Wszystko wskazuje na to, że ceny paliw na stacjach z początkiem kwietnia zaczną rosnąć – prognozują analitycy Refleksu. Jak podkreślają, na rynku hurtowym w Polsce ceny już w połowie marca przestały spadać, a zaczęły rosnąć.

Według Refleksu podwyżki, przynajmniej na części stacji, w pierwszym tygodniu kwietnia wydają się przesądzone, natomiast ich skala będzie uzależniona od indywidualnych decyzji właścicieli.

Reflex na przyszły tydzień przewiduje średnie ceny benzyny 95 w przedziale 5,98-6,05 zł za litr, oleju napędowego – w granicach 6,12-6,17 zł za litr, a autogazu 3,12-3,15 zł za litr.

Analitycy Refleksu przypominają, że w ciągu tygodnia ropa Brent podrożała o ok. 1,5 dol., przekraczając 74 dol. za baryłkę, a dodatkowo na rynku systematycznie rosną ceny produktów naftowych, szczególnie benzyn.