Pierwszy z cyklu rajdów rowerowych promujących trasę wokół Zalewu Szczecińskiego odbędzie się już w sobotę (3 lipca). Miłośnicy dwóch kółek spotkają się w Wapnicy przy jeziorze Turkusowym, by podziwiać zachwycającą przyrodę, a później urokliwym szlakiem przejechać do Międzyzdrojów. Tam, przy Promenadzie Gwiazd, odbędzie się ekologiczny piknik. Z muzyką, poczęstunkiem i innymi atrakcjami.
Rowerowa pętla wokół Zalewu Szczecińskiego zyskuje kolejne bezpieczne i dobrze oznakowane odcinki. Inwestycje trwają m.in. na północ od Wolina i w Świnoujściu. Niedawno wznowiono prace w okolicach Dąbia i Lubczyny. W przyszłym roku przejazd ze Szczecina brzegami jeziora Dąbie i Zalewu aż do miejscowości nadmorskich ma odbywać się po wygodnych ścieżkach. Niemieckie części – na wyspie Uznam i z Anklam do granicy – są gotowe. Domknięcie prawie 300-kilometrowego transgranicznego szlaku to już nie plany, a rzeczywistość.
– Trasa wokół Zalewu Szczecińskiego jest wyjątkowo atrakcyjna i – co ważne – coraz wygodniejsza. – Żeby się o tym przekonać, wystarczy wybrać się na przejażdżkę – zachęca marszałek województwa Olgierd Geblewicz. – Nad Zalewem można zaplanować sobie krótki rowerowy trening, ale też kilkudniową wycieczkę. Żeby pokazać walory przyrodnicze i turystyczne tej okolicy, organizujemy rajdy ciekawymi odcinkami trasy, a na finiszu zapraszamy na ekologiczne rodzinne pikniki.
Pierwszy zaplanowany jest 3. lipca w Międzyzdrojach przy Promenadzie Gwiazd. Rowerzyści dojadą tam z Wapnicy. Zbiórka przy jeziorze Turkusowym, start o godzinie 10. Wspólny przejazd do Międzyzdrojów potrwa kilkadziesiąt minut. Tempo będzie rekreacyjne. Odpowiednie dla rodzin z dziećmi czy osób starszych.
Warto przypomnieć, że tego dnia po raz pierwszy wyruszy ze Szczecina (godz. 7.36) do Świnoujścia (godz. 9.13) pociąg ze zwiększona liczbą miejsc dla rowerzystów. W specjalnie przebudowanym i oznaczonym przedziale mieści się 30 jednośladów. Tym pociągiem można wygodnie dotrzeć do Wolina lub Międzyzdrojów i udać się na start rajdu. A późnym popołudniem wrócić znad morza (Świnoujście, odj. godz. 18.13, Szczecin Główny godz. 19.56).
Piknik rozpocznie się około godz. 11. Na najmłodszych czekać będzie plac zabaw, zajęcia prowadzone przez animatorów, konkursy. Przygotowane zostaną również miejsca odpoczynku dla cyklistów i poczęstunek. W programie warsztatów ekologicznych m.in. temat szkodliwości plastiku i zanieczyszczeń akwenów. W plenerowym laboratorium będzie można dowiedzieć się, jak i dlaczego należy oszczędzać wodę. A także jak dbać o zdrowie i urodę, używając naturalnych kosmetyków.
Kolejne ekologiczne pikniki planowane są: 17 lipca w Świnoujściu przy latarni morskiej, 7. sierpnia w skansenie Słowian i Wikingów w Wolinie (wycieczki ze Szczecina, Świnoujścia i Międzyzdrojów) i 4 września – rajd graniczny ze Szczecina do Rieth nad jeziorem Nowowarpieńskim. Udział w wydarzeniach jest bezpłatny. Uczestnictwo nie wymaga wcześniejszego zgłoszenia.
Rajdy rowerowe organizowane są w ramach projektu „Na dwóch kółkach wokół Zalewu Szczecińskiego – polsko – niemiecki produkt turystyczny”, który został dofinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa, w ramach Programu Współpracy Interreg V A Meklemburgia-Pomorze Przednie/Brandenburgia/Polska w Euroregionie Pomerania.
7 komentarzy
Anonim mówi:
lip 2, 2021
o godzinie 21:57
czy w Wicku jest dostęp dla każdego, do pasa ziemi przy wodzie?
Anonim mówi:
lip 2, 2021
o godzinie 14:44
Już lepiej niech jeździ rowerem, bo w samochodzie go ponosi.
Anonim mówi:
lip 1, 2021
o godzinie 18:23
Tak tak to ten geblewicz.
Anonim mówi:
lip 1, 2021
o godzinie 14:21
Olgierd Geblewicz
23 min ·
Mniej unijnych pieniędzy na Pomorze Zachodnie, Ministerstwo zabiera ponad 1️⃣0️⃣0️⃣ mln euro!😡
Nie było żadnych negocjacji z regionem przed dokonaniem podziału pieniędzy. Na pewno nie można nazwać konsultacjami jednego wirtualnego spotkania, podczas którego przedstawiłem ministrowi Budzie wyzwania naszego regionu, w szczególności w odniesieniu do obszarów „popegeerowskich”. Minister w żaden sposób się do nich nie odniósł, nie złożył żadnych propozycji w stosunku do naszych oczekiwań. Po kilku tygodniach zaprosił wszystkich marszałków obwieszczając decyzję zupełnie z nami nieuzgodnioną i dalece krzywdzącą. W rezultacie nie tylko nie otrzymaliśmy środków na rozwój szczególnie dotkniętych terenów popegeerowskich, ale wręcz odebrano nam ponad 103 mln euro.
O tym, że nie odbywają się w tym zakresie żadne konsultacje, już alarmowałem. Ale teraz, gdy wyciekły tzw. „taśmy Dworczyka”, mamy namacalny dowód, w jaki sposób są dzielone fundusze europejskie. Kosztem takich województw, jak Zachodniopomorskie czy Lubuskie – finansowanie dostały regiony, które mają swoich politycznych mocodawców
Anonim mówi:
lip 1, 2021
o godzinie 23:14
Krokodyle łzy.
Oby mówi:
lip 1, 2021
o godzinie 12:10
Naiech skosza trawę zagórze Czarnocin
Anonim mówi:
lip 1, 2021
o godzinie 12:00
To ten marszałek geblewicz który zajechał drogę tirowi i gwałtownie hamował powodując prawie karambol. Jest filmik na internecie za takie coś powinien być kryminał i zabrane prawko