Wszystko wskazuje na to, że nie było zamierzonego udziału osób trzecich, które mogłyby być przyczyną śmierci mężczyzny, znalezionego w nocy z 30 czerwca na 1 lipca nieopodal stacji Orlen w Golczewie. Poszkodowany, pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej nie przeżył. 

Prokuratura Rejonowa w Kamieniu Pomorskim nadzoruje postępowanie, w związku z ujawnieniem ciała mężczyzny w Golczewie. Gromadzony jest materiał dowodowy w sprawie, prokurator zlecił przeprowadzenie sądowo – lekarskiej sekcji zwłok – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Śmierć mężczyzny, na którego natrafiono na bocznej drodze wywołała burzliwą dyskusję naszych Czytelników. W tle pojawiały się wątki mówiące o tym, że w śmierć mężczyzny mogły być zaangażowane osoby trzecie, które celowo miałyby się do tego przyczynić. Wszystko wskazuje na to, że nic takiego nie miało miejsca.