zielonej granicy” w Białymstoku / Rozmowa: Holland, Miniszewski, Wierzchosławski https://www.youtube.com/watch?v=S9XSLRG2Lf8
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 14:05
J.F Maurice Monaco (28º À L’Ombre 1978) (28º in the shade) https://www.youtube.com/watch?v=G9Ht32WMJIA
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 13:11
Jak za komuny ale coz Polska sama sobie winna.
Anonim mówi:
wrz 24, 2023
o godzinie 11:18
chyba gorzej-komuna dbała,żeby w tyłek było ciepło- a to co w garze-żeby odżywiało-a nie-truło
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 12:02
Ciemnogród który głosuje na pisdzielcow tego nie rozumie,bo większość z nich,oczywiście nie wszyscy siedzą i chleja pod sklepami
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 12:01
Dobrze, dobrze, na granicy Odry muszą stanąć zasieki jak na wschodniej granicy. I Niemcy powinni kotrolować każdego.
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 11:47
Prawda o „Zielonej granicy” / Duda nazywa widzów świniami / Atak rządu na Holland https://www.youtube.com/watch?v=m5y_ACbDOt4
Chłopak z Kamienia mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 10:10
A za chwilę wyjebią nas z Schengen i będzie jak za komuny.Oto efekt rządów jebanego pisu.
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 11:24
Tak głosowała poważna część społeczeństwa. Podziękuj sąsiadom.
prop mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 12:14
a czy ty w ogóle żyłeś za czasów komuny???
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 13:23
bravo PIS
Woliniak mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 13:27
Ależ, ten Pis ma europejską moc!!
Francja zamyka granicę z Włochami!! Za chwilę wy…ą ich z Schengen. MATOLE Z KAMIENIA
Chłopak z Kamienia mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 18:59
Wolin??? A gdzie to jest?? Czyżby na ścianie wschodniej?
Anonim mówi:
wrz 25, 2023
o godzinie 11:49
Niech najpierw pozbędą się Polski. Wszyscy odetchną z ulgą. A kaczka będzie się mogła przymilić do rosji.
Ania mówi:
wrz 24, 2023
o godzinie 7:51
🙉🙉🙉🙉🙉. 🙉🙉🙉
anoni mówi:
wrz 24, 2023
o godzinie 12:28
a ciebie to nawet ten na obrazku
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 9:51
Dodatkowo złapią jeszcze paru polskich złodziei.
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 8:12
PiS chroni swoich zlodziei i łapówkarzy !!!!!!!
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 8:08
Szanse na lepszą walkę z przemytem ludzi. Czyli rozumiem że PL sobie z tym nie radzi lub radzi całkiem dobrze jeśli ktoś zapłaci. W PL nic się nie zmieniło jest tak jak było od lat 90 tylko zmieniło się opakowanie. Można to interpretować w różny sposób. Dla mnie to wygląda na powolne wychodzenie z EU.
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 12:18
A niech Polska wyjdzie. Jeden balast mniej dla Unii. Niech jeszcze zabiorą ze sobą Węgrów.
Anonim mówi:
wrz 23, 2023
o godzinie 17:09
Tak źle życzysz Polsce? Przynależność do UE, to najlepsze co Polskę spotkało, nie tylko umożliwiło nam na rozwój, inwestycje itp. ale dało poczucie bezpieczeństwa i przynależności do grupy demokratycznych , przestrzegających praw państw. Polska to nie Wielka Brytania, nie jest wyspą,nie wzbogaciła się na koloniach , nie jest bogatym krajem, pewne produkty musimy gdzieś sprzedawać , a inne kupować. Prawo unijne chroni nasz rynek. Pozostawieni sami sobie będziemy mieć problemy ze sprzedażą i kupnem. Kupować będziemy drożej, sprzedawać za grosze. Wyjście Polski z UE, i jej rozpad , to marzenie Putina. Każdy, kto tego chce, wykonuje jego polecenia.
babcia mówi:
wrz 24, 2023
o godzinie 12:13
👍👍👍 prawda , ale niektórzy tego nie rozumieją i szkoda że są tak zaślepieni że nic do nich niedociera
Anonim mówi:
wrz 24, 2023
o godzinie 16:15
Mieszkam na zachodzie i nie zamierzam wracać to głupkom jak najbardzej życzę.
Anonim mówi:
wrz 24, 2023
o godzinie 17:05
Oczywiście, ale większość Polaków tego nie widzi i nie docenia. Jaki mieszkaniec Unii mówię: pozbyć się balastu!