Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane dotyczące sytuacji gospodarczej w Polsce. Wynika z nich, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w październiku 2025 roku wyniosło 8.865,12 zł. To wzrost o 6,6 proc. rok do roku, choć dynamika podwyżek okazała się niższa od oczekiwań rynku. Konsensus ekonomistów PAP Biznes zakładał bowiem wzrost na poziomie 7,3 proc.

Zatrudnienie w dół mimo wzrostu wynagrodzeń

Pomimo rosnących pensji, w sektorze przedsiębiorstw odnotowano spadek zatrudnienia. Z danych GUS wynika, że liczba pracujących zmniejszyła się o 0,8 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku. To wynik zgodny z rynkowymi prognozami. Ekonomiści podkreślają, że rosnące wynagrodzenia przy jednoczesnym spadku zatrudnienia mogą świadczyć o zmianach strukturalnych w gospodarce, m.in. automatyzacji procesów, ograniczeniu rekrutacji oraz presji płacowej wywołanej wzrostem kosztów życia.

Produkcja przemysłowa powyżej oczekiwań

W październiku odnotowano również wyraźne odbicie w sektorze produkcyjnym. Według GUS produkcja sprzedana przemysłu wzrosła o:

  • 3,2 proc. rdr,

  • 5,4 proc. m/m.

To wyniki znacznie wyższe od przewidywań analityków, którzy prognozowali odpowiednio:

  • 1,8 proc. wzrostu rdr,

  • 3,6 proc. wzrostu miesiąc do miesiąca.

Po odsezonowaniu danych, produkcja wzrosła o 1,1 proc. rok do roku, natomiast w porównaniu do września była niższa o 1,0 proc.

Co mówią liczby?

Eksperci rynkowi wskazują, że zaprezentowane dane mogą sugerować stopniową stabilizację gospodarki, jednak obserwowalne trendy – takie jak spadek zatrudnienia – mogą wskazywać na ostrożność firm i utrzymującą się niepewność gospodarczą. Wysokie tempo wzrostu produkcji przemysłowej może natomiast stanowić sygnał odbudowy popytu i poprawy nastrojów w sektorze wytwórczym.