Rada Powiatu w Kamieniu Pomorskim nie zajęła stanowiska, w sprawie przyszłości budynku po byłym oddziale Aresztu Śledczego w Kamieniu Pomorskim. – Na następnej sesji musimy podjąć decyzję w sprawie przejęcia tej nieruchomości – zaznaczył starosta Józef Malec. 

– Rozmawialiśmy już trochę na ten temat i część Państwa była w areszcie, w sensie zwiedzenia. Ja byłem tam już trzy razy i za każdym razem mam inne spostrzeżenia. Obiekt jest duży i trzeba patrzeć pod kątem jego wykorzystania. Musimy określić cel, co będzie wymagał wojewoda. Są dwie drogi, my przejmujemy i wykorzystujemy na określone cele, albo jako starosta dysponujemy tym i dzierżawimy komuś innemu zyskując 25% środków z dzierżawy – podkreślał Józef Malec.

Decyzja radnych nie będzie należeć do najłatwiejszych. Wpisany do rejestru konserwatora budynków obiekt przy ewentualnym przejęciu będzie bowiem wymagał sporych nakładów finansowych, którymi powiat nie dysponuje.

Część radnych tak jak Adam Celiński uważa, że przejęcie to nietrafiony pomysł. – Rozumiem, że wszystko jest ważne, ale mamy sporo celów oświatowych. Jeżeli mamy ponieść milionowe nakłady na ten obiekt, tworząc kolejny twór, który należy dokapitalizować to lepiej zająć się drogami. Hipotetycznie zakładamy, że w każdej z opcji zarobimy bo wydzierżawimy budynek, a co my go przejmiemy a nie znajdzie się chętny i będziemy musieli ponosić stałe koszty utrzymania? – dopytywał radny.

Kolejnym z warunków ograniczających pole działania powiatu jest zapis mówiący o tym, że budynek będzie musiał być wykorzystany jedynie na cele publiczne. Mimo takich obostrzeń, cześć radnych jak Jarosław Kapitan nie załamuje rąk. – Możemy wykorzystywać go jako atrakcję turystyczną, kawiarnię a nawet hotel. Są takie obiekty w Polsce

Pomysły są zawsze fajne, jednak w naszej sytuacji mamy ileś wydatków na różne kierunki. Szkoła, drogi, służba zdrowia, którą pomijamy. Był program naprawczy i trudna sytuacja. Dziś wziąć taki obiekt po to, aby młodzież mogła mieć dobry warsztat i się na tym kształcić to zbyt droga sprawa. Nas na to zwyczajnie nie stać. To mogłoby być prowadzone jako normalny hotel, profesjonalny w którym odbywałyby się praktyki dla naszych uczniów – dodał starosta Malec.

Oprócz powiatu, nieruchomością zainteresowane jest stowarzyszenie PSONI, kierowane przez Jolantę Janik oraz nieujawniona osoba fizyczna.