W niedzielne popołudnie Iskra Golczewo na swoim stadionie podejmowała Wybrzeże Rewalskie Rewal. Podopieczni Łukasza Cebulskiego wygrali ten pojedynek 3:0, wszystkie bramki padły w drugiej połowie.
W pierwszej połowie oba zespoły nie stworzyły za dużo sytuacji do zdobycia bramki. Lejący się żar z nieba i duchota sprawiły, że brakowało składnych akcji i okazji do zdobycia goli. W jednej z sytuacji goście mogli cieszyć się z bramki, ale ich zawodnik dwukrotnie trafił futbolówką leżącego bramkarza Iskry.
W drugiej połowie golczewianie dążyli do zdobycia gola. Udało im się to w 52. minucie. Michał Salamon skapitulował po strzale Adriana Krzywickiego. Przyjezdni próbowali odwrócić rezultat spotkania. Ataki gospodarzy kończyły się faulami zawodników Wybrzeża. Ostatnie dziesięć minut niedzielnego meczu było najciekawsze. Najpierw w 83. minucie Iskra zdobyła kolejną bramkę, trafienie na swoje konto zapisał Łukasz Aleksandrowicz. Ten sam zawodnik ustalił wynik meczu w 86. minucie kiedy pewnie wykorzystał rzut karny.
W następnej kolejce Iskra Golczewo na wyjeździe zmierzy się z Dębem Dębice.
1:0 – Krzywicki 52’
2:0 – Aleksandrowicz 83’
3:0 – Aleksandrowicz 86’ (karny)
ISKRA GOLCZEWO: Sobierajski – Kowalski, Krzywicki (85′ M. Piotrowski), Marczuk, Szol – Cebulski (70′ Biernacki), Łazarz (25′ Kulas) Gepert, Olenyuk (46′ Makarewicz) – Kostur (46′ Donos) Aleksandrowicz
źródlo:
Przemysław Skiba
1 komentarz
PrzeChooy mówi:
Sie 12, 2020
o godzinie 18:35
Forza Maniek !!!! Kogutkowy królem boiska !!!!