Uwaga żeglarze i mieszkańcy korzystający z usług wolińskiej mariny. Dyrektor Edward Arys przedłożył radnym projekt uchwały w sprawie ustalenia taryf opłat portowych w porcie morskim w Wolinie. Jeżeli radni wyrażą zgodę, to nowe stawki będą obowiązywać od 1 stycznia 2017 roku.
Wiemy także ile zgodnie z nowym cennikiem mają kosztować opłaty dodatkowe np. za toalety, natryski czy wynajem pokoi, sali konferencyjnej czy opłaty parkingowej.
21 komentarzy
murkia mówi:
Sty 15, 2017
o godzinie 3:59
Pływam po Bałtyku 25 lat i nigdy, w żadnej marinie nie spotkałem się z naliczaniem opłat od GT…
To idiotyzm!
jj mówi:
Sty 15, 2017
o godzinie 3:05
Ciekawe co to takiego „GT brutto”?
Brutto „do kwadratu”?
:)
Jeszcze bardziej ciekawe jak dzielny pan przystaniowy w Wolinie policzy GT odwiedzającego przystań jachciku?
Czyli skąd pan przystaniowy weźmie dane o pojemności całkowitej łódki w m3 po odjęciu zbiorników balastowych (V)… skoro u 99% jachtów takich danych w żadnych „papierach” znaleźć nie sposób?
No i jak następnie przebrnie przez przez wzór:
GT = 0.2+0.02*log10(V)*V
:)
—————-
BTW – sprawdziłem na stronie PRS ile wynosi GT identycznego jak mój jachciku.
Wychodzi, że moje GT=6.93
Jachcik mój mieści się w przedziale długości 6-9m, zatem opłata, zgodnie z opublikowanym cennikiem powinna wynosić:
2zł*6.93=13.86zł za dobę.
Albo 485.10zł za cały rok.
Zaznaczam, że nie mam zamiaru zapłacić ani grosza więcej!
;))))
Mistral mówi:
Gru 17, 2016
o godzinie 13:46
Marina odstrasza żeglarzy!!!, po trzech latach działalności nie jest wykorzystana w sezonie letnim nawet w połowie od dwóch lat. Szczególnie żeglarze zagraniczni są dodatkowo nabijani „w butelkę” kiedy płacą za cumowanie w oczekiwaniu na otwarcie mostu, CO JEST OCZYWISTYM SKANDALEM I ZŁŁDZIEJSTWEM. Czy tak postępuje uczciwy dyrektor który w ten sposób podnosi dochód i statystykę cumujących jachtów w Wolinie przed Burmistrzem… Żeglarze , którzy tam cumują, narzekają na brud, oddzielne opłaty za postój i bandyckie ryczałty za wodę i prąd, etc.
W basenie gromadzą się zbite kępy roślinności wodnej i nie miłosierny smród, stąd często nie bacząc że zapłacili za kilkudniowy pobyt uciekają w tym samym dniu czy następnego rano… Pływające wyspy utrudniają jachtom dopływanie do basenu i zewnętrzne keje. Są one szczególnie niebezpieczne dla łodzi manewrujących na silnikach czy dla samotnych wodniaków.
Żeglarze narzekają na fale wywoływane przez przepływające skutery i ślizgacze zagrażają one cumującym jachtom.
Zewnętrze keje stały się ostoją ptaków wodnych, których odchody przez cały sezon nie są sprzątane. To jest prawdziwa wizytówka mariny…
Edward „Parys” ze swoimi nowymi zasadami płatności za cumowanie jednostek rekreacyjnych obnaża swój despotyzm i braki w zarządzaniu takim obiektem i chwały Wolinowi nie przyniesie…
maniek mówi:
Gru 16, 2016
o godzinie 15:40
W tym sezonie tam byłem, słabo zareklamowana marina OSIR z bdb warunkami i socjalnymi i sanitarnymi zaowocowała tym że na swoje nieszczęście stałem przy miejskiej. W tym roku wiele wskazuje na to że jednak tam też nie zawitam, jeśli moja łódka ma magiczne 3GT to doba będzie kosztowała… 42zł za dobę, 420 za 10 dni a 1260 za miesiąc? Czy ten pseudo dyrektor nie ma zielonego pojęcia o cenach jakie obowiązują i gra na korzyść konkurencji? Jeśli tak to dni jego powinny być policzone na pełny okres wypowiedzenia bez podania przyczyny a obowiązkiem włodarza fakt doręczenia pisma jak najszybciej z zachowaniem terminów.
ZEFIR... mówi:
Gru 15, 2016
o godzinie 23:00
Ten pan dyrektor już potrafił zrobić tyle złego łamiąc uchwały dotychczasowe i przepisy które obowiązują każdą marinę z uwagi na prawa żeglugi, i włos mu z głowy nie spadł… on jak każdy z psl-u uważa że jest dożywotnim panem i władcą…To tylko mierny ale wierny pachołek tej partii nie mający zielonego pojęcia o żeglarstwie, bo nigdy nie pływał i całe szczęście bo tacy mają pecha i za burtę wypadają za swą butę, arogancję i chamskie podejście do zwykłego człowieka, a jego udawana dobrotliwość czy uśmiech to grana rola w masce jak w teatrze…
maniek mówi:
Gru 14, 2016
o godzinie 16:34
Opłaty za 1 GT brutto, ciężko będzie wyliczyć tą wartość z jachtu powiedzmy 6,5m przy cenie jednostkowej 220zł za 1GT brutto(objętość całkowita jachtu oprócz balastu…?) To jakiś wędrowny cyrk czy prawdziwa oferta która ma zachęcić żeglarzy do skorzystania z usług? Standard mariny OSIR nie budzi zastrzeżeń, wszystko jest na przyzwoitym poziomie, ale ceny są niemieckie. Szerokim łukiem będę omijał ją nie tylko ja.
Marian mówi:
Gru 15, 2016
o godzinie 22:34
Stad nie przypadkiem ten sezon już tyle jachtów omijało, bo Arysa bosmanki tylko potrafiły kwit wystawić, zamiast np. wskazać miejsce cumowania czy odebrać cumę…oczywiście potrafiły czekać przy kei kiedy wpływał ich „sponsor” pod niemiecką banderą…
Anonim mówi:
Gru 14, 2016
o godzinie 13:47
Z:
radna mówi:
Gru 14, 2016
o godzinie 13:44
50 zł będzie i koniec
Anonim mówi:
Gru 14, 2016
o godzinie 8:47
Za dobę 12 zł a za rok 120. To ile za miesiąc? Wychodzi, że 10zł/m-c. Taniej niż za dobę ;))
żeglarz zachodniopomorski mówi:
Gru 14, 2016
o godzinie 8:27
Na całym świecie tak jest ,że opłaty za pobór wody wliczone są w postój jednostki. Pan Dyrektor pobiera za wodę jednorazowo 7 zł, gdzie 1m3 to tysiąc litrów i kosztuje wg cennika gminnego ok 3,50 . Mniejsze jachty i nawet te duże nie posiadają takich zbiorników. Skąd więc sprzedaż nie produkowanej przez niego wody , która nie powinna być liczona z ryczałtu tak samo ,jak i pobór prądu. Opłaty powinny być pobierane z faktycznego wskazania licznika ( tak jest w większości europejskich marinach) Zatem za postój małego jachtu 1 dobowy do 5,5m żeglarze zapłacą 12 zł + 7 zł woda + 7zł prąd tj.razem 26zł, nielicząc jeszcze 7 zł za natrysk. Pobieranie dodatkowych opłat jeszcze trzeba wytłumaczyć obcokrajowcom.
Opłata niczym miejsce hotelowe.
żeglarz mówi:
Gru 14, 2016
o godzinie 8:10
Na całym świecie tak jest ,że opłaty za pobór wody wliczone są w postój jednostki. Pan Arys pobiera za wodę jednorazowo 7 zł, gdzie 1m3 to tysiąc litrów i kosztuje wg cennika gminnego ok 3,50 . Mniejsze jachty i nawet te duże nie posiadają takich zbiorników. Skąd więc sprzedaż nie produkowanej przez niego wody , która nie powinna być liczona z ryczałtu tak samo ,jak i pobór prądu. Opłaty powinny być pobierane z faktycznego wskazania licznika ( tak jest w większości europejskich marinach) Zatem za postój jachtu 1 dobowy do 6m żeglarze zapłacą 30 zł + 7 zł woda + 7zł prąd tj.razem 44zł, nielicząc jeszcze 7 zł za natrysk.
Opłaty niczym miejsce hotelowe
Anonim mówi:
Gru 13, 2016
o godzinie 23:26
Toś Ty chyba jeszcze dobrego dyrektora nie widział!!!!
Zniesmaczony mówi:
Gru 13, 2016
o godzinie 22:55
50 zł/osobę w okresie posezonowym to jakaś kpina . Mniej płaci się w ośrodkach nad morzem .Czyli Marina będzie pusta i szybko będzie deficytowa .Chytry dwa razy traci .
GOŚĆ mówi:
Gru 13, 2016
o godzinie 22:27
To polecenie szefa Arysa!!!
sasiad mówi:
Gru 13, 2016
o godzinie 21:40
Pozdrawiam pana jest pan najlepszym dyrektorem w Wolinie.
Anonim mówi:
Gru 14, 2016
o godzinie 12:27
To chyba żart!!!
Anonim mówi:
Gru 15, 2016
o godzinie 22:41
to piszą „dupolizy i jego szpice” bo mają pracę na marinie…stąd PARYSOWI muszą klaskać i wykonywać jego podłe nawet polecenia…
Anonim mówi:
Gru 13, 2016
o godzinie 21:37
A gdzie przedstawienie rozliczenia za ten rok, Arys jak zwykle chce podnosić stawki ale brak uzasadnienia no chyba że ma sobie podnieść pensje :)
Anonim mówi:
Gru 13, 2016
o godzinie 20:40
Precz z kmuną
Anonim mówi:
Gru 14, 2016
o godzinie 22:22
Brakuje „O” Ale w tamtych czasach nie było mariny więc ciężko porównać. Choć jak pamiętam aż takiej pazerności nie było.