Po fali krytyki jaka wylała się w związku z sytuacją panującą w Szkole Podstawowej nr 1, na prośbę jednej z naszych Czytelniczek, publikujemy w całości tekst Pana Jacka Jaworskiego „Nauczyciele – Leniwe nieroby, które wiecznie narzekają”. Co o nim sądzicie?
Nauczyciele to banda leniwych nierobów, którzy mają za dużo wolnego czasu i ciągle narzekają, że za mało zarabiają. Naprawdę tak o nich myślicie? O ludziach, którzy zaraz po Was są najważniejszymi osobami w życiu Waszych dzieci? O ludziach, którzy kształtują osobowość i przyszłe zainteresowania Waszych dzieci? O ludziach, którzy dostarczają Waszym dzieciom podstawowej wiedzy, aby Wasze dzieci mogły osiągnąć sukces w przyszłości? O ludziach, którzy starają się naprawić Wasze błędy wychowawcze?
Nauczyciele to w Polsce najbardziej niedoceniana grupa zawodowa, na którą wylewa się w internecie mnóstwo pomyj, przy byle okazji. I tak właśnie czytając Wasze komentarze pod postami o nauczycielach, zacząłem się zastanawiać: o co chodzi? Już kilkaset lat temu Jan Zamoyski pisał: „Takie będą Rzeczypospolite, jak ich młodzieży chowanie”.
No właśnie. Niestety większość, chyba do tej pory nie ogarnęła znaczenia tych słów. I pewnie dlatego jest w modzie: lekceważenie, obrażanie i poniżanie nauczycieli. I oczywiście robienie dymu w szkole o byle pierdołę. Bo co? Bo mogę. Mamy demokrację przecież. Kto mi zabroni?
I wpada taka, znudzona siedzeniem w domu, mamusia Brajanka do szkoły i kręci aferę: bo synuś się tak starał, a dostał tylko mierny, a przecież sama mu większość tej pracy domowej zrobiła. A on przecież zdolny, tylko leniwy troszkę. A to Pani na córeczkę krzywo spojrzała, a przecież to księżniczka nasza jest. A to synek dostał prezent mikołajkowy za mniej niż sam przyniósł. A bo ta Pani za dużo zadaje i synuś nie ma czasu na pianino, szachy, karate i basen, itp. itd. W ogóle ta nauczycielka się nie nadaje. Albo taki tatuś: właśnie wrócił z kontraktu w Norwegii, ściągnął kombinezon spawacza i przecież nie może pozwolić, żeby taka miernota co zarabia 2500 pe-el-enów mówiła mu, jak jego dziecko ma się zachowywać. Bo on to przecież nowa elyta jest – zarabia 10 tysięcy i ma dom i samochód i kredyt, który prawie spłacił.
Każdy z nas chodził do szkoły. I każdy wie, że są nauczyciele dobrzy i źli. Tak samo jak są dobrzy i źli: policjanci, spawacze, mechanicy, sprzedawcy, kasjerki, sprzątaczki, itd. Nobody is perfect! Ja jestem ogromnie wdzięczny swoim nauczycielom, za to kim jestem – w dużej mierze to ich zasługa – ukształtowali mnie, i Ci dobrzy, i Ci źli, każdy na swój sposób.
Kiedyś, kiedy byłem młody, rodzic był zawstydzony i troszkę przestraszony, jeśli został wezwany do szkoły. Dziś wchodzi tam prawie z buta, jak Pan i Władca. Niestety mamy takie czasy, że każdy może się wypowiedzieć, chociaż nie każdy powinien. Może niedługo zaczniemy uczyć lekarzy jak leczyć, strażaków jak gasić pożar, a pilotów jak latać? A przepraszam, już zaczęliśmy.
Nie wiem, dokąd to zmierza, ale zmierza to zdecydowanie w złym kierunku. W dojrzałych społeczeństwach wygląda to inaczej. Mam przyjaciela Niemca. Jest managerem w dużej firmie. Jego córka chodzi do prywatnej szkoły z bardzo wysokim czesnym. Jego obowiązkiem jest uczestniczyć w życiu szkoły: sprzątać, myć okna, przygotowywać szkolne imprezy. Osobiście. Coś się nie podoba? Proszę dziecko przenieść do innej szkoły. Coś się nie podoba – rodzice innych dzieci dadzą mu do zrozumienia, że to nie miejsce dla jego dziecka – oni wychowują przyszłe elity.
ZANIM KOLEJNY RAZ OBRAZISZ NAUCZYCIELA SWOJEGO DZIECKA, PRZYPOMNIJ SOBIE, ŻE:
– nauczyciel to zawód szanowany na całym świecie,
– nauczyciel to wyższa klasa społeczna,
– szkoła jest od przekazania Twojemu dziecku wiedzy, na której opiera się nasza cywilizacja,
– szkoła jest od wspomagania Cię w nauczeniu Twojego dziecka, jak funkcjonować w społeczeństwie,
– w szkole często pracują osoby lepiej wykształcone od Ciebie,
– w szkole pracują osoby mające doświadczenie w pracy z tysiącami dzieci i potrafią obiektywnie ocenić Twoje dziecko.
– Twoje dziecko nie jest jedynym uczniem w klasie,
– w 99,9% przypadków, Twoje dziecko nie jest geniuszem.
ZAPAMIĘTAJ SOBIE RÓWNIEŻ, ŻE:
– nauczyciel to funkcjonariusz publiczny, a nie przysłowiowy chłopiec do bicia,
– szkoła nie jest od wychowywania Twojego niewychowanego i rozpuszczonego dziecka. Może Ci w tym pomóc, ale tylko jeśli będziesz współpracować,
– nauczyciel to też człowiek,
– w 99% przypadków nie masz wystarczającej wiedzy, ani doświadczenia, aby pouczać nauczyciela,
– masz szanować nauczyciela swojego dziecka co najmniej tak, jak Ty chcesz być szanowany w pracy,
– nauczyciel nie pracuje tylko 18 godzin tygodniowo, tak jak godziny strażaka nie są liczone, tylko wtedy, kiedy gasi pożar, godziny pilota tylko kiedy lata, godziny lekarza tylko, kiedy prowadzi operację, a godziny żołnierza tylko, kiedy jest na wojnie.
– większość nauczycieli pracuje z powołania i ma w sobie pasję, czego być może brakuje Tobie, kiedy wykonujesz swoją pracę.
Jeżeli już ogarniesz powyższe zasady, możesz co najwyżej poprosić nauczyciela o spotkanie, w celu przeprowadzenia konsultacji, na temat tego, co moglibyście jeszcze zrobić, aby go wspomóc w bardziej efektywnym nauczaniu Twojego dziecka. Szczególnie w nauczeniu go szacunku: do innych, do siebie, do świata.
Tylko wtedy nasze społeczeństwo i nasza cywilizacja ogólnie będą mogły się rozwijać. Tak, jak miało to miejsce w starych, dobrych czasach, zaczynając od starożytnej Grecji i Rzymu, a kończąc na okresie przed epoką internetu. I epoką całej tej bandy zadufanych w sobie pseudo nowobogackich internetowych ynteligentów wymądrzających się na każdy temat.
Bycie nauczycielem to zaszczyt, ale też ogromna odpowiedzialność. Praca nauczyciela jest trudna i wymagająca. Tym trudniejsza, że wymagania wobec niego ze strony twórców podstawy programowej jak i rodziców rosną wprost proporcjonalnie do jego frustracji. Frustracji spowodowanej niskim wynagrodzeniem za nieszanowaną i niedocenianą pracę.
I zaprawdę powiadam Wam, że może nadejść taki dzień, a w zasadzie już się zbliża, że nie będzie kto miał uczyć Waszych dzieci. Bo nauczyciel się wkurzy, skorzysta z udzielanej mu rady i postanowi, że może zostać kasjerem, spawaczem czy sprzątaczką.
Jacek Jaworski
148 komentarzy
gggg mówi:
sie 25, 2023
o godzinie 18:47
i tak w 90 proc uczą pierdół które do niczego się w życiu nie przydają.
Jedyne co sie w szkole przydaje do życia to matma czyli kasa i jej liczenie. reszte na bruk bo nikogo nie obchodzi co kiedyś napisał będący na haju Mickiewicz i co miał na myśli – każdy ma to dzisiaj w zadzie.
I niech nie uczą dzieci że jak ssię będą dobrze uczyć to osiągną w życiu „sukces” (czyli kasę) bo to akurat zależy od szczęścia,znajomości i cwaniactwa i szkoda że właśnie tych cech nie uczą tylko bzdur typu Janko muzykant czy powierzchnia Afryki ( która każdy i tak ma w de).
gienek mówi:
sie 25, 2023
o godzinie 18:43
problem z belframi polega na tym że im się wydaje że jak ktoś ma ponadprzeciętną wiedze lub wogóle wiedzę i nie pracuje fizycznie to jest kimś lepszym od całej reszty. tak jak oni . Tymczasem są to zwykłe lewusy które maja przeświadczenie że skoro mają studia i robią w budżetówce to wszystko im się naNiektórym się należy ale większość to miernoty i lewusy które uważają że im się nalezy nie 2 msc płatnego urlopu ale 6 msc.
Wiem bo miałem matke nauczycielke.
Pablo mówi:
cze 24, 2019
o godzinie 18:47
„Nauczyciel to zawód szanowany na całym świecie” zdziwiłby się Pan w ilu krajach na świecie problem z nauczycielem „nierobem” jest problemem masowym i na skalę ogólnokrajową, a po za tym szacunek to jedna z nielicznych rzeczy na którą trzeba zapracować i zasłużyć i nie można tego kupić, ani wymusić!
Anonim mówi:
lut 4, 2019
o godzinie 17:19
Logiczne jest to że szkoła nie jest odpowiedzialna za wychowanie dzieci, ale jest odpowiedzialna za nauczanie dzieci a niestety są tacy nauczyciele co nie potrafią uczyć tylko jedynki wstawiać
rzyczlywy mówi:
kwi 12, 2019
o godzinie 15:58
Jak taka krzywda nauczycielon to kasy w marketach oczekują. Placa i satysfakcja zagwarantowana.
Anonim mówi:
lut 4, 2019
o godzinie 17:17
Tak a jak w szkole są nauczyciele, którzy nie potrafią uczyć? I cały materiał np z matematyki trzeba przerabiać w DOMU bo tak DZIECI są wyuczone że nie potrafią NIC. Łamią prawo robiąc po dwie kartkówki i sprawdzian w ciągu jednej godziny lekcyjnej, ALBO jak DZIECKO musi odrazu pi chorobie zaległy sprawdzian czy kartkówki chociaż nie powinno tak być bo w regulaminie JEST inaczej. I Za to dawać podwyżkę. Śmiechu warte
Magda mówi:
sty 28, 2019
o godzinie 14:26
Nauczyciele w większości to leniwce chcieli by duzo zarabiać i swoje odfajkowac niech się wezmą do roboty fizycznej
Ala mówi:
sty 27, 2019
o godzinie 11:10
Drodzy rodzice, nauczyciel chce dobrze dla waszego dziecka, nawet jeśli postawi mu gorszą ocenę, uwagę, czy powie coś co Wam się nie spodoba. Ważna jest współpraca szkoły z rodzicami by dziecko dobrze się rozwijało, jeśli tego brakuje, a nawet szkoła jest krytykowana przez autorytet dziecka, to uczeń nie ma za grosz szacunku do nauczyciela, a co za tym idzie, nic się nie nauczy bo twierdzi że nie będzie słuchać debila. Mam prośbę do wszystkich rodziców, współpracujcie z nauczycielami dla dobra Waszego dziecka. Ten strajk to również wołanie o szacunek i zaprzestanie podważania autorytetu nauczyciela.
kazia mówi:
sty 26, 2019
o godzinie 0:43
a ja szanuje nauczycieli chociaż mam swoje już lata to pamiętam jak tłumaczył ułamki ,każdy go szanował no i bał się odezwać na lekcji aby drugiemu nie przeszkadzać dziś nauczyciel nie może nawet zwrócić uwagi bo zaraz rodzice przylatują,dzieci nie uczą się i też rodzić nie reaguje .że ma 1 ,nie chodzą do szkoły też brak reakcji .Dawniej też byli słabi uczniowie ale siedział po lekcjach aż się nauczył a jak nie chodził do szkoły to kierownik szkoły powiadamiał zakład pracy.Zmieniły się wartości i mamy więcej nieuków internet wszystkiego nie nauczy.To nauczyciel pokazuje jak szanować kolegę,rodzice zabiegani za pracą ,pieniędzmi nie mają na to czasu bo inaczej wiedzieli by ,że dziecko nie chodzi do szkoły czy ma same 1.Teraz wini się nauczyciela a gdzie pokora dla siebie samego
Anna mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 15:11
W 100% się nie zgodzę, Niemcy od małego są wychowywani inaczej ( mają inną mentalności niż Polacy) oczywiście Szkoła nie jest od Wychowywania dzieci od tego jest Dom ( Rodzice) Co do wiedzy niektórych Nauczycieli miałabym zastrzezenia, przemilcze to ?nie mnie oceniać i zapewniam że nie wszyscy są Obiektywni . W szkole nauczyłam się sporo ale ZYCIE nauczyło mnie już więcej ?Popieram Protest Nauczycieli i Życzę Podwyżek.
Kolo mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 14:58
Popieram artykuł jednak widać jak słoma z butów wyłazi i pewnie Ci co obrażają nie wiedzą co to słoma
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 14:45
Kurcze, zostanę nauczycielką! Podoba mi się tak praca gdzie będę zajmowała się po południami Brajankiem, Dżesiką, czy Arielem a w tym czasie ich rodzice będą chodzić sobie na siłownię, do sklepu, do znajomych!!! Marzę o takiej pracy!!! Chcę być darmową nianią dla wszystkich rodziców. Marzę o tym aby moje dzieci po południami zajmowały się same sobą. To jest praca moich marzeń!!! Mam tylko jedną prośbę do wszystkich. Niech nikt mi nie próbuje tego zabronić i niech nikt mi nie zazdrości.
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 14:19
Wyższa klasa społeczna… Ha! ha! ha! Lepiej wykształceni!?… Uśmiałam się czytając ten artykuł.
Anonim mówi:
sty 27, 2019
o godzinie 10:33
Wymagane wykształcenie wyższe z przygotowaniem pedagogicznym i odpowiednią ilością godzin praktyki to mało?
Anonim mówi:
sty 27, 2019
o godzinie 14:42
A czasami jeszcze kilka studiów podyplomowych i wiele kursów. Komu innemu by się chciało i było potrzebne?
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 13:38
Popieram nauczycieli.
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 11:30
Usmialas się do łez kobieto to uważaj żebyś nie płakała z radości jak was pozwalaniaja za te lewe zwolnienia jak dojdzie do Zusu – a sprawdzić można szybko. Nie nauczyciele ucierpia tylko biedne dzieci bo wam ciągle mało i mało podwyżki i podwyżki powinniście niedostac ani grosza zlamanego i tak już zanic bierzecie sporo kasy i do tego jeszcze korepetycje, które niesa rozliczane
Mama dwójki mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 11:01
Zgadzam się z Panem Jackiem w 100%
Sama strasznie nie lubię jak ktoś liczy pieniądze, które sama zarobiłam. Mam wiele koleżanek i kolegów nauczycieli, sama mam dwójkę dzieci szkolnych, do szkoły wpadam bo czasami muszę a czasami po prostu chcę. I uwierzcie mi: nie chciałabym być w dzisiejszych czasach nauczycielem. Jest nawet takie powiedzenie jak chce się komuś źle życzyć: bylebyś cudze dzieci uczył, albo cudze pieniądze liczył. Jest w tym sporo prawdy.
Mam tylko jedną prośbę do nauczycieli – ograniczcie albo wprost zaniechajcie zadawania prac domowych, bo czasami dziecko siedzi nad nimi do 21.00. Aż szkoda dnia!
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 10:47
A jak rodzice okazują szacunek dla nauczyciela kryyykujac przy swoich cudownych pociechach. Jeżeli jest dobre mądre wychowanie pełne szacunku dla innych to dziecko nie ma zadnego problemu w szkole i nie narzeka.
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 10:15
Wszyscy dla wszystkich
Murarz domy buduje,
Krawiec szyje ubrania,
Ale gdzieżby co uszył,
Gdyby nie miał mieszkania?
A i murarz by przecie
Na robotę nie ruszył,
Gdyby krawiec mu spodni
I fartucha nie uszył.
Piekarz musi mieć buty,
Więc do szewca iść trzeba,
No, a gdyby nie piekarz,
Toby szewc nie miał chleba.
Tak dla wspólnej korzyści
I dla dobra wspólnego
Wszyscy muszą pracować,
Mój maleńki kolego.
Niezbyt aktualny wierszyk,ale przekazuje taką uniwersalną prawdę
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 10:15
Do anonima z 20:41. Wiele lat pracowałam przed południem „za pieniądze”, a po południu na zasadzie wolontariatu i sama byłam sobie szefem. Żaden szef nie kazał mi tego robić, żadnego szefa nie musiałam zadowalać!!! I zajmowałam się i zajmuję Waszymi dziećmi!!! Nie interesuje mnie to, czy rodzic ma w tym czasie wolne, czy pójdzie do kina, czy dłubie w nosie. Świadomie wybrałam swój zawód i wiem, że nie wszystko jest w nim na sprzedaż, nie wszystko jest w nim i nie zawsze za pieniądze!!! Czy to jest żałosne??? Czy żałosne jest spotkanie z młodym człowiekiem i pomoc w rozwiązaniu jego problemów – za darmo!!! A rodzic? Niech by poszedł w tym czasie na spacer, z wypoczętym rodzicem lepiej mi się współpracuje.
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 10:58
Pięknie dziękuję chociaż jestem już babcią ale gdyby inni nauczyciele też mieli takie podejście to szacunek w ? procentach zapewniony a i współpraca pewnie też. Szanowni państwo wcale tak mało nie zarabiacie. Zapraszam do mnie mam pod opieką 2 niepełnosprawnych rodziców. Pracuję 24 godziny na dobę za 620 zł. Od 9 lat nie miałam wolnego dnia i nocy i to nie jest mój wybór lecz konieczność i obowiązek. Natomiast wy dokonaliscie swojego wyboru świadomie. Nikt nie mówi że macie pracować za darmo ale pomyślcie i porownajcie się do innych zawodów np górnicy? Nikt nie ma tyle wolnego w roku co wy! Jeśli chodzi o używanie głosu? Czy w innym zawodzie się milczy? Kto ma w pracy przerwę co 45 minut? Mam w rodzinie nauczycielkę która Kocha swój zawód od około 16 lat i nigdy nie nArzekala. Ona kocha dzieci ? a one to czują i odwzajemniaja jej nauką i szacunkiem. Pracuje nie dla podwyżek ale dla dzieci. Jest szanowna i chwalonA przez rodziców… Jak się chce to naprawdę można…
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 14:36
Jest takie powiedzenie że z pewnymi osobami nie warto dyskutować bo po pewnym czasie ściągną Cię do swojego poziomu myślenia czy dyskusji. Dlatego uważam że taka dyskusja w Panią nie ma sensu bo widzi Pani tylko własny czubek nosa. Pozdrawiam i życzę udanego dłubania w nosie w czasie gdy nauczyciele będą prowadzić i prowadzą dodatkowe zajęcia pozalekcyjne w ramach swoich obowiązków.
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 21:53
O co chodzi z tym bezsensowny wpisem!? Jak chcesz się podzielić czymś to może najpierw pomysl!!!
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 9:09
Trza było się uczyć.
gość mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 7:39
Chcecie udowodnić wyższość pieniędzy nad rozumem?
Cham będzie zawsze chamem mimo 15-25 zł miesięcznego wynagrodzenia.
Chamstwo rośnie wprost proporcjonalnie do zarabianych pieniędzy.
Proporcjonalnie-słyszeliście kiedyś takie długie trudne słowo?Chamy.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 22:18
Teraz gdy się dowiem o nauczycielu który udziela korepetycji od razu zawiadamiam urząd skarbowy żeby kontrolę zrobili.
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 0:35
A słyszałeś, anonimie, o kwocie wolnej od podatku? Poczytaj sobie. Może się kiedyś przyda, żeby bzdur nie gadać.
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 12:33
Słyszałem, z tym,że większość z nich kwotę wolną od podatku przekracza już w ciągu 1 miesiąca, a rok miesięcy ma 12. Chyba przyznasz mi rację. 4 godziny dziennie po 50 zł to daje w tygodniu 1000 zł, przez miesiąc 4000 zł…a kwota wolna od podatku delikatnie przekracza 3000 zł. Więc chyba bzdur nie piszę.
Marta mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 13:38
Ciekawe jaki nauczyciel codziennie udziela korepetycji po 4h dziennie. PANA Przelicznik jest bez sensu.
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 14:36
Nie znam takiego nauczyciela, który ma tyle korepetycji. Jeśli ktoś jednak ma, to prowadzi własną działalność gospodarczą.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 21:49
A ja powiem że jestem dumna z tego, że ślusarz, spawacz zarabia godne pieniądze za granicą. Ubolewam że musi wyjechać, żeby tak było. Szkoda, że nie może pracować w Polsce. Czy nauczyciele też muszą zmienić pracę, wyjechać żeby godnie zarabiać?
Z całą pewnością praca nauczyciela jest pracą interesująca, którą nie kończy się po wyjściu że szkoły. To wiedzą wszyscy którzy mają znajomych nauczycieli albo mieszkają pod jednym dachem.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki, żeby nauczyciele walczyli o lepsze jutro, a rodziców pomimo niedogodnosci o wsparcie i zrozumienie.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 21:33
Anonimie z 20.28 Nauczycieli dobrych z pasją i powołaniem jednak więcej niż tych złych. Ty tego nie rozumiesz bo jesteś z niewiadomych przyczyn uprzedzony. W każdym zawodzie znajdzie się osoba która życia źle światło na cały zastęp.Łyżka dziegciu zepsuje cały miód. Tak właśnie rozumuję społeczeństwo. Jeden lekarz jest zły to reszta też,jeden policjant jest zły to cala masa ich jest zła, jeden nauczyciel jeszcze głupi to wszyscy nauczyciele głupki. Przykre to.
gość mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 21:18
to samo się tyczy urzędników. Nie szanujecie ich, a robią czarną robotę i za marne grosze, którzy pomogą i doradzą. Szanujmy się nawzajem.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 21:16
Chcieli studiować w tym kierunku wiedzieli na co się piszą ,wiedzieli czego dotyczy praca nauczyciela jakie posiada zobowiązania wiec nie wiem dlaczego teraz każdy narzeka i płacze,że jest źle.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 20:41
A Ty popracujesz za darmo po swoim dniu pracy? Pójdziesz robić darmowe nadgodziny aby szef był zadowolony. Oczywiście wszyscy by chcieli aby nauczyciel jeszcze dziecmi zajmował się po południu. Rodzic miałby wolne. Wychowanie dziecka przecież zajmie się nauczyciel a ty będziesz miał wolne, do kina do sklepu itp. Żałosne są te Twoje wywody!!!
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 20:28
Do szkoły idą pracować dwa rodzaje ludzi: Ci z pasją i Ci którzy nie mogą dostać po studiach pracy marzeń. Są nauczyciele: dobrze i źli; mili, kulturalni i chamy, gbury; którzy potrafią nauczyć dziecko i tacy co tylko im się wydaje że potrafią… Niestety tak jak z lekarzami tak z nauczycielami mówi się tylko o tych złych, a niestety tych złych jest więcej niż tych dobrych. I jest tak że są rodzice jak w tej pierwszej części tekstu i normalni. Większość tu piszących to rodzice „Brajanków” i „Dżesiczek”, ale patrząc na to obiektywnie w wielu rzeczach mają rację. Niestety, u nas nie ma elitarnych nauczycieli (jakaś część nauczycieli jest dobra), a reszta nawet na przysłowiowej „kasie” sobie by nie poradziła, a uczy dzieci i później się dziwić, że kolejne pokolenia rodziców przychodzą i są coraz gorsze i coraz gorzej traktują nauczycieli!!!!!!!!!!!!
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 21:27
I Ty właśnie anonimie z 20.28 należysz to tej grupy rodziców Banków skoro masz takie zdanie o nauczycielach.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 23:01
Być może jestem typowym rodzicem „Brajanka” i być może zbyt krytycznie oceniłem gremium nauczycielskie, ale mimo wszystko, wina w tym, że tacy rodzice są leży po stronie nauczycieli, którzy nas uczyli. Ja pamiętam swoich nauczycieli z lat 90-tych i większość z nich może posłużyć za mema w internecie. Zawód nauczyciele jest bardzo trudny, ale to nie znaczy, że można go wykonywać źle, albo na odczepnego. A jeżeli ta lawina negatywnych komentarzy nie daje do myślenia nauczycielom to znaczy, że są tak samo zapatrzeni w swoją doskonałość jak rodzice w swoich „Brajanków”.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 20:24
Oj, stosunek nauczycieli do dzieci wcale nie rzadko pozostawia dużo do życzenia, ale jak mówi jedna Pani, są ludzie i ludziska. Ktoś kogo nazywamy nauczycielem wcale nie musi mieć cech charakteru oczekiwanych przez nas. Może być dobrym dydaktykiem, ciepłym, troskliwym człowiekiem, rozbudzać w uczniach zainteresowania, wychowywać ich i bardzo, bardzo lubić swoich uczniów. A może też mieć to wszystko w d…. i tych jest chyba więcej. Nasze oczekiwania wobec np. polityków, policjantów, urzędników , no i nauczycieli są naszymi wyobrażeniami o tych zawodach , stosujemy tu myślenie życzeniowe – życzylibyśmy sobie, żeby tak było, ale niestety nie zawsze tak jest. Co nauczyciel, to inny człowiek. To zawód wymagający poświęcenia, pójścia z uczniami np.w piątkowe popołudnie na kilkugodzinny rajd pieszy, bez dodatkowego wynagrodzenia, bez nagród, pochwał i fleszy. Którego nauczyciela dziś na to stać??? A to przecież procentowałoby w wielu, wielu aspektach wychowania i rozwoju młodych ludzi. Nauczyciele niech się nie obrażają. Ta dyskusja musiała kiedyś nastąpić.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 20:33
A Ty popracujesz za darmo po swoim dniu pracy? Pójdziesz robić darmowe nadgodziny aby szef był zadowolony. Oczywiście wszyscy by chcieli aby nauczyciel jeszcze dziecmi zajmował się po południu. Rodzic miałby wolne. Wychowanie dziecka przecież zajmie się nauczyciel a ty będziesz miał wolne, do kina do sklepu itp. Żałosne są te Twoje wywody!!!
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 19:52
90% komentarzy poniżej pokazuje jaki jest stosunek do nauczyciela i jego pracy! Nawet gdyby Ci nauczyciele chcieli pracować za darmo to i tak naśmiewali byście się z nich że tylko głupki w filantropię się bawią
Co by nie zrobili to i tak będzie źle. Społeczeństwo jest już tak zepsute że widzi tylko czubek własnego nosa. Czy to w tej sprawie czy innej. Świat nastawił się na konsumpcję nie na dawanie
Nie mówię tu o sferze finansowej ale o społecznej. Tylko ja i tylko moje się liczy. Szacunek do drugiego człowieka do jego pracy nie ma w tym świecie racji bytu. Nienawiść to motto wielu Polaków. Dla wielu ich dom zaczyna się na ich własnym progu. Wszystko co przed progiem i za oknem jest niezauważalne. Dokąd wy ludzie zmierzacie. Jeszcze trochę to nienawidzić będziecie własne odbicie w lustrze.
Ala mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 19:36
Zgadzam się w 100%. Rodzice teraz mają pretensję że pani sobie z dzieckiem nie radzi…z jakim dzieckiem? Z bahorem wrednym co agresywnie rzuca w inne dzieci klockami na świetlicy? Szacunek i dobre wychowanie wynosi się z domu a nie ma pretensje do innych że z dzieckiem sobie nie radzą. Obserwuje dzieciaki codziennie rano gdy zaprowadzam swoje do szkoły i niestety ani dzień dobry, ani dziękuję to nie usłyszysz. Prawa dziecka wszyscy znają a gdzie poszanowanie praw nauczyciela?
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 19:05
Chodziłem do SP nr 1 jakieś 25 lat temu. Historii uczyła mnie Pani, na którą mówiliśmy „Blada twarz” (z wiadomych przyczyn). Powiem od serca: nie. Nie była to osoba najważniejsza zaraz po moich rodzicach. Był to żandarm, przez którego nienawidziłem Historii i nienawidzę po dziś dzień. Za każdym razem było: wstań, dostajesz jedynkę. Nie, nie za brak wiedzy, bo daty i różnego rodzaju wydarzenia umiałem, dostawałem jedynkę za to, że mój Tata pewnego razu przyszedł na zebranie i był zbyt dociekliwy jeżeli chodzi o podstawy programowe, o których Blada Twarz nie miała pojęcia. Byłem grzeczny, ze wszystkich przedmiotów miałem 4 lub 5. Więc niech ten gość od listu przestanie pie*rzyć głupoty. Uważam , że Ci ludzie powinni przed rozpoczęciem swoich „wymarzonych” studiów przechodzić PSYCHOTESTY!
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 20:04
Taka była jedna nauczycielka. A reszta nie istniała? – Dlaczego potrafimy tylko mówić o tym, co złe?
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 20:50
Właśnie, jedna zrobiła twarz innym nauczycielom.
Belfer mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 6:00
Miałam bardzo niesprawiedliwa wychowawczynie w podstawówce.Upadlała tych, których nie lubiła. W liceum, za poglądy polityczne miałam obniżona ocenę z WF -u, nie za umiejętności. No i sama zostałam nauczycielem, mysle ze całkiem dobrym. Wyciągnęłam wnioski z moich szkolnych doświadczeń i nie powielam błędów moich starszych koleżanek. Nie mozna ludzi szufladkować. Praca nauczyciela to duża odpowiedzialność i nie kończy się w szkole! Rodzice zadajcie sobie pytanie : czy umiecie wychować swoje dziecko? A może powielacie schematy z waszego dzieciństwa? Dziecko urodzić to nie wszystko, trzeba je jeszcze wychować! I za jesteście WY Rodzice odpowiedzialni! My pedagodzy tylko Was wspieramy i pomagamy.
Janek mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 18:37
Mamusiom i tatusiom Brajankow i tak nic nie trafi do rozumu. Innym nie trzeba takich rzeczy tlumaczyc. Pozdrawiam wszystkich nauczycieli.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 18:35
prawda zabolała kmiotów nauczycieli
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 18:32
W latach 70 tych to były nauczyciele na medal np:J. Janina,M Janina, U Urszula, M Zofia,P Jan – to jest tylko część nauczycieli które byli super zawsze wytłumaczyli jak trzeba i każde dziecko jakoś zrozumiał niebylo problemów, ale nie robili na matematyce po 2-3 sprawdziany jak teraz ze prawie całą klasą z matematyki na półrocze ma 1 2 albo 3 ki – co to ma być wstyd a potem się dziwić że nauczycieli rodzice nie lubią a za co?. Za to że się mszcza co na niektórych dzieciach i jeszcze podwyżki żądają a za co im dawać co?
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 20:10
Super wypowiedź. Uśmiałam się do łez. Ekstra „były te nauczyciele”, tylko miały niewydolnych uczniów!
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 17:41
Nie znam Jacka
X mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 17:26
Nauczyciele uczący w klasie 4 w Sp 1 super!
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 17:20
Harlan Coben
Bywa, iż nauczyciele zapominają, że życie to nie lekcja w klasie
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 17:17
Najlepsze pały stawiała moja pani z fizyki…
Matka mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 17:08
Szacunek dla drugiego Człowieka powinien być wskaźnikiem dla dzieci w przyszłym dorosłym życiu. Tak zostałam wychowana itak wychowałam swoje już dorosłe dzieci. Jestem z nich bardzo dumna. Popieram nauczycieli!!!
ANONIM mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 16:57
Philip Zimbardo
Nudni nauczyciele, którzy nie potrafią przekazywać wiedzy w atrakcyjny sposób, są ogromnym zagrożeniem dla edukacji! Przypominają roboty, zaprogramowane do wykonania określonych czynności. A edukacja jest kreowaniem umysłów.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 16:57
Philip Zimbardo
Nudni nauczyciele, którzy nie potrafią przekazywać wiedzy w atrakcyjny sposób, są ogromnym zagrożeniem dla edukacji! Przypominają roboty, zaprogramowane do wykonania określonych czynności. A edukacja jest kreowaniem umysłów.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 16:43
Tragedia. Ludzie czy Wy naprawdę wszystkich nie lubicie? Od wielu lat prawo pozwala uczyć dzieci samemu w domu. Mają tylko zdawać egzaminy. Proszę weźcie się do roboty i uczcie je zamiast tej „bandy nierobow” .Z góry gratuluję efektów!!!
Oo mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 16:42
Znajomej còrka chodzi do Sp1(klasa 4)bardzo jest zadwolona z nauczycieli,ktòrzy uczą w tej klasie.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 16:42
Popieram w 100% to co napisał Pan Jacek.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 16:13
ludzie czy wam naprawde odbilo trzeba naprawde byc egoista i nie szanowac drugiego czlowieka zeby pisac takie glupoty idz popracuj na ich miejscu i zobaczymy
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 15:36
Bez przesady znam grupy zawodowe bardziej niedoceniane trochę pokory. Za swoje błędy wychowawcze odpowiadam sama i odpowiedzialnie je naprawiam. Nauczyciel nie jest alfą i omega.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 14:55
Trochę szacunku Żebyśmy nie żałował tego obrażania nauczycieli.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 14:28
Zazdrosny ktoś to pisał i tyle. Potrzebuje coś niech mówi a nie się tam produkuje filozof.
gościu mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 14:10
Jakoś niewielu miało odwagę odezwać się, jak prezes nominat do Oscara w kategorii „najlepszy prezes nieanglojęzyczny” nazwał społeczeństwo drugim sortem, zdradzieckimi mordami i kanaliami, a swoich wyższą półką. Teraz nagle obraza w stosunku do nauczycieli ?!
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 16:26
bo chyba znacznie bardziej irytujący jest nierób i warchoł od „będem pałować”
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 16:27
W stosunku do zdrajców Polski określenie odpowiednie, nie dotyczyło społeczeństwa, a jedynie grupy zdrajców. Kiedy obrażał nauczycieli tego nie słyszałem?
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 16:53
O to to z tym drugim sortem. Ale dzbany łyknęły przekaz mediów gównianego ścieku i czują się obrazeni. Co za niedorozwiniety naród.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 14:00
a to ten pan z wyższej klasy społecznej nie wie,że cywilizacje starożytnej Grecji i Rzymu upadły,bo ich rozwój nie szedł we właściwym kierunku?Wzorować się na czymś,co się nie sprawdziło?
X mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 13:54
Z tego co widać nasz KRAJ to banda nieudaczników wg was!Nauczyciele-nygusy i nieroby,policjanci tez byli oczerniani,robotnicy,tez nic nie robią na budowach tylko robia przerwy i jedza kanapki.Ciekawy jestem jak IDEALNI WWYYYY jesteście skoro tak najezdzacie.A dlaczego nie zistałes np.nauczycielem?
Err mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 15:17
Bo to nieroby
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 19:25
To fakt!! Nieroby skoro twoje myślenie o ich pracy osiągnęło ZENIT-u. Przekonałeś mnie. Ty w życiu na pewno się narobiłeś.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 13:27
Niech nikt nie zazdrości czegokolwiek nauczycielom, ich praca w dzisiejszych czasach to bardzo ciężki kawałek chleba – naprawdę!
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 12:50
Kanonem demokracji co do zasady bywa rywalizacja, konfrontacja, szczucie grup społecznych, grup zawodowych… jednych na drugich, drugich na pierwszych itp.
Ze społeczeństwem, jak to z ludzkim organizmem… są kończyny, tułów, szyja, głowa.
Wszyscy są konieczni i niezbędni. Nadto jedni negatywnie zerkają na drugich i na odwrót.
Jednak historia pokazuje. Jak koniec demokracji, przykład z historii Polski… niemiecka okupacja… kogo pierwszego eksterminuje się, jakie grupy zawodowe… nauczycieli, policjantów, sędziów, adwokatów, lekarzy…
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 16:06
to są kanony właśnie z „dobrych czasów” starożytnej Grecji i Rzymu-jak zauważył ten Pan Nauczyciel-czyli cesarze zaliczani w poczet Bogów,morderstwa polityczne na każdym kroku-poprzez otrucie najczęściej- i w tym, to ci starożytni osiągnęli wręcz mistrzostwo,liczne dewiacje wśród elit-najczęściej-kazirodztwo,orgie suto zakrapiane winem,niewolnictwo- a z nim łupienie podbitych krajów,gwałty na kobietach -w północnej części Afryki też-co powszechnie jest chyba znane,częste dzieciobójstwo oraz fizyczna eliminacja osobników ułomnych poprzez strącanie ze skał.Walki gladiatorów itp.itd.Jakaś część tych „dobrych czasów” jest opisana w Starym i Nowym Testamencie-ale ich treści nie znam-więc nie wypowiadam się.
Hitler był zachwycony starożytnym Rzymem i Grecją-czerpał stamtąd wiele inspiracji-co widać np.w architekturze niemieckich miast-tzw.styl koryncki,joński i dorycki
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 12:29
Nauczyciel nie jest od tego żeby wychowywać nasze dzieci, ale niech się nie wywyższają, nie traktują rodziców jak niższą klasę. Siebie też nie powinni uważać za jakąś wyższą klasę społeczną, bo i niby z jakiej racji i jakim prawem. I niech też odnoszą się z szacunkiem do rodziców i co ważne do Ciebie na lekcjach. A najlepiej działać jak robot..odsiedzieć 45 minut i kolejne i kolejne, a potem do domu i udzielać prywatnych korepetycji i jak ktoś wspomniał bez podatku, bez zusu. No i teraz urząd skarbowy powinien się wziąć za nich.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 12:18
Tatuś Brajanka jako dobry,polski spawacz w Norwegii zarabia 15.tys.-a nie 10tys.,a jeżeli jest bardzo dobry i odważny może się starać o pracę na platformie wiertniczej,gdzie zarobi jeszcze więcej-jak P.Jaworski zazdrości-nic-tylko nauczyć się dobrze spawać,zrobić uprawnienia i jechać-dla takiego mądrego pana nauka spawania- -będzie przysłowiowym- pryszczem.Szerokiej drogi
Asdf mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 15:21
I tu widać co ANONIM zauważył, że nauczyciele mają w poważaniu klasę robotniczą.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 18:25
wśród spawaczy,elektryków też zdarzają się osoby z wyższym wykształceniem-albo i bez niego-zwyczajnie-mądre,bo jest jeszcze taka mądrość życiowa,której żadna uczelnia nie wykłada
Ja mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 13:32
To niech tatus Brajanka spawac nauczy i zabierze do Norwegii…
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 12:06
Napiszę krótko. Moje dorosłe już dzieci kończyły Szkołę Podstawową nr 2 i LO w Kamieniu Pomorskim.Radzą sobie zawodowe i finansowo dobrze. Bez układów, zasiłków i innych znajomości. Pracują w Polsce. Dobrze sobie radzą w dorosłym życiu. W wymienionych szkołach byli dobrymi uczniami, ale nie wybitnymi. Więc może niech każdy zamiast oceniać nauczycieli pomyśli co zrobić aby było dobrze.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 14:36
Jestem pewien, że nie mieszkają w Kamieniu Pomorskim.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 15:31
W Kamieniu nie mieszkają. Ale to już inna historia.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 11:46
Teraz nauczyciele mszcza się na dzieciach i zanikają oceny – a tylko dlatego że zwróciło im się uwagę co dozanizania ocen wiem napewno że moje dziecko napewno umialo a dostało złą ocenę dlaczego?. Szczególnie z matematyki większość dzieci ma zanizone oceny z tego przedmiotu. Najwyraźniej trzeba zmienić niby nauczyciela. Nauczycielami z prawdziwego zdarzenia są Małgorzata Ch i Jolanta N to są nauczycielki ktore zawsze wytłumacz dziecku tak jak trzeba. A reszta nauczycieli co?
Jacek mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 12:35
jakby dziecko „na pewno” umialo to…..
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 14:02
A naprawdę zna Pani wszystkich?
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 14:32
Potwierdzam Pani Małgosia złoty człowiek-cudny pedagog. Ale nie tylko jest wielu nauczycieli, którym należy się podwyżka. Niestety wielu, którzy nie powinni w ogóle uczyć.
Grzegorz mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 11:46
NAUCZYCIELE STRAŻACY POLICJANCI BANDA NYGUSÓW TYLKO PŁACZĄ ŻE PANSTWO NIE DAJE
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 16:06
Nie mierz wszystkich swoją miarą nierobie…
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 11:31
naśmiewanie się z niższych klas społecznych ,nie uchodzi nauczycielowi ,mój mąż jest spawaczem za granicą ,zarabia dużo ponad 10 koła miesięcznie i jest dumny z tego ,że ma pracę. Z wypocin wyżej przeczytanych wnioskuję ,że klasa robotnicza to niższy sort, a że ma więcej pieniędzy od yntelygencji to problem, tylko dlaczego ? biedny nauczycielu !
NAUCZYCIEL mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 15:12
Ten list nie został został napisany przez nauczyciela, my się nie wywyższamy. Cieszę się jednak, że są jeszcze ludzie, którzy dostrzegają naszą rolę i próbują to pokazać, a język jakiego pan w liście użył miejscami…? No cóż, może używając jemu, niejednemu zacietrzewionemu/ zaślepionemu rodzicowi podobnego, pozwoli zrozumie w czym rzecz:(
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 11:18
Mój wnuczek narzeka bo w szkole nr 1 w Kamieniu Pomorskim nie ma normalnych lekcji?
Co jest? Dzisiaj nie chciał iść do szkoły bo i tak się nie uczą więc po co?
Co jest grane? Jestem babcią i jestem zaniepokojona
Dlaczego w klasach młodszych nie obchodzi się już Dnia Babci, czy to Święto istniej tylko na etapie przedszkola? Byłam w przedszkolu u wnuczki, było piękne przedstawienie, a w szkole nr 1 czy nauczycieli nie stać na zorganizowanie nawet małego przedstawienia i sprawienia uciechy dzieciom najmłodszym i i ich dziadkom i babciom?
Czy szkoła dzisiaj to tylko nauka i tradycyjne lekcje trwające 45 minut?
Czy w szkole to już dzieci nie są wychowywane a tylko nauczane? Jak to jest bo nie pojmuję tego? Może jestem już za stara …
Matka mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 14:33
Proszę iść do Szkoły Podstawowej nr 2, tam dzieci dzisiaj obchodziły Dzień Babci i Dziadka, były występy, własnoręcznie wykonane upominki.
JB mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 11:15
Moje dzieci już są dorosłe, ale mam wrażenie , że dwa razy w życiu zaliczyłam naukę w szkole podstawowej. Rodzic to ogromna podporą dla pracy nauczyciela aby wyszły „jakieś” efekty tej pracy i nauczyciela dobrze o tym wiedzą. Nie wiem po co to wymandrzanie się. Najważniejsze jest dobro naszych dzieci.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 11:12
Artykuł wywyzszajacy nauczycieli a ponizajacy wszystkich innych ludzi pracy. Pamiętam z podstawówki do której chodziłam z córką nauczycielki tzw swietliczanki. Choć nie była wybitna to zawsze miała lepsze oceny od nas. Choć nie recytowala pięknie to ona jeździła na konkursy /nigdy nie wygrywała /. Choć nieciekawie śpiewała to ona z żadnym efektem reprezentowała naszą szkołę. To było smutne i pokazywalo nam czyimi jesteśmy dziećmi. Nasze drogi się rozeszły do szkół średnich. Mam dom ? obwieszony dyplomami i obstawiony nagrodami z wygrywanych konkursów recytatorskich śpiewających zespołów wokalnych jako solistka itd itp. Trafiłam w szkole średniej na nauczyciela który dostrzegł mój talent i pomagał się realizować. Było to 42 lata temu. Wtedy nauczyciele byli z powołania i naprawdę większość cudowni. Kilka lat temu kiedy moje dziecko chodziło do szkoły odbierałem ciągle telefon od wychowawczyni z takimi „pierdolami” przepraszam za to słowo że w końcu stwierdziłam że ta pani nie nadaje się do pracy z młodzieżą. Wmawiala dziecku że jest nic nie wart że nic z niego nie będzie bo? Bo zadawał trudne pytania na lekcji. Bo był ciekaw i chciał więcej informacji a pani nie miała pojęcia o co chodzi więc trzeba było gasic takiego ucznia i prosić innych nauczycieli po kolezensku o to samo. Ale dziecko się nie dało bo ja się nie dałam jako rodzic. Tak byłam butna ale opłacało się. Matura zdana z wyróżnieniem studia jedne drugie i dzisiaj jestem dumna ze swojego dziecka bo się nie podalismy. To było lata temu. Czytam te wszystkie komentarze i w większości zgadzam się z rodzicami. Jeżeli nauczyciele chcą być szanowni to najpierw niech zaczną szanować uczniów i ich rodziców bo to dzięki nim mają możliwość wykonywania tego zawodu… Mama ?
gość mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 11:01
Większość wypowiadających się, nie ma pojęcia o pracy nauczycieli. Przepracowałem w oświacie ponad 30 lat i to nie tylko w Polsce. Najlepszym sprawdzianem dla mądrali może być zamknięcie ich w klacie razem z trzydziestką uczniów. Chociaż na 45 minut. Ewentualnie wysłanie na dyżury międzylekcyjne. Stosunek rodziców do nauczycieli to osobny temat. Wielu jest zaangażowanych i przyjaznych, ale niestety zdarzają się i tacy, jak w/w artykule.
Od zawsze bulwersuje mnie fakt, że mamy wielu pedagogów w parlamencie, którzy niewiele załatwiają dla swojej braci. Zawsze wyżej stoi interes partyjny.
Krzych mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:57
Nauczyciele to banda chamów, i niedojdów prowadząca prywatne walki z co bardziej bystrymi i nieposłusznymi uczniami. Polska szkoła to od zawsze była podcinalnia skrzydeł i pralnia mózgu. Realizacja programu MEN na zlecenie obecnie panujących… wygra inna partia to już zmiana wpajanych poglądów. Nauczyciele myślą tylko kiedy weekend i kiedy przelew, a jedyna pasja która trzyma ich w tym zawodzie to poczucie władzy nad dzieciakami. Polska młodzież jest skutecznie zatracana od lat i nauczyciele maja to w trąbce. Nikt się nie wychyli tylko realizuje program. Tylko można się śmiać kiedy się czyta że oni naprawiają jakieś błędy wychowawcze… co najwyżej łamiecie charaktery bo takie macie widzimisie
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 14:09
Nie bystrymi uczniami, tylko chamskimi – takimi jak pan.
Anonim mówi:
sty 28, 2019
o godzinie 13:33
Kim jest Ktoś,kto takie rzeczy wypisuje?
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:56
Jak dla mnie ten „artykuł” to nędzna próba kolejnego skłócenia lokalnej społeczności Kamienia. Nauczyciele w SP 1 strajkują. Nie podoba się to władzy stąd przedruki z blogu MumMe. Ludzie rzucą się z kłami na nauczycieli i odwrócą uwagę od urzędników. Sorry, ilu nauczycieli jest w radzie miasta?
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:48
Sam jestem rodzicem i pamietam czasy jak dostalem po lapach wspominam to do dzis z smiechem bylo troche dyscypliny w szkolach dzis jest tragedia tu nie chodzi o obrazanie rodzicow tylko ich toksycznosc kiedys nawet to pojecie nie istnialo takze nie fikajcie co nie ktorzy bo sami sie do tego przyczyniacie
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:45
Z tego dobrobytu to się nauczycielom już w tyłkach poprzewracało , czy oni mają czas pracować? Nieustające wakacje , ferie ,rekolekcje ,długie weekendy , swięta ,wolne soboty, wyjazdy ,strajki ,akcje protestacyjne ,od maja tylko wycieczki i wzdychanie do słońca. Środowisko nauczycielskie jest wyjątkowo kłótliwe i zawistne .Zawsze można zmienić etat na kasjera w markecie ,jak w szkole dzieje się krzywda.
Gość mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:45
Rozpuszczona „wyższa klasa społeczna”. Kiedy nie maja zajęć dydaktycznych w danym dniu to już w szkole ich nie ma „wolne?” z jakiego tytułu? Zresztą wiem jak funkcjonują szkoły i pracują w naszej gminie, nie licząc Pań z obsługi Ja rozumiem,że dzieci są różne i należy sobie z nimi poradzić i nauczyć, ale dzisiaj kiedy w klasie jest od 4-15 uczniów w klasie, to chyba nie jest takie trudne. Kiedyś jeden dyrektor powiedział, że chyba ktoś nie lubi ludzi wykształconych, a co pozostałe grupy społeczne? Wszyscy tumani? Jak nauczyciel przekazuje wiedzę? Nauczyciele mówią, że albo zbyt duża liczebność klasy, a jeżeli jest mniej w klasie jak 6 osób, to dzieci rodzin patologicznych, „wyższa klasa” nie radzi sobie z takimi dziećmi.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:36
ktoś kto broni się w taki płytki sposób nie reprezentuje sobą żadnej klasy a już na pewno nie powinien uczy c innych, bo czego?
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:35
przepraszam to niech się określą wszystkie wyższe klasy żebyśmy wiedzieli gdzie jesteśmy, widać klasowość pozostała.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:30
większość nauczycieli klasy to za grosz nie ma i wielkie g sobą na co dzień reprezentują
krowa która dużo muczy mało mleka daje
szacunek i podwyżki owszem dla tych pracujących, tych teraz przy naszych dzieciach w szkołach i przedszkolach, którzy rzetelnie do swojej pracy podchodzą a nie dla wałkoni którym wiecznie źle, maruderów którym mało, a sobą dno dna reprezentują
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:28
No to autor pięknie strzelił w kolano sobie i innym nauczycielom. Tekst sfrustrowanego, niedocenianego pedagoga. Jeżeli”99,9%” nauczycieli ma takie mniemanie o sobie i tak niską opinię o uczniach i rodzicach, to nie dziwny się, że szacunek do nich spada.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 13:05
Popieram. Artykuł obraźliwy zwiększający tylko nienawiść do nauczycieli.
Polecam mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 20:53
http://mumme.pl/o-mnie/
ania mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:26
Niestety brak szacunku do drugiej osoby to wada , która rozpowszechnia się w całym naszym społeczeństwie.Dzieci muszą borykać się z programem kolejnych reform.Sfrustrowani , nieprzygotowani do pracy nauczyciele, bo przecież muszą gdzieś dorobić do tych marnych pensji, nie zawsze potrafią pomóc swoim uczniom.Nie każde dziecko jest wybitnie uzdolnione ale też nie ma przypadków beznadziejnych.Ja wierzę, że dziecko otoczone odpowiednią opieką w szkole, ale też i w domu, znajdzie swoją drogę.Szanujmy się, bądźmy konsekwentni i pamiętajmy, że dzieci są skarbem i od tego jak będziemy je kształtować zależy ich i nasza przyszłość.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:24
Za dużo się bawicie z tymi bachorami… kup mi to ,daj mi to itd…telefony w szkołach(dzwonienie na lekcjach).Aby otrzymać 10 zł. moje dziecko idzie i sprząta samochód ,aby wiedział jak się zarabia i jaki jest szacunek do pieniądza . Będziecie płakać prędzej ,czy później- MASAKRA .I nie jestem nauczycielem tylko rodzicem i nie mogę patrzeć na to coś co jest uczniem i wasze wychowanie. Gdy chodziłem do szkoły Podstawowej na ul.Konopnickiej w latach 80 to nauczyciel był jak bóg. Jak Ci nastrzelał po głowie to wstyd było powiedzieć rodzicom ,bo poprawili by w domu. Wstyd z byle pierdołą latać i zawracać tym nauczycielom głowę( a to, a tamto ,a sramto….) Myślicie, że wyrosną na gwiazdy???. Jestem za nauczycielami i dyscypliny,oraz szacunku do nich z tamtych lat.I piszcie sobie co chcecie………………..
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 22:22
Popieram!!!
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:17
Czy my rodzice mamy coś na sumieniu że się tak irytujemy i czujemy się obrażeni?
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 9:59
cyt.”Albo taki tatuś: właśnie wrócił z kontraktu w Norwegii, ściągnął kombinezon spawacza i przecież nie może pozwolić, żeby taka miernota co zarabia 2500 pe-el-enów mówiła mu, jak jego dziecko ma się zachowywać. Bo on to przecież nowa elyta jest – zarabia 10 tysięcy i ma dom i samochód i kredyt, który prawie spłacił.”-czy autor tego artykułu zazdrości tatusiowi spawaczowi,o którym wypowiada się w bardzo lekceważący sposób?Faktycznie pokazał poziom,klasę i szacunek dla innych.
Rodzic dobrego chowu. mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 9:52
Rodzice teraz są tacy mądrzy i inteligentni, ze powinni sami uczyć dzieci w domach, nie było by narzekania, ze nauczyciel taki, owaki,ze dziecko nie umie tego, owego, nie będzie zadań domowych, niesprawiedliwego oceniania ucznia, kiedyś był szacunek do nauczyciela, jak nauczyciel wezwał rodzica na rozmowę w sprawie złego zachowania dziecka to w domu ojciec czy matka wpier….l spuściła, szlaban dali i się odechciało pyskować do nauczycieli, a teraz? Rodzice pokończyli te pseudo studia prywatne, maja pseudo magistra i czują się na równi a i nawet wyżsi poziomem wiedzy i wykształcenia od nauczyciela,ciekawe tylko jaką wiedzę by przekazali uczniom stojąc za biurkiem nauczyciela? A tak naprawdę słoma z butów wystaje jak przychodzi półinteligent na wywiadówkę i robi z siebie błazna na forum rodziców innych dzieci dając rady jak powinno się uczyć, wychowywać i w ogóle jaki to on światowy. Brak słów, a nauczycielom współczuje tej pracy, za żadne pieniądze i żadne wakacje, ferie itp. bym tam nie poszedł pracować,nie ze względu na dzieci, tylko na rodziców, a to co dziecko mówi w szkole, to samo mówi się w domu.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 9:45
Nie nauczyli czytać ze zrozumieniem wiec wywód nie dotrze. A w ogóle przydługi ten elaborat, by większość dotrwała do końca. Ukazuje brak profi. Lepiej krótko i węzłowato. W tym szkopuł.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 9:25
Niestety, dzieci nauczycieli zawsze są solidnie podciągane przez innych nauczycieli, nie stawia im się pał, nawet gdy robią więcej błędów niż ci, którzy pałę dostali. Otrzymują oceny lepsze – na zachętę itp.
nauczyciel mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 15:45
Niestety moje dziecko nie miało żadnej taryfy ulgowej i wymagano od niego więcej niż od pozostałych w klasie.Bywały piątki, ale i trójki czy jedynki i nie mam o to pretensji do nauczycieli tylko do własnego dziecka, które było niesystematyczne i tyle.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 9:24
Typowy tekst na zamówienie socjslistycznego ZNP.
Minona mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 11:23
Typowa wypowiedź sfrustrowanego rodzica.
Kamil mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 9:12
Po pierwsze – za takie drwienie z rodziców w artykule, ten nie powinien być w ogóle publikowany. Rozumiem próbę ukazania dobitności niektórych zjawisk, ale takie zabiegi wobec ogółu są nie do przyjęcia. Po drugie, mam wrażenie, że autor broni jakiegoś swojego znajomego, co się użala, że nie daje sobie rady z 20-osobową klasą pierwszą albo drugą. A coraz częściej nauczyciele nie dają sobie rady, bo właśnie wręcz przeciwnie – nie potrafią ocenić każdego dziecka z osobna obiektywnie i rozwiązać każdy problem. Po trzecie, nauczyciele to także często panie, które chwalą sie na każdym kroku, że uczą już 30 lat a chwile potem, że takiej ciężkiej klasy jeszcze nie miała. Jasne, przez 30 lat zmieniło się wszystko, a dla takiej nauczycielki, która nie jest doszkalana przynajmniej raz-dwa razy w roku wszystko powinno być tak jak 30 lat temu. Nie rozumieją problemów obecnych dzieci! Nadpobudliwość, integracja sensoryczna, stany emocjonalne.. dla naczuciela wszystko jest tym samym – „nie kręć się! Owsiki masz?!”, „cicho bądź! Nie rozumiesz co do Ciebie mówię?”. A na świecie, panie autorze, szkolą nauczycieli na potęgę, bo tak jak Pan napisał – nauczyciel to bardzo ważny zawód i ważna osoba dla naszych dzieci! I ona jest dla nich a nie odwrotnie! Natomiast rodzic już nic nie znaczy i ma się nie odzywać? Żart.. Druga sprawa to system nauczania jaki jest w Polsce.. ale to temat rzeka. Proszę się zastanowić nad tym co się publikuje. Chyba, że autor nie ma dzieci. To życzę powodzenia.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 20:44
Artykuł napisał ojciec trójki dzieci.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 9:04
Po pierwsze – za takie drwienie z rodziców w artykule, ten nie powinien być w ogóle publikowany. Rozumiem próbę ukazania dobitności niektórych zjawisk, ale takie zabiegi wobec ogółu są nie do przyjęcia. Po drugie, mam wrażenie, że autor broni jakiegoś swojego znajomego, co się użala, że nie daje sobie rady z 20-osobową klasą pierwszą albo drugą. A coraz częściej nauczyciele nie dają sobie rady, bo właśnie wręcz przeciwnie – nie potrafią ocenić każdego dziecka z osobna obiektywnie i rozwiązać każdy problem. Pp trzecie
Ha mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 20:43
Hahaha a to z rodziców nie wolno ale z nauczycieli już tak? A jak taki nauczyciel to też rodzic to można czy nie można? Pogubiłam się.
Haj mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 9:04
Jak dla mnie ten tekst to próba zmanipulowania rodziców. Każdy zapracowuje sobie na opinię jaką ma. Tekst powinni przeczytać nauczyciele co pozwoli im przypomnieć sobie o ich misji i zacząć ja wykonywać dając dobry przykład dzieciom.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 9:03
Pan domaga się szacunku, respektu dla nauczycieli a jednocześnie obraża nas-rodziców, i to pisze pedagog? skandal. Nauczanie to misja tak jak pomaganie a pan próbuje nauczycieli kreować na sędziów, Bogów , kogoś wyższego nad pozostałe zawody. Kiedyś nauczyciel miał szacunek bo reprezentował wszystkie zalety i cnoty jakie zasługują na szacunek, dzisiaj jest…niestety różnie.Boże uchowaj gdyby moje dziecko miało być nauczane przez osobę tak naładowaną negatywnymi emocjami, jak można mówić wówczas np. o jakiejkolwiek współpracy z rodzicem. Nauczyciele dochodźcie swoich praw, ale nie musicie wyżywać się na nas -rodzicach.ŻAL!
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 8:42
Kto to rozumie jeżeli 40% rodaków nie rozumie treści rozkładu jazdy pociągów a tym bardziej instrukcji obsługi odkurzacza. 10% nie potrafi czytać a 80% nie przeczytało wciągu roku żadnej książki, zresztą skąd jeżeli większość nie ma żadnej książki w domu. Teraz już nawet telefonicznej.
Zosia mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 8:41
Zgadzam się w pełni z Moniką. Na jakiej podstawie nauczyciel uważa się za wyższą klasę społeczną? A rodzice to ciemna masa? I potem chodzą „wielkie panie nauczycielki” i wyżej sr…. niż d… mają. Niektóre nawet na „dzień dobry” nie potrafią odpowiedzieć.Widocznie kultura w tejże „wysokiej klasie” nie obowiązuje.
do Zosi mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:00
Widzisz czym się różnisz od nauczyciela Zosiu? Choćby tym ze nauczyciel nie napisze i nie wypowie nigdy takiego powiedzenia,to o nim świadczy,a Ty mówisz o kulturze pisząc takie rzeczy? Strach pomyśleć co robisz i co mówisz o innych sprawach. Jednak do tej wysokiej klasy nigdy należeć nie będziesz :)
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 11:10
Tylko to nauczyciele potrafią wyzywać dzieci, powiedzieć, że są głupie na lekcji przy innych, naśmiewają się z rodziców itp. No z tej wyższej klasy społecznej to ja nie mogę i do tego lepiej wykształconej. No i większość nauczycieli to kultury i szacunku do innych to nie ma za grosz.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 8:35
Wyższa klasa społeczna, dobre
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:30
NICZYM KASTA WŚRÓD PRAWNIKÓW! I TA WYŻSZA KLASA SPOŁECZNA POTRAFI DO DZIECKA POWIEDZIEĆ „ZAMKNIJ RYJ” „NIEDOROZWINIĘTA BACHORY” ZAPRASZAMY NA LEKCJĘ J.ANGIELSKIEGO I NA W-F PROWADZONY PRZEZ PANIĄ W SP 1. ZOBACZYCIE WYŻSZĄ KLASĘ!
Anonimowy mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 20:39
Polecam posłuchać jakim słownictwem posługują się dzieci, już w klasach I-III SP :) Najczęściej wyniesionym z domu.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 8:29
No i wyszło szydło z worka!!! Nauczyciel to wyższa klasa społeczna!!! A w czym Wy tacy niby lepsi jesteście? Jesteście wyniośli, łby nosicie nad chmurami, na rodziców swoich uczniów patrzycie z góry, zachowujecie się jakby cały świat do Was należał. A nadto wykształcenie nie świadczy o człowieku. I co z tego, że jeden czy drugi skończył jakieś studia po których nigdzie indziej pracy nie znajdzie poza szkołą. Dla mnie lepiej wykształcony jest robotnik na budowie który bardzo ciężko zapieprza na chleb niż taki nauczyciel który skończył jakiś AWF , do tego jakiś kurs pedagogiczny, czy ktoś kto uczy prawie nikomu niepotrzebnej biologii. Ten artykuł po prostu pokazał jacy jesteście i za kogo się uważacie…WYŻSZA KLASA SPOŁECZNA…LEPIEJ WYKSZTAŁCONA…ten list idealnie pokazał to jacy są nauczyciele…wywyższają się tak samo jak panie z OPS-u. Tam tak samo..jak ktoś idzie do pracy do OPS-u to od razu WYŻSZA KLASA SPOŁECZNA.
odsa mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 8:21
Dobre naprawde – ale głupota niektórych nie pozwoli im tego zrozumieć ;-))
Monika mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 7:44
Wszystko fajnie, tylko, że wg mnie z tego tekstu bije brak szacunku do rodzica. Jeśli ktokolwiek domaga się takiego, sam powinien drugą stronę szanować. Kto wyznacza klasy społeczne, elity w naszych czasach? Mam odczucie, że autor troszkę się zapedzil. Sytuacja dziś panująca to efekt wielu lat „reform “. Niestety, nie tych z kilku ale conajmniej dwudziestu kilku lat. Co nie udało się komunie, sami sobie zrobiliśmy.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 20:36
Autor jest ojcem trójki dzieci.
To ja mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 7:42
Coraz więcej tych „leniwych nierobów” bierze się do roboty i… zmieniają zawód na taki gdzie się porządnie pracuje i dobrze zarabia. Przewiduje się, że niedługo wśród nauczycieli zostaną tylko najmniej zdolni i naprawdę leniwi a w szkole dla dzieci będzie „raj”.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 7:40
A kto nauczycieli karmi ubiera dba o ich życie i bezpieczeństwo nie zapominacie, co my gorsi gorszy sort????
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 7:33
Tu demokracja a w szkole ciągle Komuna.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 7:31
Brawo
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 7:30
WSPANIAŁY ARTYKUŁ. MOŻE NIEKTÓRYM DA TO MYŚLENIA. Pozdrawiam narzekających.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 10:41
Przepraszam najmocniej ale jestem nie gorzej wykształcona niż niejeden nauczyciel. Studiowałam ekonomię i ukończyłam podyplomowe studia . Z uwagi na potrzeby rynku i zmianę profesji muszę (chcę!!!) się dokształcać i kończę kolejne studia podyplomowe. Od września zaczynam kolejne. Do tego kursy angielskiego bo rynek tego wymaga. Popołudniami muszę ogarnąć :) zakres nauczania z j.polskiego, matematykę, historię, i wiele innych rzeczy (plakaty,makiety, prezentacje itp.),które dzieci albo źle mają wytłumaczone albo po prostu z racji innych czynników nieprzerobione w szkole. Zaznaczam, że do domu też przynoszę masę pracy do wykonania z pracy. Proszę więc nie mówić, że nie doceniamy nauczycieli i jesteśmy gorzej wykształceni. Kto nas rodziców doceni za nieprzespane noce?… bo obiad też trzeba ugotować, posprzątać wyprać i wyprasować.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 14:28
Nauczyciel – oprócz pracy – też ma rodzinę. Proszę to zrozumieć.
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 17:18
Pracownik fabryki też a po pracy robi to czego wymagacie a czego sami podczas tej waszej katorzniczej pracy nie robicie
Anonim mówi:
sty 24, 2019
o godzinie 20:33
Odrabianie zadań domowych uczy obowiązkowości, pokazuje co dziecko umie a czego nie i co powinno poprawić, ale też jest okazją (dla niektórych jedyną) na spędzenie czasu z rodzicem. Poza tym każdy kiedyś był uczniem i każdy miał zadania domowe, tylko że 20 lat temu rodzic nie marudził a pomagał.
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 11:47
nie o zadaniach domowych mówię, poza tym zadanie domowe jest dla dziecka nie rodzica chyba Pan/i coś źle zdefiniowała, czas ze swoim dzieckiem umiem spędzić przyjemniej i robię to codziennie więc proszę się opamiętać