Wspólny apel o pomoc dla branży turystycznej wystosowały do Premiera RP samorządy województw Zachodniopomorskiego i Pomorskiego wraz z samorządowcami i przedsiębiorcami z Pomorza Zachodniego. Ministerstwo Rozwoju twardo stoi na stanowisku, że zimą ruch turystyczny koncentruje się w górach. Marszałek Województwa Olgierd Geblewicz jeszcze w grudniu alarmował, że takie podejście jest rażąco niesprawiedliwe i krzywdzące dla mieszkańców gmin nadmorskich, dla których turystyka jest głównym źródłem utrzymania przez cały rok.
Pod apelem podpisały się 24 instytucje gospodarcze na z Północną Izbą Gospodarczą na czele, a także Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz i Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk oraz włodarze blisko 20 samorządów: Dziwnowa, Drawna, Rewala, Wałcza, Białogardu, Karlina, Darłowa, Połczyna – Zdroju, Świnoujścia, Dębna, Mielna, Stepnicy, Sławna, Kalisza Pomorskiego, Barwic, Szczecinka i Człopy.
Sygnatariusze sprzeciwiają się metodologii przyjętej przez Ministerstwo Rozwoju, gdzie dane z czterech województw (Dolnośląskie, Małopolskie, Podkarpackie i Śląskie), na terenie których znajdują się gminy górskie, zostały zestawione z danymi z dwóch województw: Zachodniopomorskiego i Pomorskiego. W rządowych analizach nie ujęto także turystów zagranicznych, a przecież turyści z Niemiec czy Skandynawii tłumnie odwiedzają nadmorskie kurorty bez względu na porę roku.
– To pierwsze tak solidarne wystąpienie wielu środowisk i samorządów – mówi marszałek Olgierd Geblewicz. – Nie można czekać bezczynnie na dalszy upadek branży, która stanowi źródło utrzymania dla setek tysięcy rodzin. Nasi mieszkańcy nie są gorsi i tak samo dotkliwie odczuwają skutki kryzysu gospodarczego spowodowanego pandemią.
„Przedsiębiorcy znad morza, to nie tylko hotelarze, ale i gastronomia, rybacy, osoby zajmujące się sprzedażą pamiątek. To również małe firmy, które nie mają biznesowych alternatyw, a są regularnymi płatnikami do budżetu. Zdarzają się sytuacje, że po prostu muszą ogłosić upadłość i zwolnić pracowników” – czytamy w apelu.
Zdaniem sygnatariuszy apelu, warunkiem przetrwania branży turystycznej jest szybkie przedstawienie planu otwarcia gospodarki. Sama tylko branża hotelarska traci około 1 mld zł miesięcznie w czasie, kiedy nie pracuje. Dziś kurorty, zwykle o tej porze tętniące życiem, są całkiem opustoszałe, a przedsiębiorcy alarmują, że brak jest nawet rezerwacji na sezon wiosenny, na święta wielkanocne czy majówkę. Sytuacji nie ułatwia lockdown w Niemczech.
„Jesteśmy przeciwni różnicowaniu przedsiębiorców i regionów. Po pierwsze: silna turystyka to dla nas wszystkich racja stanu. Po drugie: zarówno gminy górskie, jak i nadmorskie stanowią jedną Polskę” – czytamy w piśmie.
WZP
14 komentarzy
Gość mówi:
Lut 14, 2021
o godzinie 18:24
Budujcie więcej apartamentowców, turystyka wykończy się sama.
Anonim mówi:
Lut 12, 2021
o godzinie 15:30
Solidarnie… My w wakacje łoimy za kwatery, a wy płacicie. Typowa polska solidarność.
Piotr mówi:
Lut 11, 2021
o godzinie 23:23
Odbija se w lato z nawiązką niech nie pi…a że tak im zle zeszły rok miałem rekordowy na kwaterach mimo wirusa swirusa
iks mówi:
Lut 11, 2021
o godzinie 19:56
Łącki kupił nowego Mercedesa, to chyba nie jest tak źle ;)
Anonim mówi:
Lut 11, 2021
o godzinie 19:03
Może czas opublikować raport Pana Posła z Piotrkowa .
Anonim mówi:
Lut 11, 2021
o godzinie 17:45
Ha Ha Ha Ha , Wielu nadmorskich przedsiębiorców po sezonie 2020 kupiło jakąś nieruchomość , nowy samochód czy wyjechało na długą egzotyczną wycieczkę , wcale zbytnio nie ukrywając że sezon był bardzo udany.
Anonim mówi:
Lut 11, 2021
o godzinie 15:32
Proszę o zmianę kryteriów przyznawania tarczy. Bramy jest spadek dochodów z całego pazdziernika a powinno być od 20 pazdziernika gdyż wcześniej nie było obostrzeń. Bez zmiany tego wielu pracowników i firm pozostaje bez tarczy.
Anonim mówi:
Lut 11, 2021
o godzinie 14:00
Hipokryzja samorządowców; z jednej strony dzielnie walczą z rządem z drugiej domagają się od niego pieniędzy i wyciągają łapki. Sezon letni 2020 był finansowo bardzo udany; tak twierdzi mój znajomy „przedsiębiorca turystyczny”, obecnie nieobecny – na wczasach w popularnym ostatnio Zanzibarze (po raz drugi od jesieni). I tak do maja …
mieszkaniec mówi:
Lut 11, 2021
o godzinie 9:36
Dlaczego samorządowcy podnieśli podatki od nieruchomości, mogli sobie darować !!!
Anonim mówi:
Lut 11, 2021
o godzinie 9:35
Lubię i szanuję marszałka Geblewicza, ale prawda jest taka, że nie ma żadnego biznesu nad morzem od listopada do marca, więc nie narzekajcie, bo pachnie to chęcią wyłudzenia pomocy. W tym zimowym okresie zarabiają tylko naprawdę wielcy hotelarze, których jest mniej niż 1 procent.
Anonim mówi:
Lut 11, 2021
o godzinie 9:17
Przekażcie pieniądze z budowy gmachu urzędu za kilkadziesiąt baniek dla przedsiębiorców !!!! A nie robici wszystko żeby odwrócić uwagę od swoich pieniędzy i zrzucić odpowiedzialność na innych. Peowskie szumwi..y
anonim mówi:
Lut 11, 2021
o godzinie 10:13
wal się pisowska gnido.
Anonim mówi:
Lut 11, 2021
o godzinie 9:09
Ooo, to wąsatemu (obecnie chyba bez wąsa) pieniędzy zabrakło? A tak było pięknie. Popularne w gminie przysłowia „Dziel i rządź” i „Zastaw się a postaw się” wypadną ze słownika.
Anonim mówi:
Lut 11, 2021
o godzinie 7:20
Jak zarabiali dużo to się z nami nie dzielili.