Polscy strażacy dotarli w nocy z niedzieli na poniedziałek do miejscowości Sveg w Szwecji, gdzie pomagać będą w walce z pożarami. „Szwecja nie jest sama w walce z ogniem” – pisze szwedzki dziennik „Aftonbladet”, podkreślając, że oprócz pomocy z Francji i Włoch szczególnie ważny dla Szwedów jest przyjazd ponad 40 wozów strażackich z Polski.

Wyjazd do Szwecji związany jest z oficjalną prośbą tamtejszych władz, które za pośrednictwem Europejskiego Mechanizmu Ochrony Ludności zwróciły się o wsparcie ratownicze w walce z pożarami lasów. Pożary są skutkiem fali upałów, z którymi od kilku dni zmaga się cała Skandynawia. Według dziennika „Aftonbladet”, w środkowej części Szwecji płonie około 25 tysięcy hektarów lasów.

W akcji gaszenia pożarów biorą udział głównie ratownicy z województwa zachodniopomorskiego i wielkopolskiego (po 65 strażaków i po 20 wozów z każdego z tych województw). Dodatkowo wspierają ich strażacy z Mazowsza i Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.

Grupa udała się w sobotę promem ze Świnoujścia do Malmoe, skąd dalej przejechała do wyznaczonego miejsca działań – miejscowości Sveg w środkowej Szwecji. Misja planowana jest na okres do 14 dni. W tym czasie polscy strażacy będą samowystarczalni pod względem logistycznym (zabrali własne namioty, wyżywienie i paliwo) oraz medycznym (w skład grupy wchodzą ratownicy medyczni).