Przedłużenie osłon dla gospodarstw domowych przed podwyżkami cen prądu znalazło się w umowie koalicyjnej – wynika z informacji „Dziennika Gazety Prawnej”. Gdyby opozycja nie zrobiła w tej kwestii nic, Polacy mogliby zapłacić nawet o 70 proc. wyższe rachunki za energię.
Według informacji „Dziennika Gazety Prawnej” w umowie koalicyjnej, oprócz podwyżek dla nauczycieli i budżetówki, zapisane jest przedłużenie obecnego mechanizmu osłon przed podwyżkami cen prądu.
Powinny być dopłaty państwa do rachunków za prąd, dlatego dotychczasowy model zostanie przedłużony na kolejny rok – mówi gazecie polityk koalicji.
Przypomnijmy, że na ten moment tylko do końca 2023 r. obowiązują wprowadzone przez rząd Zjednoczonej Prawicy regulacje zamrażające ceny prądu. Zabezpieczają one odbiorców w gospodarstwach domowych przed wzrostem opłat za energię, do określonych limitów zużycia.
6 komentarzy
Profesor mówi:
lis 7, 2023
o godzinie 22:40
Podatek VAT na węgiel i gaz nadal 23% ??
Anonim mówi:
lis 6, 2023
o godzinie 9:59
Słowo się rzekło i trzeba dotrzymać. Wiek emerytalny 67 dla wszystkich. Dochody tylko z pracy. Wszelkie plus i inne dodatki zabrać. Uwolnić ceny benzyny, prądu, gazu. Podatki ostro rosnące wraz ze wzrostem dochodów.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
lis 6, 2023
o godzinie 6:56
Do wpisu:
ANONIM mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 21:52
Tak może być tylko na początku, do czasu wywiązania się Pana Donalda TUSKA z obietnic wobec niemieckich panów, jak nie daj Bóg, zostanie Premierem rządu, na szczęście jeszcze NAJJAŚNIEJSZEJ RP.
Później to już tego typu decyzje będą zapadać w Berlinie i Moskwie, albowiem Polska na wschód od Wisły będzie „PRIWIŚLAŃSKĄ” rosyjską prowincją z RUSKIM MIREM, a na zachód od Wisły niemieckim landem z atrakcją zbierania szparagów u niemieckich bauerów.
Taki los zgotują nam Polakom, na własne życzenie, Pan Donald TUSK i jego „NOJMAMOWO – NOWAKOWA FERAJNA” o ile dorwą się na powrót do władzy.
To tyle tytułem wstępu.
Jest jeszcze cień nadziei, że Pan Donald TUSK Premierem rządu NASZEGO, Polski kraju nie zostanie – taka jest wola i nadzieja POLSKICH PATRIOTÓW od lewej do prawej strony sceny politycznej.
Pan Donald TUSK po mistrzowsku posługuje się KŁAMSTWEM, które w efekcie wzmocni Niemcy i Rosję a osłabi nasz kraj Polskę i będziemy mieli wielkie szczęście jeżeli w ogóle utrzymamy wolność.
Przed rozbiorami tzw. polskie elity też szukały pomocy w państwa ościennych co skończyło się 123 letnią niewolą.
Tego oczywistego faktu nie wolno tracić z pola widzenia, a Pan Donald TUSK może do takiej sytuacji doprowadzić – tyle tytułem wstępu.
W każdym razie Historię, w tym przypadku należy codziennie przypominać, albowiem to właśnie m.in.
Pan Donald TUSK najpierw tworzył a później realizował tą „ZŁODZIEJSKĄ” PRYWATYZACJĘ BALCEROWICZA
i tego faktu NIKT NIE ZAKRZYCZY !!!
Uprzejmie przypominam, że a jestem CZŁONKIEM RUCHU NARODOWEGO, którego
szefem jest MŁODY, zawsze MERYTORYCZNIE PRZYGOTOWANY poseł Pan Krzysztof BOSAK,
a ja tylko konsekwentnie WSZYSTKICH UŚWIADAMIAM, że ja nie nawoływałem do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, uzasadniałem PRAWDZIWOŚĆ tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Tą tezę podtrzymuję w całej rozciągłości.
Jak już zostałem wywołany do tablicy to uprzejmie przypominam lekturę odcinka nr 36 „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
ODCINEK TRZYDZIESTY SZÓSTY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „POLSKA – AZYLEM dla ZAGRANICZNYCH KAPITALISTÓW ŚCIGANYCH we własnych krajach za ZATRUWANIE ŚRODOWISKA”
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 395 – 402, tom 3 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„Wracając do kontrowersji związanych z poprzednikiem min. Kaczmarka, lektura dokumentów umów z ZAGRANICZNYMI KAPITALISTAMI UJAWNIA, mówiąc eufemistycznie, niefrasobliwą postawę polskich rządów; w ponad 60% umów ZOBOWIĄZANIA do inwestycji w dziedzinie OCHRONY ŚRODOWISKA NIE ZOSTAŁY ZAPISANE.
Wydaje się, że ZAGRANICZNI właściciele nie omieszkali SKORZYSTAĆ z tej furtki, skoro badacze ISP PAN piszą o (…) OGRANICZONYM zakresie, w jakim po prywatyzacji PODEJMOWANO w spółkach z udziałem kapitału ZAGRANICZNEGO działania dotyczące OCHRONY ŚRODOWISKA (Jarosz, 1996a, s. 153).
Dla przykładu, w spółce „E. Wedel” SA pieniądze PRZEZNACZONE na NAPRAWĘ SZKÓD EKOLOGICZNYCH WYKORZYSTANO na cele modernizacyjno – remontowe. […]
W przeprowadzonym przez Włodzimierza KARASZEWSKIEGO badaniu GŁÓWNYCH MOTYWÓW skłaniających inwestorów ZAGRANICZNYCH do inwestowania w Polsce MNIEJSZE nakłady na OCHRONĘ środowiska znalazły się na jednym z CZOŁOWYCH miejsc http://businessman.onet.pl/artykul.html?DB=162&ITEM=1021402&M=WB.
Wielu firmom TRUCIE UCHODZI na SUCHO, co ZACHĘCA ZACHODNIE korporacje do stosowania u nas TANICH, ale PRZESTARZAŁYCH technologii, sprowadzania TRUJĄCYCH odpadów itp.
Analogiczna jest ocena przedstawiciela Izby Przemysłowo – Handlowej Inwestorów ZAGRANICZNYCH, który wskazuje, iż MOTYWACJĄ przenoszenia produkcji z krajów Unii Europejskiej są również tamtejsze RYGORYSTYCZNE normy ekologiczne … Wymagane na Zachodzie INWESTYCJE ŚRODOWISKOWE mogą w ISTOTNY sposób ZWIĘKSZYĆ koszty produkcji i OSŁABIĆ KONKURENCYJNOŚĆ wyrobów.
Dlatego Polska – z bardziej LIBERALNYMI normami – jest ATRAKCYJNA dla firm prowadzących działalność UCIĄŻLIWĄ dla środowiska, m.in. przemysłu CHEMICZNEGO czy drzewno – papierniczego.
Przykładem osobliwej eko –, czy raczej, ANTYEKOSTRATEGII może służyć postępowanie władz „Winiar”, którym widocznie bardziej niż zainwestowanie w „UEKOLOGICZNIENIE” własnych środków produkcji OPŁACA się dawanie pieniędzy na budowę pobliskiej ŚWIĄTYNI , w zamian za co Kościół ŁAGODZI pretensje mieszkańców, że, mówiąc wprost, wokoło ŚMIERDZI. […]
Nasi menadżerowie, przy co najmniej CICHYM PRZYZWOLENIU WŁADZ, działają często na ANTYEKOLOGICZNEJ niwie ręka w rękę z OBCĄ BURŻUAZJĄ, czego przykładów dostarcza sprawa POLCHLORKU WINYLU, z którego produkcji i użytkowania kraje rozwinięte się WYCOFUJĄ. Strażacy niemieccy ZAGROZILI, że NIE BĘDĄ GASIĆ pożarów w budynkach, w których są jakiekolwiek konstrukcje z PCW.
Za OGRANICZENIEM stosowania tego materiału OPOWIEDZIAŁ się prezydent CLINTON i Komisja Wielkich Jezior, dbająca o CZYSTOŚĆ ekologiczną pogranicza USA – Kanada. ZAKAZ stosowania okien i drzwi PCV OBOWIĄZUJE w Japonii. OGRANICZENIA (dotyczące np. obiektów publicznych) WPROWADZONO w krajach skandynawskich i niemieckojęzycznych.
U nas natomiast biznes miał się w NAJLEPSZE. Roczna produkcja WYNOSIŁA 220 tys. ton NIECHCIANEGO na ZACHODZIE materiału.
Firmy z Ameryki Północnej SZUKAJĄ w Polsce partnerów do DYSTRYBUCJI wyposażenia mieszkań WYKONANEGO z PCV.
Amerykański Zarząd Importu i Eksportu Produktów Budowlanych WIĄŻE z NASZYM rynkiem DUŻE NADZIEJE.
W Polsce UPYCHA się OBJĘTE RESTRYKCJAMI na ZACHODZIE.” – koniec cytatu
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 21:52
Czyli wszystko po staremu, to co PIS dał zostanie utrzymane. Gdyby nie partia Kaczyńskiego to byście byli jebaćpisy w czarnej dupie i brali na zeszyt w sklepie osiedlowym.
Hheg mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 18:58
Won z pisowskimi metodami. Podwyżki dla wszystkich. Prądu i wieku emerytalnego!
Anonim mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 18:54
I co dalej to rozdawnictwo ? Tylko przy korycie się zmienią. Ta sama mafia.