To miała być afera, której nie było. Milczący na sesjach radny przechodzi do kontrataku w internecie i oskarża jednego z urzędników o poświadczenie nieprawdy. Wszystko przez niekorzystne oświadczenie, z którego wynika, że Ariel Juszczak jednak przyjął mienie należące do powiatu, czym mógł się narazić na potencjalną utratę mandatu radnego. 

Sprawa wyszła na jaw dzięki czujności radnego Waldemara Dubrawskiego. Dopatrzył się on, że w ramach środków przeznaczonych na promocję, radny Juszczak zawnioskował w 2017 roku o wsparcie z budżetu powiatu, za którym głosował. Korzystanie z mienia samorządu, którego jest się członkiem może stanowić naruszenie przepisów ustawy o samorządzie powiatowym, a tym samym skutkować utratą mandatu radnego. Wydawałoby się, że powinien o tym wiedzieć każdy samorządowiec.

Ariel Juszczak jako przewodniczący stowarzyszenia, które założył, w styczniu 2017 roku zwrócił się do Starosty Kamieńskiego o objęcie honorowym patronatem organizowanego przez siebie Biegu Trzech Mostów. Poprosił także Józefa Malca o dofinansowanie w wysokości 2000 złotych. Zarząd zdecydował o przyznaniu kwoty 200 złotych oraz przekazaniu trzech pucharów. O powyższym radny został poinformowany 6 lutego. Juszczak zarzekał się w internecie, że pieniędzy ani pucharów nie zdecydował się jednak odebrać. W obronę wziął go Przewodniczący Rady Sebastian Mamzer, który zawnioskował, aby mandatu radnego nie wygaszać.

– Jako organizator biegu nie skorzystałem z tego dofinansowania i nie przedstawiłem faktury do rozliczenia w/w kwoty, jak również ze starostwa nie odebrałem 3 ufundowanych pucharów. Nadmieniam, że nasz charytatywny bieg otrzymał wsparcie 200 zł zaś drugi kamieński bieg 500 zł tylko dlatego, że organizator tamtego biegu jest pracownikiem starostwa – zapewniał w internecie bloger z Jarszewa.

Rada Powiatu choć niejednomyślnie, bo bez oczekiwanej przez niektórych radnych opinii prawnej, zdecydowała się nie wygaszać mandatu milczącemu na sesjach, a atakującemu wszystkich w internecie radnemu. Juszczak nie przyszedł na sesję, w trakcie której rozpatrywana była jego sprawa. Nie można było mu więc zadać kolejnych pytań. A te powstały znów dzięki radnemu Dubrawskiemu.

– Po pierwsze rozpatrujemy ten rok, a powinniśmy także lata ubiegłe. Bo to, że w tym roku Pan Juszczak się obraził i niczego nie odebrał to ja rozumiem – stwierdził radny Waldemar Dubrawski.

Idąc tym tropem, wystąpiliśmy do Starosty z zapytaniem, czy Ariel Juszczak jako radny w latach ubiegłych korzystał z mienia Powiatu. Józef Malec bazując na oświadczeniu swojego pracownika udzielił informacji, że radny rok wcześniej otrzymał nagrody rzeczowe, które miały być wykorzystane w trakcie imprezy sportowej.

Dokument potwierdzający, że radny przyjął mienie, co  może skutkować dla niego utratą mandatu spowodował bezpardonowy atak na pracownika Starostwa. W ocenie Juszczaka to „Skandal w Starostwie”, a urzędnika, którego wcześniej w internetowym wpisie radny już zaatakował i posądził o kolesiostwo z Józefem Malcem teraz straszy prokuraturą.

– Jako organizator „Charytatywnego Biegu Trzech Mostów w Kamieniu Pomorskim” oraz „Regionalnych Mistrzostw Służb Mundurowych” nigdy nie odebrałem pucharów przekazywanych przez pracowników Starostwa powiatowego w Kamieniu Pomorskim. W związku z tym, że inspektor Marek Szymański w swoim oświadczeniu z dnia 02.11.2017r poświadcza nieprawdę, skieruję zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 271 kodeksu karnego – stwierdza odważnie w internecie Ariel Juszczak.

Jaki będzie finał sprawy? Czy Ariel Juszczak tym razem pokaże się na sesji i będzie przekonywał o swojej niewinności? Kto kłamie i co stało się z pucharami? Czy sprawa będzie kosztować radnego utratę mandatu? Na te i inne pytania, odpowiedź z pewnością poznamy wkrótce.