Smutne wieści dotarły do nas z Wolina. Nie żyje Stanisław Łaszcz, były sekretarz Gminy, radny, współpracujący z samorządowcami na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Pochodzący z Kodrąbia samorządowiec miał 72 lata.

– Samorządowiec z urodzenia, kolega, przyjaciel gminy, który przedkładał pracę w samorządzie ponad wszystko. Bardzo dobry człowiek, przyjaciel wszystkich ludzi w Gminie – mówi nie kryjąc wzruszenia wspominając swojego wieloletniego współpracownika były Burmistrz Eugeniusz Jasiewicz. – Kiedy tylko przyjechałem do Wolina on był sekretarzem, potem jako Burmistrzowi pomagał mi przez kilkanaście lat. Bardzo oddany dla sprawy nie tylko gminy, działacz społeczny, pewnie niewiele osób wie, ale był społecznym opiekunem zegara na wieży urzędu miejskiego. Odmierzał dobry czas dla Wolina.

Miłych słów oraz wzruszenia nie krył także były Burmistrz Mirosław Mielniczuk, któremu także było dane współpracować ze Stanisławem Łaszczem.

– Nie potrafię mówić inaczej jak w samych superlatywach. Ogromna wiedza merytoryczna, osoba znająca przyczyny rozwiązań wszelakich problemów związanych z samorządem, bardzo przyzwoity człowiek, uczciwy, chętny do pomocy Mieszkańcom. Kiedy odchodził na emeryturę zorganizował kolację dla wszystkich Burmistrz przy których pracował. Było to niesamowicie zabawne, zważywszy że czasami dzieliły nas poglądy. To jednak udowodniło, że potrafił rozmawiać z wszystkimi. Poznałem go w 1978 roku kiedy przyjechałem do Wolina jako student. Takim go właśnie do dziś pamiętam – podkreślił były Burmistrz Wolina Mirosław Mielniczuk.

Ze Stanisławem Łaszczem miał także sposobność pracować Bogdan Wilkowski.

– Miałem przyjemność znać ponad 35 lat Stasia. Przez 10 lat był moim podwładnym wprowadzając przez ten czas w problemy gminy Wolin. Człowiek bardzo uczynny, posiadający ogromną wiedzę. W urzędzie spędzał całe dnie. Bardzo dobry organizator pracy w Urzędzie. Kiedy przechodził na emeryturę jako jeden z najstarszych sekretarzy w województwie. Bardzo fajny człowiek, odchodzi osoba zasłużona, członek Zarządu Powiatu, radny – powiedział były Burmistrz Bogdan Wilkowski.