Miejska Biblioteka Publiczna w Międzyzdrojach miała zaszczyt gościć Pana Rafała Królikowskiego, znanego i lubianego aktora teatralnego i telewizyjnego. Moderatorem spotkania był Pan Marcin Michrowski, dziennikarz telewizyjny.
Podczas spotkania aktor przyznał, że chciał obrać swój własny artystyczny kierunek, by nie podążać śladami starszego brata, również aktora, Pawła Królikowskiego. Nasz gość podjął decyzję, że nie będzie zdawał do szkoły teatralnej we Wrocławiu. Swoich sił próbował na różnych uczelniach, jednak finalnie ukończył Akademie Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie w 1992 roku. Aktor wrócił wspomnieniami do swej debiutanckiej roli u samego mistrza Andrzeja Wajdy. Na planie filmowym nie do końca czuł się jak ryba w wodzie, a jego niepewność, która mu towarzyszyła została nawet uchwycona na niektórych zdjęciach. Zawsze przyświecała mu myśl, że będzie robił wszystko, aby sprostać zawodowym oczekiwaniom. Za pierwsze zarobione pieniądze kupił kolorowy telewizor, który ma do dziś. Rafał Królikowski latem tego roku uczestniczył wraz ze swoja rodziną w uroczystym otwarciu skweru nazwanym jego imieniem, który mieści się w Zduńskiej Woli czyli jego mieście rodzinnym. Aktor opowiadał o wielu walorach tego miejsca dla lokalnej społeczności. Chciałby, aby skwer stał się miejscem kultury, gdzie każdy będzie mógł wyraził siebie.
20 lat temu aktor odciskał swoją dłoń na międzyzdrojskiej Alei Gwizd. Z dużą sympatia wspomina ten wyjątkowy dzień. Wyznał, że aktualnie jest ściśle związany z teatrem. Obecnie gra w aż pięciu spektaklach m. in.: „ Niepamięć”, „Grudzień zeszłego roku”, „Piękna Lucynda”, „Ludzie inteligentni” oraz „Nerwica natręctw”. Artysta szczegółowo o spotkania o ostatnim przedstawieniu teatralnym, gdzie spotykają się pacjenci czekający na terapeutę. Wspominał prace na planie filmu „Lejdis”, „Testosteron”, „Ciało” czy „Pół serio”.
Chwalił sobie prace z reżyserami owych produkcji tj. Tomaszem Koneckim i Andrzejem Saramonowiczem. Z radością przyznał, że znaczna część osób, które wraz z nim rozpoczęła naukę w szkole tatralnej, aktywnie pracuje do dnia dzisiejszego. Niebawem będą świętowali 30-lecie ukończenia PWST w Warszawie.
Pan Rafał Królikowski rozbawiał widownię dowcipami, anegdotami z życia i nie szczędził rozmów z każdym, kto chciał z nim porozmawiać. Na pytanie: „Czy woli grać w teatrze czy może w filmie”? odpowiedział, że wszędzie czuje się tak samo dobrze. Wielokrotnie podkreślał, że los jest przewrotny, a rola aktora nie jest pewna.
Po spotkaniu mieszkańcy i turyści ustawili się w kolejce po zdjęcie z naszym przemiłym gościem. Niesamowitym prezentem okazał się portret aktora, który wykonała i przekazała lokalna artystka Krystyna Marzec. Spotkanie odbyło się w bardzo przyjaznej atmosferze. Serdeczne podziękowania dla hotelu Aurora Family i Spa w Międzyzdrojach za pomoc w organizacji spotkania. Serdecznie dziękujemy Panu Marcinowi Michrowskiemu za poprowadzenie spotkania oraz seniorom z Uniwersytetu Trzeciego Wieku z Kamienia Pomorskiego oraz mieszkańcom i turystom za udział.
źródło:
Organizator