– W sobotę, między godziną 13/14 ktoś zadzwonił do mamy i podając się za policjanta powiedział, że synowa miała wypadek z synem i potrzebne jest 15 tysięcy złotych – opowiada córka poszkodowanych seniorów. – Następnie w telefonie pojawił się głos kobiety, która płacząc powiedziała: „mamo pomóż, potrzebujemy pieniędzy”.
– Mama ma 80 lat, spanikowała, i oddała wszystkie pieniądze, które miała, czyli 5 tysięcy złotych. Do domu seniorów przyszedł „kurier” który odebrał gotówkę. Oszuści przez cały czas rozmawiali ze swoją ofiarą przez telefon, tak aby nie mogła zadzwonić do kogoś innego.
Podobnych prób wyłudzenia w Płotach było wczoraj kilka. Poszkodowana rodzina napisała na Facebook-u post, w którym zwraca się do złodziei, aby oddali pieniądze.
W komentarzach pojawiły się wpisy internautów, którzy potwierdzili, że otrzymali podobne telefony. Na szczęście nie dali się oszukać, a o telefonach oszustów poinformowali policje.
– Policja prowadzi czynności w tej sprawie – potwierdza rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gryficach Zbigniew Frąckiewicz. – Apelujemy do seniorów, a także do rodzin, o zachowanie szczególnej ostrożności. Każdy telefon, gdy podejrzewamy, że może to być próba oszustwa, prosimy zgłaszać pod numer telefonu 112 lub osobiście zgłosić się do najbliższej jednostki policji – mówi Zbigniew Frąckiewicz.
Co zrobić, gdy odbierzemy telefon i podejrzewamy oszustwo?
– Natychmiast należy odłożyć telefon i zadzwonić pod numer 112 lub osobiście zgłosić się do najbliższej jednostki policji. Przypominam i informuję, że policja nigdy nie poprosi o pieniądze, nigdy nie pośredniczy w przekazywaniu pieniędzy, jak również nie udziela informacji o prowadzonych czynnościach – przekazuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gryficach Zbigniew Frąckiewicz.
7 komentarzy
Anonim mówi:
mar 15, 2021
o godzinie 20:38
No prawnik a raczej minister sprawiedliwości
Anonim mówi:
mar 15, 2021
o godzinie 20:25
Marek Jabłoński a kto to jest bo pisze jak jakiś prawnik wszystkich pokrzywdzonych
Anonim mówi:
mar 15, 2021
o godzinie 16:48
To jeszcze nic. We Wspólnocie Rejtan zarząd przygotował uchwałę podwyższającą wynagrodzenie tych dwóch panów z 1000 zł do 1400 zł, czyli o 40 %. Oczywiście nie widać efektów ich pracy. Jadą na tym, co zostało wykonane przez poprzedników przed 2018 rokiem. Uzasadnienie żądania podwyżki jest kuriozalne. Może zainteresować prokuratora. Proponują połowę najniższego wynagrodzenia krajowego, które wynosi 2800 zł, jako podstawę ich płacy. Nie mają umowy o pracę ze wspólnotą. Działają na podstawie przepisów Ustawy o własności lokali. Jeden ma umowę ze szkołą w Ładzinie,drugi jest emerytem. Żądanie w tej sytuacji, takiej podwyżki jest szczytem bezczelności i skokiem na kasę. Po prostu im nie przysługuje. Zdalne nauczanie w Szkole w Ładzinie jeden pan prowadzi na sprzęcie, który kupił samowolnie. Uchwałę zatwierdzającą ten wydatek oraz za internet przedstawiono dopiero po roku czasu. Poprzednicy przed rokiem 2018 pracowali dla Wspólnoty na prywatnym sprzęcie i prywatnym internecie.
Pikanterii dodaje fakt, że Zarządca licencjonowany pobierałby około 1000 zł za całość pracy i obsługi. Porównanie – Zarządca 1000 zł/m-c, czyli 12000 zł rocznie, a panowie bez żadnego przygotowania biorą 2000 zł/m-c, czyli 24000 zł za rok. Chcą obecnie 1400 zł/m-c X 2 osoby x 12 m-cy = 33.600 zł !
Co im tam metoda na policjanta, czy wnuczka. Chcą zalegalizować skok na kasę licząc na naiwność właścicieli. Zebrania w roku poprzednim nie było i w obecnym też odwołane z powodu pandemii. Lokatorzy mogą przyjść do klitki zarządu i podpisać uchwały m.in.również tę o 5 zł za stronę kserokopii dla lokatora, by mu się odechciało zaglądać w papiery. Mieszkańcy Wspólnoty Rejtan są frajerami. Dają się strzyc np. na c.o. i funduszu remontowym. Mogą więc podpisać kontrowersyjne uchwały, nawet nie zapoznając się z nimi.
Anonim mówi:
mar 15, 2021
o godzinie 16:43
To jeszcze nic. We Wspólnocie Rejtan zarząd przygotował uchwałę podwyższającą wynagrodzenie tych dwóch panów z 1000 zł do 1400 zł, czyli o 40 %. Oczywiście nie widać efektów ich pracy. Jadą na tym, co zostało wykonane przez poprzedników przed 2018 rokiem. Uzasadnienie żądania podwyżki jest kuriozalne. Może zainteresować prokuratora. Proponują połowę najniższego wynagrodzenia krajowego, które wynosi 2800 zł, jako podstawę ich płacy. Nie mają umowy o pracę ze wspólnotą. Działają na podstawie przepisów Ustawy o własności lokali. Jeden ma umowę ze szkołą w Ładzinie,drugi jest emerytem. Żądanie w tej sytuacji, takiej podwyżki jest szczytem bezczelności i skokiem na kasę. Po prostu im nie przysługuje. Zdalne nauczanie w Szkole w Ładzinie jeden pan prowadzi na sprzęcie, który kopił samowolnie. Uchwałę zatwierdzającą ten wydatek oraz za internet przedstawiono dopiero po roku czasu. Poprzednicy przed rokiem 2018 pracowali dla Wspólnoty na prywatnym sprzęcie i prywatnym internecie.
Pikanterii dodaje fakt, że Zarządca licencjonowany pobierałby około 1000 zł za całość pracy i obsługi. Porównanie – Zarządca 1000 zł/m-c, czyli 12000 zł rocznie, a panowie bez żadnego przygotowania biorą 2000 zł/m-c, czyli 24000 zł za rok. Chcą obecnie 1400 zł/m-c X 2 osoby x 12 m-cy = 33.600 zł !
Co im tam metoda na policjanta, czy wnuczka. Chcą zalegalizować skok na kasę licząc na naiwność właścicieli. Zebrania w roku poprzednim nie było i w obecnym też odwołane z powodu pandemii. Lokatorzy mogą przyjść do klitki zarządu i podpisać uchwały m.in. podpisać uchwały. Również o 5 zł za stronę kserokopii dla lokatora, by mu się odechciało zaglądać w papiery. Mieszkańcy Wspólnoty Rejtan są frajerami. Dają się strzyc np. na c.o. i funduszu remontowym. Mogą więc podpisać kontrowersyjne uchwały, nawet nie zapoznając się z nimi.
Anonim mówi:
mar 15, 2021
o godzinie 16:27
Ok sprawiedliwość istnieje a karma wraca
Anonim mówi:
mar 15, 2021
o godzinie 15:53
Tacy tylko w płotach
Anonim mówi:
mar 15, 2021
o godzinie 14:20
jezeli dzwonili z telefonu to jest jakis slad i numer czemu rodzina nie uprzedza swoich rodzicow tyle tego w telewizji