Nie pierwszy raz w sprawach działalności naszej spółki portal ikamien, albo bezczelnie kłamie, albo manipuluje informacją. Do dzisiaj w sprawie kłamstw publikowanych dwa lata temu na temat działalności naszej Firmy portal ten nie opublikował przeprosin, pomimo prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego nakazującego takie przeprosiny. Manipulacją jest również w tym wypadku powielanie lub przeinaczanie „wybranych” informacji z uzasadnienia decyzji dyrektora RZGW Wody Polskie pełniącego od niedawna rolę regulatora cen, trzeba dodać nieważnej decyzji, gdyż nie zgodził się z nią nawet Prezes Wód Polskich i uchylił decyzję swojego podwładnego.

Tabela wskazuje wyraźnie, że podwyżki za 1 m3 wody, jeśli w ogóle występują, to są nieznaczne. Wiele firm takich jak nasza spółka otrzymała negatywną decyzję regulatora w związku z tym, że nie wyraziła zgody na stawiane przez niego żądania. W uzasadnieniach decyzji regulator wypisywał różne rzeczy, często nie mające potwierdzenia w faktach, które następnie uchylał Prezes Wód Polskich.

Niewątpliwie taryfy po zmianie przepisów są bardziej skomplikowane niż dotychczas. Wcześniej obowiązywała w gminie jedna stawka opłat i nie była dzielona na tzw. grupy odbiorców, jak to jest obecnie. Oznacza to, że w poprzednich latach cały koszt działalności wodociągowej dzielony był równo na wszystkich odbiorców wody. Dzisiaj zarówno przepisy jak i orzecznictwo sądowe wymagają, aby różnicować ceny dla różnych grup odbiorców. Nasza spółka dostosowała taryfy cenowe do przepisów, dzieląc odbiorców na 14 grup, wg ujęć wody, z których woda jest dostarczana do gospodarstw domowych. Z tabeli możemy odczytać, że w 5 grupach taryfowych stawka za 1 m3 rzeczywiście wzrasta, jednak w kolejnych 9 grupach stawka za wodę zostaje obniżona, niekiedy dość znacznie. Ciekawe jest np., że stawka zostaje obniżona m.in. w miejscowościach Benice i Śniatowo, gdzie niedawno ukończyliśmy jedną z większych inwestycji budowy sieci wodociągowej.  Dlaczego stawka spada, choć wydaje się że powinna wzrosnąć?  Otóż nowa sieć z nowoczesnym układem pomp i sterowaniem pozwala znacznie obniżyć koszty eksploatacyjne. Widać więc, jak ważna jest modernizacja przestarzałej infrastruktury, bo bylejakość kosztuje zawsze najdrożej.

Na temat roli regulatora „Wód Polskich”, mogę powiedzieć tyle, że jest to bardzo dziwny twór. Z jednej strony zatwierdza ceny i stawki takim jak nasza spółkom, jednak z drugiej strony nalicza nam opłaty publiczne za każdy m3 pobrany z ujęcia, co także jest wliczane do ceny wody. Opłaty te Wody Polskie często starają się zawyżać – już dwie decyzje Wód Polskich zawyżające opłaty zaskarżyliśmy do WSA i sąd uznał, że mamy rację. Ten podmiot, to taka trochę współczesna odmiana „Janosika” który zabiera, jak uważa „bogatym” przedsiębiorstwom i daje sobie.

Nasza spółka od kilku modernizuje sieci wod kan,, także z dużym udziałem środków UE których wielomilionowe kwoty można odczytać na tablicach pamiątkowych, które mieliśmy obowiązek postawić po zakończeniu inwestycji mających dofinansowanie, głównie ze środków POiIŚ. Można się domyślać, o co chodzi portalowi ikamień – o doraźne cele polityczne i walkę z Burmistrzem Kamienia Pomorskiego, a przy okazji także dyskredytowanie naszej spółki. Dążąc do osiągnięcia własnych celów może spowodować, że spółka przerwie program inwestycyjny i w najbliższych latach nie wybuduje ani nie przebuduje już kolejnych sieci. W końcu portal ten i jego redakcja jest ze Świnoujścia, więc mieszkańców odległego Kamienia Pomorskiego może mieć w głęboko w poważaniu.

Adrian Guranowski