Zbliża się maksimum roju Perseidów. To zjawisko astronomiczne zaliczane do najbardziej efektownych. Najwięcej spadających meteorów będzie można zaobserwować w nocy z 12 na 13 sierpnia, czyli z niedzieli na poniedziałek.
Tym, co najbardziej przeszkadza w oglądaniu Perseidów, są miejskie światła. Jeśli więc chcemy zaplanować nasze obserwacje, zawczasu poszukajmy ciemnego miejsca, bez latarni i świateł domów – polecają specjaliści. Dobrze jest mieć ze sobą koc – najwygodniej bowiem obserwacje prowadzić na leżąco. Inaczej narazimy się na ból karku.
W nocy z niedzieli na poniedziałek nie powinno padać, zapowiadane jest jedynie lekkie zachmurzenie. Będzie dość ciepło (ale już nie tak upalnie, jak w tym tygodniu).
3 komentarzy
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 22:48
Trwa walka u naszego Ojca wszechrzeczy z Sataną,ale zostoło mu mało czasu,ludzie będą zbawieñi!,ochydny wąż manifestuje swoją obecność poprzez przyjmowañie imigrantow zarobkowych z ukrainy ktorzy zaniżajà nasze pensje,i co pisiory waśi goru dobrzy są?,obudźta śię,bo jesteśćie omotani ja za gebelsa.
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 14:08
Tak wiele gwiazd spadnie w najbliższym czasie, że aż ziemia się zatrzęsie. Tylko poczekajmy do wyborów.??
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 9:55
Tak PO spada z firmamentu .