Dla niektórych może to jest błahostka ale nie dla wszystkich. Właściciel auta ze zdjęcia powinien za to odpowiedzieć. Ja rozumiem że niektórzy mają gdzieś zakazy i parkują jak popadnie ale parkowanie pod samym wejściem na plażę, zaraz obok falochronu, w obszarze „natura 2000” to jest moim zdaniem grube przegięcie – zauważa jeden z naszych Czytelników.

Starałem skontaktować się ze strażą miejską w Dziwnowie przez dobre pół godziny ale oni nawet nie umieją podnieść telefonu. W okolicy jeziorka na Dziwnej bardzo często łamany jest zakaz wjazdu, ale nasi bezużyteczni stróże po raz kolejny pokazują jak bardzo głęboko mają swoje obowiązki i biorą pieniądze za nic. Kolejna zbędna instytucja marnotrawiąca publiczne pieniądze. Pogratulować – stwierdza mieszkaniec Dziwnowa.