W okresie świąteczno-noworocznym w ofertach internetowych nasilają się oszustwa na tzw. „wirtualne pensjonaty”. Choć jest ich zdecydowanie mniej niż w latach poprzednich, to niestety nadal się pojawiają – ostrzega rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.

Wśród ofert na portalach ogłoszeniowych i grupach na popularnym portalu społecznościowym pojawiają się także fałszywe oferty obiektów, które nie istnieją. Często magnesem mają być luksusowe warunki wypoczynku i atrakcyjna cena.

Według policyjnych statystyk liczba oszustw na tzw. „wirtualne pensjonaty” maleje, ale trzeba być czujnym. W 2019 r. odnotowano 47 takich przypadków w Zakopanem. W tym roku zgłosili się już pierwsi oszukani.

Policjanci radzą, by szukając ofert noclegowych korzystać z oficjalnych stron obiektów hotelarskich lub portali skupiających zweryfikowanych ogłoszeniodawców. W przypadku prywatnych ogłoszeń ofertę powinno się zweryfikować np. w bazie Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej.

Policjanci apelują o zachowanie dokumentacji związanej z transakcją: potwierdzenia przelewów oraz e-maili i radzą, by nie działać pod presją czasu, bo pośpiech nie sprzyja zachowaniu ostrożności.

Podejrzenie powinno wzbudzić: znakomita lokalizacja, wysoki standard i niska cena. Warto porównać cenę wynajmu w innych obiektach i sprawdzić, czy podany adres faktycznie istnieje. Nie należy sugerować się zamieszczonymi na stronie internetowej opiniami zadowolonych klientów, bo w przypadku oszustwa są one spreparowane.

(PAP)