Idziemy w tym samym kierunku, ale nie tą samą drogą – powiedział już po zakończeniu obrad Rady Miejskiej Michał Moskiewicz do radnej Kazimiery Szymańskiej z klubu Ligi Samorządowej. Dotychczasowy przewodniczący klubu zdecydował się opuścić jego szeregi. Dlaczego?

Radny Michał Moskiewicz zdobył swój mandat startując z Komitetu Wyborczego Liga Samorządowa, któremu przewodził były burmistrz Bronisław Karpiński.

Idąc dalej tym kierunkiem przy którym tkwiłem, nie sądzę, abym dotarł do celu jakim jest dobro gminy. Grupa polityczna, z którą teraz zamierzam iść, kierunek działań jest w mojej ocenie słuszny. Nie widziałem możliwości dalszej realizacji w klubie Ligi Samorządowej, szczególnie, że jestem społecznikiem – podkreśla radny Michał Moskiewicz – Nie będę ukrywał, że nasze drogi z byłym burmistrzem się rozjechały. To przeszłość, która nie ma szansy nic wnieść w dalszy rozwój gminy. Po ostatnich wyborach zostawiono nas samych sobie. Od razu zaznaczę, że moją ambicją nie były stanowiska czy posiadanie władzy jako takiej. 

Zadowolenia z decyzji radnego Moskiewicza nie ukrywa Burmistrz Stanisław Kuryłło. – Cieszę się z decyzji Pana Radnego, który chyba po latach zauważył i docenił, że wszystkie podejmowane wspólnie przez Radę uchwały i decyzje tej kadencji idą w dobrym kierunku, są przejrzyste dla każdego z nas bez względu na reprezentowane poglądy. To znak, że razem możemy więcej. Gratuluję odwagi i dziękuję.

Michał Moskiewicz to kolejny radny, który w trakcie kadencji zdecydował się na dołączenie do Stanisława Kuryłły. W marcu 2015 roku, swoją rezygnację z prac w klubie Ligi Samorządowej złożył radny Bogdan Klamborowski.