22 lutego w czwartek około 10.00 zaginął pies rasy terier niemiecki. Czarny podpalany, szorstkowłosy. Wabi się Norek. Pies jest młody, ma 7 miesięcy, kuleje na przednią lewą łapkę. Jest w trakcie rehabilitacji po złamaniu. Nie nosi już gipsu. W momencie zaginięcia nie miał na sobie obroży. Zaginął w lesie między Wisełką a Kołczewem.

Wszystkich, którzy wiedzą coś o losie psa proszę o kontakt na nr 501635738

Czytelnik