XVIII edycja Festiwalu Gwiazd Sportu rozpoczęta, a to oznacza jedno – do Dziwnowa (kolejny już raz) przyjechało grono znamienitych sportowców, którzy podobnie jak w latach minionych – opowiedzą o swoich karierach oraz kulisach zdobywania medali i tytułów. Co jednak szczególnie istotne – będą zachęcali do uprawiania sportu i z pewnością nie odmówią wspólnej fotografii czy autografu. Tym samym wszyscy, którzy emocjonowali się podczas telewizyjnych transmisji czy ze „ściśniętym gardłem”, oglądali medalowe wyczyny naszych reprezentantów, powinni przybyć do Dziwnowa, uczestnicząc we wszystkich przygotowanych aktywnościach.
Wielu z bohaterów tych relacji, będzie można zobaczyć podczas tegorocznej edycji. Części sportowej wydarzenia, towarzyszy też część muzyczna. Pamiętać bowiem należy, że obok wspólnych treningów czy możliwości udziału w organizowanych aktywnościach (dla dorosłych i dzieci), uwagę zwracają także festiwalowe wieczory, wypełnione zróżnicowaną, przebojową muzyką. Pierwszym punktem w programie XVIII odsłony festiwalu, były zajęcia prowadzone przez Oktawię Nowacką i Janusza Gerarda Peciaka. Przez pryzmat strzelectwa, opowiadali o pięcioboju nowoczesnym – dyscyplinie, która będąc bardzo wymagającą (składa się z pięciu konkurencji), pozwoliła polskim reprezentacjom wywalczyć wiele olimpijskich medali i tytułów.
Niemal równolegle na spotkanie „pod żaglem” zaprosił Marcin Rudawski, który przybliżając swoje sportowe (bardzo bogate) dokonania, zachęcał do uprawiania żeglarstwa. Na najmłodszych zaś, czekała „Przedszkoliada”, której animatorzy proponowali szereg zabaw i gier dla dzieci. Wszystko pod hasłem – „Drużyna Kangura”, czyli jak poprzez zabawę, zachęcić do aktywności fizycznej. Krótko po godzinie 11.00, na przywitanie sportowych gości, zaprosił do plażowego namiotu prowadzący festiwal – Artur Szulc (dziennikarz i komentator sportowy). Przedstawiając każdego z już obecnych sportowców (w piątek i sobotę są spodziewani kolejni), w kilku zdaniach opowiedział o ich karierze, przybliżając jednocześnie medalowe oraz mistrzowskie osiągnięcia.
Szczególnie głośno były witane te osoby, które w festiwalowym gronie pojawiły się pierwszy raz: Antoni Piechniczek, Krzysztof Bielecki, Bartłomiej Bonk, Łukasz Kadziewicz. Jako ostatni w gronie uczestników pojawił się Burmistrz Dziwnowa – Grzegorz Jóźwiak, który przywitał sportowe grono oraz licznie obecnych widzów. A tych rzeczywiście nie brakowało i co szczególnie godne podkreślenia – wielu z nich było bardzo dobrze przygotowanych na spotkanie ze swoimi sportowymi idolami. Liczne zdjęcia, broszury czy albumy, dość szybko powędrowały w sportowe dłonie, które zostawiały na nich pisemny ślad.
Niedługo potem, na spotkanie z „Wiosłami w Blasku Złota” zaprosili: Natalia Madaj, Tomasz Kucharski, Konrad Wasielewski, Marek Łbik. Przygotowana przez nich konkurencja, składała się z dwóch części. Pierwsza odbywała się na wodzie (wyścig łodzi), druga zaś na lądzie (z wykorzystaniem ergometru). Chętnych do uczestnictwa nie brakowało, a wśród próbujących swoich sił, pojawił m.in. jeden z widzów, który był na każdej z festiwalowych edycji, a który pomimo zaawansowanego wieku, prezentował doskonałą kondycję.
Z uwagi na warunki pogodowe (padający deszcz), będący w planie blok zajęć z piłki ręcznej, został przełożony na piątek (16 sierpnia). To zaś spowodowało, że można było nieco szybciej zacząć bokserski pokaz treningu, przygotowany przez zawodników z BKS „Olimp” Szczecin.
Druga część dnia, miała już miejsce w STREFIE KONCERTOWEJ. Od godziny 18.30 do wspólnej zabawy zagrzewał DJ Ref, natomiast pierwszą z muzycznych gwiazd, która zaprezentowała się przed dziwnowską publicznością był Luki. Jednak nim na scenie wybrzmiały typowo disco-polowe rytmy, miało miejsce oficjalne otwarcie tegorocznego Festiwalu Gwiazd Sportu, którego dokonał (w otoczeniu zaproszonych sportowców) Burmistrz Dziwnowa – Grzegorz Jóźwiak. Następnie na scenie pojawił się BajorekD, a zaraz po nim, przed licznie zgromadzoną publicznością, pojawiła się gwiazda wieczoru – Grupa Boys.
6 komentarzy
Xxx mówi:
sie 17, 2019
o godzinie 8:55
Jak można przekręcić nazwisko głównej gwiazdy i robić z tego niesmaczny żart.Boys jak zwykle na super poziomie.
Mieszkaniec mówi:
sie 16, 2019
o godzinie 19:38
Na jaki gryb postawili telebimy, obraz-zero, tylko napisy sponsorów.
Anonim mówi:
sie 16, 2019
o godzinie 19:30
Konferansjer to padaka totalna. Złośliwie przekręcił nazwisko głównej gwiazdy wieczoru, o czym pan Marcin Miller wspomniał na scenie.
Nie stać was na profesjonalistę?
Gość mówi:
sie 16, 2019
o godzinie 10:38
Wspaniały koncert Boys ,tylko żeby jeszcze Dziwnów zadbał o porządne nagłośnienie, bo to firma co to robiła nie popisala się za bardzo .Ale i tak Boys wygrywa,bo Ci „wielcy” dj to jedna wielka porażka
Ewa mówi:
sie 16, 2019
o godzinie 11:27
Tak popieram nagłośnienie okropne
Anonim mówi:
sie 16, 2019
o godzinie 14:04
I konferansjer – istna porażka.