Od 1 października nie trzeba już będzie mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia ubezpieczenia podczas prowadzenia samochodu. – Wierzę, że ułatwi to życie kierowcom – mówił w lipcu Marek Zagórski, minister cyfryzacji, gdy ogłaszał zdjęcie z kierowców tego obowiązku.

Do tej pory za brak dowodu rejestracyjnego lub papierowej polisy OC groził mandat w wysokości 50 zł (za każdy dokument). Za kilka dni przejdzie to już do historii. Służby kontrolne będą sprawdzać dane w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. W związku z tym zmieni się również procedura w przypadku, gdyby policja lub inne uprawnione do kontroli służby, chciały zatrzymać kierowcy dowód rejestracyjny.

Zmiany dotyczą wyłącznie tych dwóch dokumentów. W dalszym ciągu kierowcy będą musieli wozić ze sobą prawo jazdy. I w dalszym ciągu liczyć się z tym, że za jego brak grozić może mandat.