Kursujące z miejsca na miejsce karetki z pacjentami zakażonym COVID – 19, posiadającymi kłopoty z oddychaniem to już nie tylko problem, z którym można spotkać się w telewizji. W szpitalu w Kamieniu Pomorskim, który od piątku został przekształcony w placówkę COVIDow z miejscami może być krucho. Pacjenci trafią do naszej placówki z całej okolicy. Stąd nieustanne apele lekarzy i środowisk medycznych o nie bagatelizowanie choroby i szczepienie się! 

Dzisiejszy raport dotyczący koronawirusa przynosi fatalne informacje. Bo choć wirusa wykryto jedynie u sześciu osób, to w powiecie odnotowano dziś jeden przypadek śmiertelny. Nie był on wynikiem chorób współistniejących, a bezpośrednim efektem działania koronawirusa.

Liczba zakażonych: 6
Liczba przypadków śmiertelnych: 1:
choroby współistniejące wraz z COVID-19: 0
wyłącznie z powodu COVID: 1
Liczba osób objętych kwarantanną 274
Liczba wykonanych testów: 30
Liczba testów z wynikiem pozytywnym: 7

Stąd tak ważne, aby nie bagatelizować sytuacji. Bo choć w naszej świadomości utarło się już, że wirus istnieje, to nie wszyscy traktują sprawę poważnie. Punkty szczepień cały czas czekają na pacjentów. W ostatnich dniach informowaliśmy o nowym tego typu miejscu w Międzywodziu.

Od piątku (12.11) szpital w Kamieniu Pomorskim decyzją Wojewody Zachodniopomorskiego znów stał się placówką COVIDową, do której może trafić 18 zakażonych pacjentów. Jak udało nam się ustalić, z godziny na godzinę zmniejsza się liczba wolnych miejsc. Do Kamienia trafiają bowiem osoby z całej okolicy.