Dwie osoby podróżowały samochodem marki Alfa Romeo, który w pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas ruchu, po czym wypadł z jezdni i dachował. Jak mówią świadkowie zdarzenia, to cud, że auto nie wjechało wprost na jadącego z naprzeciwka TIRa.
Kilka minut po godzinie 19 w okolicy Dargobądza doszło do zdarzenia drogowego. Jak relacjonują świadkowie, jadące w stronę Wolina Alfa Romeo, w pewnym momencie zjechało na przeciwległy pas ruchu wprost pod nadjeżdżającego TIRa. Tylko refleks kierowcy ciężarówki pozwolił na uniknięcie tragedii.
Alfa Romeo dachowało. Dwie osoby, które podróżowały pojazdem o własnych siłach wydostały się z pojazdu. Ruch na miejscu odbywa się z utrudnieniami.