Jedna z naszych Czytelniczek pragnie podzielić się przykrymi doświadczeniami z wizyty w jednym ze sklepów wielkopowierzchniowych w Golczewi e.

– Była na zakupach w polo markecie w Golczewie. Temperatury, dochodza tam do 30 stopni co pokazuje termometr wewnątrz sklepu. Robienie zakupów to jakas totalna masakra! Czekolady roztopione, tak jak i inne produkty. Nie wspominajac już o pracownikach którzy są wycieczeni tymi upałami. Po prostu kompletny brak klimatyzacji. Pani kasjerka cała mokra, aż pot z czoła kapie. To jakies nieporozumienie. Ja jako klientka ledwo co wytrzymalam na zakupach, a co maja powiedzieć pracownicy, którzy spędzają tam pół dnia? – dopytuje jedną z naszych Czytelniczek.

A jakie warunki panują w odwiedzanych przez Was sklepach?