Wielki Piątek to dzień, w którym katolicy wspominają mękę i śmierć Jezusa na krzyżu. Liturgia i nabożeństwa w tym dniu nawiązują do wydarzeń sprzed 2 tysięcy lat, które rozegrały się w Jerozolimie.
Wielki Piątek to dzień, kiedy katolicy wspominają mękę i śmierć Chrystusa. W tym dniu obowiązuje post ścisły, czyli katolicy nie jedzą mięsa, a dorośli ograniczają posiłki do trzech w ciągu dnia – jednego do syta i dwóch lekkich. W wielu miejscach w Polsce organizowane są w tym czasie wielogodzinne misteria pańskie, w czasie których modlitwa łączy się z przedstawieniem męki i śmierci Jezusa.
W tym dniu w kościołach nie jest odprawiana msza, ale wieczorem wierni spotykają się na liturgii Męki Pańskiej. Ta zaczyna się od tzw. „prostracji”, ksiądz kładzie się na ziemi, aby oddać cześć Jezusowi. Wcześniej z ołtarza usuwany jest obrus i wszystkie krzyże, oraz świecie. Biskupi nie noszą wtedy pierścienia. W niektórych miejsca do adoracji krzyża podchodzą bez butów. To nawiązuje do momentu przed ukrzyżowaniem, kiedy rzymscy żołnierze zdarli z Jezusa szaty.
W czasie liturgii Wielkiego Piątku jest rozbudowana modlitwa powszechna, w czasie której wierni modlą się w różnych intencjach. W tym roku dodatkowo polski Episkopat zachęca do tego, aby w tym miejscu szczególnie wspomnieć pogrążoną w wojnie Ukrainę.
W piątek najważniejszy jest moment adoracji krzyża, któremu towarzyszy uroczysty śpiew. Na początku po kolei odsłaniana jest każda jego część, a później każdy wierny podchodzi do niego i oddaje mu cześć. Po modlitwie Najświętszy Sakrament jest przenoszony do tzw. Grobu Pańskiego, przed którym trwa przez całą noc modlitwa.
3 komentarzy
Anonim mówi:
kwi 15, 2022
o godzinie 19:14
Nie na temat te komentarze. I po co ? Tu jest Polska . Spokojny w miarę kraj. Sąsiedzi się roją, atakują, prowokują, najeżdżają., żądają pomocy. Nie dasz, nie wpuścisz to i tak będą żądać i wdzierać się siłą. To już lepiej, że otworzyli tę granicę i wyszło, że jesteśmy tacy dobrzy i gościnni. Nie do końca. Bo dlaczego mamy utrzymywać innych ? Sami nie mamy za dużo i jesteśmy zadłużeni, na dorobku. Tak to jest. Dobrobyt buduje się dziesiątkami lat wytężonej pracy w poszanowaniu norm, prawa, zasad moralnych przy wsparciu wiary, religii i kościoła.
Anonim mówi:
kwi 15, 2022
o godzinie 17:01
z tego co ustalono – białoruska prowokacja, gość się położył, poleżał, po pewnym czasie wstał i w towarzystwie białoruskich fuszy wrócił do obozu. Typowe opozycyjne sranie w banie.
Anonim mówi:
kwi 15, 2022
o godzinie 12:10
Krzysztof Mieszkowski
1 godz. ·
16-letniego Jemeńczyka, pobitego przez białoruskie służby, leżącego tuż przy granicy po stronie białoruskiej, czeka śmierć. Papież Franciszek (Jorge Mario Bergoglio) oraz patriarcha moskiewski Cyryl I (Władimir Michajłowicz Gundiajew) przyglądają się umierającemu z chrześcijańskim spokojem.
W przeciwieństwie do Jezusa ten młody człowiek nie zmartwychwstanie. Hierarchom Kościołów łatwiej uprawiać religijną mitologię niż ratować życie uchodźców na granicy polsko-białoruskiej.