Sąd Rejonowy Szczecin – Śródmieście na posiedzeniu (13.12) uchylił wszystkie środki zapobiegawcze zastosowane wobec Adriana Guranowskiego. Chodzi o postanowienie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie w sprawie decyzji o zatrzymaniu prezesa PGK, nałożeniu na niego środków zapobiegawczych w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. złotych oraz zawieszeniu w pełnieniu funkcji prezesa.
Sąd (13.12) orzekł, iż zatrzymanie Adriana Guranowskiego było całkowicie bezpodstawne. W uzasadnieniu swojej decyzji stwierdził, że nie zachodziła podstawa do zatrzymania, ponieważ nie wystąpiło prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa przez Guranowskiego. W konsekwencji uchylono także środki zapobiegawcze tj. kaucję w kwocie 50 tys. złotych (która ma zostać zwrócona) oraz zawieszenie w pełnieniu czynności prezesa spółki i dozór policyjny.
Sąd jednoznacznie wskazał, że zarówno zatrzymanie jak i postawione zarzuty miały opierać się na zeznaniach nie znajdujących potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym. Piątkowe orzeczenie otwiera prezesowi PGK drogè do odszkodowania za niesłuszne zatrzymanie.
18 komentarzy
wiochmen mówi:
Gru 19, 2019
o godzinie 14:01
no no a takie łapki ubabrane – ciekawe czym?
Anonim mówi:
Gru 18, 2019
o godzinie 6:33
Chcemy kupić również udziały w nowym PGK! Ale w wszystko za zamkniętymi drzwiami się dokonało.
Anonim mówi:
Gru 17, 2019
o godzinie 13:27
Chcę kupić udziały w PGK eksploatacja. Skoro PGK poniósł koszty związane z utworzeniem tejże spółki to mam do tego prawo jako mieszkaniec Gminy Kamień Pomorski.
Anonim mówi:
Gru 17, 2019
o godzinie 15:22
Ja też chętnie kupię udziały!!!
Anonim mówi:
Gru 17, 2019
o godzinie 8:39
Pokaż ksero uzasadnienia sądu skoro to prawda.
Anonim mówi:
Gru 16, 2019
o godzinie 12:50
Postępowanie trwa nadal…
Anonim mówi:
Gru 16, 2019
o godzinie 7:47
być może z punktu widzenia kodeksu karnego nie wystąpiło prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, bo przecież nie wiedział co się dzieje w jego własnej spółce, a jeżeli coś tam wiedział to „nie sięga pamięcią” tak głęboko. Nie miał żadnego nadzoru nad podległym personelem kierowniczym i z punktu widzenia akcjonariuszy powinien zostać odwołany ze swojej funkcji. Ja bym o to wnosił, gdybym był akcjonariuszem! Smród został.
Anonim mówi:
Gru 16, 2019
o godzinie 9:26
Nie odnajduje w pamięci.
Anonim mówi:
Gru 16, 2019
o godzinie 10:27
zapożyczyłem ten zwrot bodajże od Ministra od zegarków z przesłuchania przed komisją Amber Gold.
Anonim mówi:
Gru 16, 2019
o godzinie 14:02
A ja od ministra finansów w rządzie Tfuska, Jana Vincenta.
Anonim mówi:
Gru 18, 2019
o godzinie 6:36
Dokładnie! Nie pamięta więc jest nie winny.
Anonim mówi:
Gru 15, 2019
o godzinie 22:21
Kancelaria Gardockiego go wybroniła. W końcu wspólnik wspólnika musi wspierać.
Anonim mówi:
Gru 15, 2019
o godzinie 22:04
Z tego co czytam to widzę że zarzuty pozostały.
Anonim mówi:
Gru 15, 2019
o godzinie 21:46
A co tam w nowej prywatnej spolce pgk slychowac?
Anonim mówi:
Gru 15, 2019
o godzinie 23:39
A co ma być? Wszystko ok.
Jarząbek mówi:
Gru 15, 2019
o godzinie 21:20
łubu dubu, łubu dubu , niech nam żyje Prezes naszego klubu, niech żyje nam! Teraz czas na realizacje naszego planu. Będziemy eksploatować :) j
Anonim mówi:
Gru 15, 2019
o godzinie 21:03
A to był zawieszony w funkcji prezesa? Szkoda że wcześniej o tym nie pisaliście.
Hahah mówi:
Gru 15, 2019
o godzinie 21:02
No ktoś musi zadżyć nowym pgk