Bonu turystycznego – czyli dodatkowych 1000 zł na wakacje – Polacy zatrudnieni na umowę o pracę, którzy zarabiają nie więcej niż 5,2 tys. zł miesięcznie, nie dostaną. Mimo tego, że przedstawiciele kierownictwa Ministerstwa Rozwoju przekonywali, że bon zostanie wprowadzony prawdopodobnie jeszcze przed wakacjami.
1000 plus to najnowszy pomysł rządu na walkę ze skutkami pandemii koronawirusa w branży turystycznej. Według ostatnich zapowiedzi rządzących, osoby zatrudnione na umowę o pracę i zarabiający mniej niż około 5200 zł brutto (średnie wynagrodzenie w gospodarce narodowej) będą mogli otrzymać przedpłacony bon o wartości 1000 zł na realizację wybranej usługi noclegowej lub turystycznej. Koszt takiego programu dla budżetu państwa to ponad 7 mld zł. Bon mogłoby otrzymać 7,7 mln Polaków.
Okazuje się jednak, że gabinet Mateusza Morawieckiego bierze pod uwagę inne rozwiązania dla wsparcia branży turystycznej. W piątek rzecznik rządu Piotr Müller w rozmowie z Radiem Plus powiedział, że wokół 1000 plus pojawia się coraz więcej wątpliwości przedstawicieli branży podróżniczej. Z kolei w weekend portal WP.pl podał, że pojawiła się nowa koncepcja programu – ograniczenie go dla osób zarabiających poniżej 4 tys. zł brutto i z umowami o pracę.
Portal podkreślił, że rząd przy tym scenariuszu mógłby kierować się faktem, że ok. 4 tys. zł brutto to mniej więcej 150 proc. pensji minimalnej – wynoszącej 2600 zł brutto w 2020 roku. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), poniżej 4 tys. zł brutto otrzymuje w Polsce około 40 proc. pracujących. Dzięki zmniejszeniu progu osób, które mogą otrzymać bon turystyczny, budżet państwa może zaoszczędzić dodatkowe miliardy złotych. Wcześniejsze zapowiedzi rządu wskazywały, że do każdego bonu 900 zł dołoży państwo, a tylko 100 zł pracodawca. Dzięki temu 1000 plus ma być dostępne powszechnie, a wydane z niego środki w kraju mają wesprzeć rodzimą turystykę.
Portal Money.pl wskazał, że mogą zostać wprowadzone również inne ograniczenia w programie bonu turystycznego. Na przykład można przeznaczyć go tylko dla 1,5 mln osób osób zarabiających do pensji minimalnej (2,6 tys. zł). Dzięki temu koszt rządowego programu spadłby do 1,3-1,4 mld zł. Z kolei wakacyjne 500 plus – czyli wypłata dodatkowych 500 zł dla rodzin pobierających „normalne” świadczenie 500 plus – to koszt ok. 3 mld zł.
21 komentarzy
QW mówi:
Cze 5, 2020
o godzinie 12:08
Jak się zmieni Prezydent to nikt nie będzie korzystał, ani dzieci ani matki ani emeryci ani inwalidzi ani przedsiębiorcy ani rolnicy. Zabiorą wszystkim i już się nie będzie o co kłócić!
Hmmmm mówi:
Cze 3, 2020
o godzinie 6:33
Jeszcze niech tylko powiedzą ze będzie to wyliczne bez premii i tym podobne
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 18:39
A dlaczego takiego bonu nie otrzymują emeryci ? Minus dla PISu
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 22:22
No bo mają 13
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 15:50
Nie,nie anonimie z 13:44,tutaj się mylisz-zarabiający 2000 wpieprza kaszankę i kurczaka za 4zł/kg(z przecany)a ten co zarabia 5000 to wpieprza ośmiorniczki i bażanty za ????zł.
Anonim mówi:
Cze 4, 2020
o godzinie 15:19
A ja tam lubię kurczaki!!!
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 14:52
Nigdy nie miał być dla wszystkich bo niby dlaczego miałby być dla wszystkich ???
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 17:23
A dlaczego dla częściowych. Zyskają zawsze pensjonaty i osoby ktore bony dostana. Wspierac turystykę ok ale nie w ten sposób. Dlaczego6 kowalski dostanie pojedzie a nowak nie dostanie i nue pojedzie. Kumasz różnice ? A ja kumam kupowanie glosow pis
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 22:24
Bo cię już nawiedziło jak wszędzie widzisz kupowanie głosów a nie zwykle wsparcie gospodarki.
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 13:44
CHCA WSPIERAC TURYSTYKE ALE DLACZEGO W TAKI SPOSOB. CZY RODZINA ZARABIA 2000 CZY 5 TYS TO CZYM SIĘ ONI RÓŻNIĄ TAKIE SAME MAJA ŻOŁĄDKI. CZYLI TURYSTYKA ZYSKA A LUDZIE ZNOW SA KUPOWANI I BEDA DZIELENI NA GORSZYCH I LEPSZYCH. CHORE.
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 14:06
a ten co prowadzi działalność dlaczego ma nie dostać bonu i zarabiający poniżej 5.2 tyś
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 11:51
Dla emerytów, jak zwykle „wała”.
gość mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 19:26
A emeryci to mało dostają???? a szary pracownik tylko marną pensyjkę!!!!!! mają zpie,,,,,,,ać tylko na wasze dodatki!!!!!!!tym razem ktoś pomyślał o ludziach pracujących
Anonim mówi:
Cze 4, 2020
o godzinie 15:18
Emeryci tyle lat pracowali że powinni mieć godne życie. Ty będziesz emerytem to też bedziesz chciał więcej.
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 8:48
O bonie była mowa jak wybory miały być 10 maja. Wybory się przesunęły a „przy okazji” wyszło że bon to był taki bon wyborczy. Już nieaktualny. Żył tylko do wyborów :)
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 22:25
I tak ty nie wygrasz bo Bolek z ciebie
ja sam mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 8:19
Jeszcze nie weszło a już myślą jak obciąć i zaoszczedzić , najprościej to zaoszczedzicie odrazu 7 mld zł , jak nie wypłacicie nic nikomu
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 9:00
Zapisz się do PO dostaniesz więcej.
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 9:56
W pislandzie jeszcze więcej można się nachapać.
Jarosław Pan mówi:
Cze 3, 2020
o godzinie 1:04
Nie ma i nie będzie już większych złodziejów od rudych błędnych kamienirzy peowcow
Anonim mówi:
Cze 2, 2020
o godzinie 10:07
Musi być nęcenie wyborców różnymi obietnicami. Na termin wymyślą coś nowego. Zakład?