Ks. Leszek Tokarzewski z cyklu słowo na Niedzielę: „Jezus otworzył dla każdego z nas drogę, nie zmarnujmy tej szansy!”

Ludzie, tyle w Was jadu. Każdy wierzy w co chce albo nie wierzy wcale. Nie ma co robić nagonki na wierzących, ateistów itd. jeśli ktoś z nas nie chce nie musi czytać słów księdza Leszka. Ja jestem osobą młodą i wierzącą. Nie ze wszystkim co dzieje się w Kościele mogę się zgodzić. Niech każdy z nas zajmie się swoim życiem i sam podejmuje decyzję dotyczącą wiary i sposobu życia.

ksiadz Leszek mnie tak zafascynowal swoimi kazaniami i zdjeciami ze chociaz jestem kilka

tysiecy kilometrow od tej wioski kamien pomorski ale przylece tam juz niedlugo i postaram

sie zorganizowac spotkanie ks.Leszka z Bogiem.

Jeżeli kościół jest taki zły taki chciwy (jak to opisują tu nie którzy)to dlaczego głosi jedynie dobro,uczciwość,miłość do bliżniego…Skoro jest, było by tak jak czytam w tych komentarzach, na kazaniach powinniśmy słuchać o wielbieniu kościoła ponad wszystko o materialnym wspieraniu mimo wszystko,lecz ja tego nie słyszę…Chyba jestem głuchy lub ułomny…Słyszę zaś prośbę o szukanie w każdym z nas dobra, miłości i wyrozumiałości dla drugiego człowieka.Chodzę do kościoła nie co niedzielę czyli jestem tak zwanym wierzącym nie praktykującym ale chodzę po to aby spotkać się z bogiem, pomodlić się do boga… I od pewnego czasu przypomina mi się obraz księgi zamykającej się na trumnie świętego naszego J.P.II …
Takie będzie nasze życie zamknie się jak ta księga, a najgorsze że jeśli będziemy takimi cynikami, roszczeniowym pokoleniem XXI wieku, zapatrzonym tylko w siebie swój interes swoje bycie cwaniakiem, do czego dojdziemy. Ja wiem że dziś jest łatwiej być samsonem egoistą ateistą…Ale tam ktoś na nas czeka, a czas ucieka lata lecą i zostaniemy sami. Co nas kosztuje być lepszym nie musicie wszyscy wierzyć bądżcie lepszymi dla bliżnich. Pozdrawiam wszystkich dobrych i tych lepszych…

po pierwsze boga nie ma ,po drugie czyzby ten wasz ksiadz nie uwielbial siebie ponad

wszystko pokazujac siebie na pierwszym miejscu na tych zdjeciach.

to jest zachowanie narcystyczne.A wiec lepiej byloby zdjecie krzyza lub Jesusa Chrystusa#

a nie ciagle aktor ksiadz.

Chrześcijaństwo jest niezniszczalne, gdyż korzeniem wiary jest śmierć, która każdego czeka.

Dziękuję księdzu za kolejne piękne kazanie. Każdy z nas co dzień wspina się na różnego rodzaju wyżyny, zapominając o Bogu, ale gdy spadam w dół to wtedy sobie o Nim przypominamy. Ksiądz wie jak dotrzeć do ludzi i jak głosić Słowo Boże. Pozdrawiam księdza.

Galileusz urodził się w 1564 roku w Pizie, włoskim mieście słynącym z Krzywej Wieży. Wykładał na uniwersytecie w Padwie, a potem mieszkał i pracował we Florencji.

Chociaż Galileusz nie wynalazł lunety, znacznie przyczynił się do udoskonalenia jej funkcji powiększającej, czyniąc ten przyrząd jeszcze bardziej użytecznym.

Wyznawane poglądy dwukrotnie zaprowadziły go przed trybunał inkwizycji, czyli katolicki sąd, który karał każdego, kto odstępował od nauk Kościoła.